czy

A jak z trawieniem? Zaczęło się coś poprawiać czy nadal kicha? Zmieniony przez - LevelPl w dniu 2022-11-02 14:17:28

a jak u Ciebie to wyglądało wcześniej poza aktywnością z siłownią? tak średnio wiesz ile kroków dziennie robiłeś czy po prostu ile byłeś na nogach? pytam, bo ja już dawno zauważyłem po sobie, że przykładowo jak mam tydzień off w pracy to apetyt jest DUUUUUZO mniejszy. Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2022-11-03 10:12:42

Z tej co teraz leci, ale wiem że i było sporo z poprzednich. Była taka mulatka z poprzedniej czy tam 2 wstecz, mega mi się podobała a na żywo jeszcze lepsza %-) I ona ze swoim facetem jako jedyni chyba normalnie się zachowywali %-)

[...] wczoraj położyłem się wcześnie, bo byłem już mocno wyebany, spałem 10h, to dzisiaj z rana i tak jakiś zgon. Ale na treningu już spoko. Siady poszły lekko, tylko smith już zaczyna latać, i nie wiem ile jeszcze uda się tam dołożyć żeby było bezpiecznie. Hacki jedne i drugie też ok, ale ciężej. Dalej lekko zmieniłem ćwiczenia, ale nie wiem czy [...]

No niestety większość z nas tak ma że żyje od weekendu do wekendu czy od wakacji do wakacji;(

Ale masakra, waga przez te kilka dni zleciała mi że 107 na 103 z kawałkiem... do tego apetyt padł, wczoraj już nie dojadlem a dzisiaj nawet kleik pre wo ledwo wszedł. Po chuyu wszystko, nie wiem czy cokolwiek jeszcze z tego będzie. Tymbardziej że motywacji jest zero.

Oczywiście tak jest, do tego żarcie typu kiełbasy z ogniska i ciasta, i musiało się tak skończyć. Nie wiem tylko czy to minie tak samo z siebie.

Tylko ciekawe czy mięśni cokolwiek się odłożyło %-) Krzychu ja chętny jak najbardziej, tyle że u mnie w weekend jedynie niedziela wieczór zostaje :-(

Wjedzie czysta micha treningi i apetyt wróci.w 3 dni dużo złego się nie mogło wydarzyć. Zdrówka Przemek i szybkiego powrotu na wysokie obroty;-) Jeśli na co dzień jesz kleik,izolaty i generalnie lekko strawne rzeczy, do tego tak jak Przemek miewales problemy z apetytem i ciągły stres w bani bo czytając posty Przemka to tak to wygląda,że miewa [...]

[...] lekko dodałem, i niby 8 zrobione ale mam wrażenie że z gorszą techniką. Pendlay ciężko, jakoś prostownik dawał o sobie znać. Dalej już spoko, z lekkim progresem. Dawno nic w pozach nie było, poza plecami. Jakoś to wygląda mimo wszystko. Ale czy idzie do przodu? Nie wiem. Na razie na to nie patrzę. https://zapodaj.net/images/4d4508947945d.jpg

[...] + bo 12x36 / 12x36 / 17x30 12x38 / 12x38 / 15x32 + aero 20 min Trening dobry jak na możliwości jakie miałem. Po 2 nockach, dzisiaj też nie za wiele snu bo znowu później skończyliśmy, do tego spóźniłem się na tramwaj i na sam trening bardzo mało czasu było, bo siłka tylko do 16. Ale gdzie nie gdzie udało się dołożyć, gdzie nie gdzie gorzej. [...]

[...] 200g zamiast 250. Ostatnio też o tym z Krzychem gadałem, że on też bardzo uciął białko. Wiadomo, inne dyscypliny, ale mimo wszystko odczucia będą pewnie te same. I sam się zastanawiam, czy nie uciąć jeszcze bardziej tego białka. Jakbym miał mieć dzięki temu lepszy apetyt i lepsze trawienie, to może warto nawet kosztem tych kilku gram mięśni %-)

Na pewno warto spróbować i może to nie być kosztem tych paru gramow miesni jak by za chwilę miało paść trawienie i apetyt na wyższych wartościach czy ogólnie kaloriach a tak kto wie może i te parę granów wpadnie dodatkowo %-)

W sumie to nie wiem czy miałem kiedyś 108kg przy tak dobrej jakości, więc mimo tego dość luźnego podejścia może jakoś idzie to powoli do przodu :-)

Zadbajcie chłopy o układ limfatyczny:sauna,zimne prysznice,morsowanie. Chvjowe powietrze, masa żarcia, czy nawet brak aktywności innej niż siłownia i nawet nie wiecie ile syfu w naszym organizmie jest ;) oczyścić sie z tego gówna i odporność wam skoczy ;)

To ja w sumie nie wiem czy jak zejdę do 110 kg to będę miał taką samą jakość jak ty bo póki co to przy tej wadze co jestem to trochę ulana klucha a na bank w porównaniu do ciebie :D

Apetyt zerowy, pije same jogurty białkowe i dojadam owocami, raz na kilka dni zamówię jakiegoś chińczyka. Nie pamiętam czy kiedykolwiek tak mnie choroba męczyła...

Dobrze czytać, że w końcu lepiej u Ciebie ;-) Pytanie mam co do samego treningu, jak robisz te 4-5 serii na jednym ciężarze z ta sama ilością powtórzeń to wiadomo ,że z inną intensywnością będzie zrobiona pierwsza i ostatnia seria, docelowo starez się tak trafiać z ciężarem żeby te ostanie były może do upadku robione czy z małym zapasem? Jak to [...]

[...] od tego co jest, ale nie oszukujmy się, na NPC to ja nie mam czego szukać, a ifbb mnie nie interesuje zupełnie. Z Sopotem też jest lipa, bo tam nie ma CP ani do 100kg, więc też nie wiem czy będę chciał wychodzić w +90 znowu z gośćmi kilkadziesiąt kg cięższymi. Poza tym narazie nie starty mi w głowie, choć ciągle mam gdzieś to z tyłu głowy :-)

Trzeba robić swoje ,a na przestrzeni roku czy dwóch zawsze się coś poprawi mimo tego, że na wadzę tego czasami nie widać ,aż tak ;)