No ale to jest myślenie o scenariuszach które w życiu nie mają miejsca, jeśli jakaś kobieta zostaje prostytutką to już musi mieć pewien odpowiedni do tej roboty rys psychologiczny, jeśli ktoś liczy, że nagle w mózgu zajdzie jakiś "snap" i taka pani kurvva zostanie wierną żoną to to troche naiwne jest Nie, wystarczy ze chlop jej zginal w wypadku, [...]
[...] postaci łatwego wbicia do IT już odjechał. Nie wiem czy w to wchodzić czy nie w jakiś postdoc albo może coś ze swojej działki znajdę. Na grupie juniorzy do frontendu szukają roboty po pół roku. Jeden chłop się żalił, że pół roku pracował, kończy się projekt i teraz nie może znaleźć roboty, bo tam ma ze 60 lat, bo się przebranżawiał. Wyje*ało [...]
Co prawdę nie jest. Chyba drobna literówka ,,ą" zamiast ,,ę" Co to artykułu to jestem pod wrażeniem. Kawał solidnej roboty i może niektórzy przejrzą na oczy. Nie mówię, że mają rezygnować z swoich czystych diet, ale mogliby zrozumieć, że skoro np: Na mnie taka dieta działa, czerpie radość z życia, z spotkań z znajomymi itp. to nie muszą nas [...]
Jak może być niezdrowo to lasagne bolognese z biedronki, pierogi, placki ziemniaczane z gulaszem, kupić frytki wyp******ić do piekarnika, jakieś mięso gotowe typu nuggetsy wpyerdolic do piekarnika i przypiec to mało roboty z tym jest. A jeśli więcej roboty to pstrąg cały świeży do piekarnika z ziemniakami/frytkami i do tego warzywo.
[...] CNC, mam możliwość pracy jako monter lotniczy, myslałem również o programowaniu.. to nad czym się zastanawiam to czy warto zostać operatorem/programistą CNC - coraz częściej roboty zastępują operatorów, programowanie CNC to temat rzeka kilka lat solidnej pracy żeby być w tym średniakiem, trzeba znać dosłownie wszystko z obróbki metali, mieć zmysł [...]
nie wiem co robic %-) mam szanse wyebac po za Londyn do tej samej roboty z moja menedzerka ktora sie przenosi w inny sklep, a i dostalem odpowiedz na moje cv na inna robote na heathrow i taki chooy %-)
ja teraz myślę co tu zrobić. nawet nie chce mi się szukać roboty jak w większości ogłoszeń widzę "doświadczenie min. ... miesięcy/lat" Ch**nia jak nie wiem. Na razie kasę mam, z dwa lata pożyję, a później zobaczęWracaj do Francji
No we Francji nie jest źle jeśli chodzi o kasę, ale jeszcze miesiąc roboty z tatą i skończę w psychiatryku także już powiedziałem, że tam nie jadę, a przynajmniej nie do niego...
To nie chodzi o to, że ktoś się na Ciebie uwziął, ale widzisz, dzwoni ktoś, może faktycznie o pracę, a Ty od razu zakładasz, że po 1 dniu to by na pewno nie dzwonili i jeszcze nie odbierasz.... Jak ja szukałam roboty to z telefonem niemalże do kibla biegałam, bo czekałam aż się odezwą z jakiegokolwiek miejsca!
ulf superhero ? a tak powaga ulf a jak bd krecił coś z kasą ten kierownik bo jak jutro zadzwonie i powie ze roboty nie ma czy cuś to powiem ze czekac nie bd bo mi nikt za czekanie nie płaci niby wypłaty 10-tego są tylko to co do 10 mam czekac o 300 zl ?
Pika nie nie miałem okazji nawet kiedy i wgl, ale ostatnio wracam z roboty taka fajna blondynka tak w moim wieku 18-20 siedziała i szamała jogurt z bułką xD, kminie czy zagadać czy nie ale o czym ? xD doszedłem do wniosku że nie bo j**e po robocie ^^