Dziś B1 - Pull lekko. Wczoraj poszło ok 100g węgli i dziś na treningu odbiło się to hipką więc musiałem zrobić przerwę przed dwoma ostatnimi ćwiczeniami. Bardzo niefajne uczucie, jakby za chwilę miał się urwać film, zimne poty osłabienie. Samo siedzenie nie pomogło więc skończyło się na kubku napoju dodatkowo posłodzonego cukrem :-) Jak ręką odjął.
Przepis elegancki, dziś miałem chwile to się pokombinowało w kuchni. Tak jak pisałeś zamiast mleka użyłem wody, trochę mniej tłuszczu, zamiast słodzika łyżkę miodu i wyeliminowałem sól. Do ubijania białek dodałem jeszcze 30g wpc. W smaku zaj**iaszczy tylko słabo zesztywniała mi ta masa kawowa i lekko wypływa. Nawet kobita powiedziała, że pyszny. [...]
Zacznie się za chwilę ssanie. Ogarnij sobie metformax/siofor u mnie się sprawdziło. Dawałem przed pierwszym posiłkiem na czczo, po treningu i na noc. Po 4-5 dniach głód i ssanie przechodzi, później funkcjonowanie na VLCD to tylko przyjemność. Przynajmniej jeśli o mnie chodzi o mógłbym jeść naleśniki z białek jaj przez cały dzień :-))
tfu, tfu, nie dziękuję ;) w zasadzie czuję, że większość rzeczy mam ogarniętych, oprócz wagi ;) |-) Dobre Ajron a nie sadzisz że to działa w ten sposób, że jak ćwiczysz/trenujesz "wytrzymałościowo" to stawiasz organizm pod przysłowiową ścianą. On wie, że idziemy biegać dzisiaj, jutro i pojutrze. Jak wydarzy się, że nie biegasz to robi wszystko [...]
tfu, tfu, nie dziękuję ;) w zasadzie czuję, że większość rzeczy mam ogarniętych, oprócz wagi ;) |-) Dobre Ajron a nie sadzisz że to działa w ten sposób, że jak ćwiczysz/trenujesz "wytrzymałościowo" to stawiasz organizm pod przysłowiową ścianą. On wie, że idziemy biegać dzisiaj, jutro i pojutrze. Jak wydarzy się, że nie biegasz to robi wszystko [...]
u mnie trochę chlodniej, w Jakuszycach spadł śnieg, wiec biorę biegóweczki i zasuwam na górę:) z uwagi na podziębienie dupomoczenia na tę chwilę nie praktykuje, ale już mam jedno listopadowe wejscie do Bałtyku na koncie:) Same hardkory na tym forum:)
Musiałabym chyba w kozakach ocieplanych wejść:) Zawsze z wody wyganiają mnie stopy, które aż wykręcają się z bólu. Po pierwszych płytkich oddechach osiagam spokój i mogę chwilę posiedzieć... ale te stopy - masakra!
Ja to zawsze podziwiam ludzi którzy potrafią biegać godzinę na bieżni. Normalnie jak chomiki w kołowrotku ;-) Ja to maksymalnie wytrzymywałem chyba 15 minut a i tak co chwilę zmieniałem tempo lub nachylenie, żeby urozmaicenie było.
Czego to kreatywni organizatorzy nie wymysla, Setka o dlugosci 78 ;) Jaki dystans na duathlonie Cie spotka i jaka trasa - pod szose ? Najprzyjemniejszy moment triathlonu to przejscie z rowerka w bieg - przez chwile biegnie sie samo. Szkoda, ze tylko przez chwilke ;)
[...] wymysla, Setka o dlugosci 78 ;) Jaki dystans na duathlonie Cie spotka i jaka trasa - pod szose ? Najprzyjemniejszy moment triathlonu to przejscie z rowerka w bieg - przez chwile biegnie sie samo. Szkoda, ze tylko przez chwilke ;) Hehe, to nie do końca ta: setka jest setka. I założenie takie, że będzie setka. Ale przy 72 km istnieje możliwość [...]
[...] jakimś innym ćwiczeniem (jakim?) czy zmniejszyć obciążenie? Niestety mam tylko jeden filmik z martwego ciągu na którym za dużo raczej nie widać,ale może pomoże. Na daną chwile nie mam jak nagrać nic nowego. https://m.youtube.com/watch?v=dRWPbLAjmGE Zapomniałam dodać, że mam wadę postawy, albo krzywa miednice. Nigdy tego nie leczyłam, [...]
Przy rozsądnym rozkładzie i odpowiednim czasie na regeneracje, ale i przy uwzględnieniu aspektu narastania stopnia trudności - wykonalne i fajnie formę buduje:) Trzymam kciuki. Ja jakoś nie mogę się zebrać do planowania. Chyba mam pierwszy od 4 lat kryzys biegowy. Wybieram każdą inną aktywności, byle nie bieganie ostatnio. Może to jakiś [...]
[...] O ile nie czytałaś. Lekcja trzecia. Corum dziekuje czytalam ,spinam poslady ,wypinam miednice i trzymam tak chwile ,tak samo pilnuje tego przy planku .Nie mam problemu z aktywacja posladkow wrecz przeciwnie po treningu nog ledwo siadam na cztery litery
Trzymam kciuki za dobre przygotowanie. W zasadzie najcięższa praca rozpocznie się już za chwilę, przy robieniu podstawy do formy przez zimę. Tak właśnie zakładam. Ponadto przy okazji ograniczenia kilometrażu i zróżnicowaniu treningu / treningu siłowym / funkcjonalnym nie zrobię typowego roztrenowania - chcę być stale na pewnym poziomie, stale się [...]
Kurcze, zazdroszczę Ci tych poranków. Ja wstaję codziennie o 5 i chwilę po wstaniu zaczynam pracę. Wyjątkiem środa - ale upchałem tam trening pływacki z trenejro. Jak masz możliwość - wrzucaj proszę jakieś fotki świata o świcie - zawsze to miło popatrzeć:)
Kurcze, zazdroszczę Ci tych poranków. Ja wstaję codziennie o 5 i chwilę po wstaniu zaczynam pracę. Wyjątkiem środa - ale upchałem tam trening pływacki z trenejro. Jak masz możliwość - wrzucaj proszę jakieś fotki świata o świcie - zawsze to miło popatrzeć:) Jak zaczyna świtać, to już jestem prawie przy domu ;-) a szkoda Dzisiaj rano core, parę [...]
Dziękuję za miłe słowa, odwiedziny i te zapowiedzi śledzenia :-) działa to na mnie motywująco. 29.11. Od środy nie robiłam żadnych treningów, bo trochę się rehabilitowałam i nie chciałam psuć sobie efektów pracy fizjo. Można powiedzieć, że była mała regeneracja. Dzisiaj trening był taki: Każdy obwód x3 po 15-20 powtórzeń Obwód 1 MC Split squat [...]
[...] piwo czy shota w barze, za bilet do kina, za kosmetyki, za bizuterie, za wystep dziewczyny w klubie go go, za drogie auto, choc tansze jezdziloby rowniez itp itd. Placimy za chwile przyjemnosci wynikajace z konsumpcji uzywek - tytoniu, alkoholu, narkotykow - mimo ze niosa one z soba rozne konsekwencje. Dlaczego mialbym nie placic 14 godzinami [...]
Dla mnie takie sylikonowe foremki (lub jedna większa) to wygoda. Ewentualnie sprawdza się naczynie żaroodporne i do środka papier do pieczenia. Rano jak szykuję się do wyjścia staram się jak najlepiej czas zorganizować żeby nie było wolnych przebiegów i wygląda to tak, że wstaję kroję, mieszam, blenduję itp. wrzucam wszystko do piekarnika (zarówno [...]