chwile

Wolne chwile w sensie przerwy od rozwalania lbow

Normalnie w domu to ja też, swojskie ziemniory cały rok w piwnicy. Xper, to płaczisz 5 razy tyle za chwilę robienia nożykiem, dobry agent jesteśXD Za tę cenę byś miał drugi filet:))

Zrąbaliście żarcik z Chłopaki nie płaczą, powinno być "Ej, Siwy, tu jest jakiś cwaniak" :)) Ile ta borussia, 2:1? wiem, że chwile 1:1 było

czasem takie chwile są że video najlepsze nie pomaga :/ ale akurat teraz mam mega głód treningowy po tej przerwie, i nie moge sie doczekać aż mnie po macie przetarzają %-)

Dobra zbijam wbije potem na chwile zoabczyc rezultat walki naszego mistrza

ja bylem chwile na macie. troszke grapplingu i w dom bo przymulony dzien

Cro Cop na tamtą chwilę już się nadawał do tarcia chrzanu, niestety, a Gonzagę wypunktować nie tak trudno.... Skoro mowa o Tanku, tak w ogóle... http://www.youtube.com/watch?v=kgOTcT9pRjc&feature=player_embedded :)):)):))

a ja kurva mac yebana w dvpe bp mnie cos chyba trafi, nie dosc ze polozylem sie o takiej porze ze mialem 7 h snu w kieszeni, a spalem tylko 2 jak nie mniej to ejszcze mnie teraz rano co chwile ktos budzil a moglem jeszcze przykimac z 5 minut, ogolnie jak komus dzis zayebie to se reke zlamie

o nowy spam..... chwilę mnie nie było i już .... :D PJERSZA !!!!!!!!!!

Cześć :-) Was to na chwilę zostawić.. A już - nowy SPAM i prawie 800 postów natrzaskanych.. Macie gadane koleżanki :-D

Na chwile obecna moje centrum dowodzenia wygląda tak /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/e4f446b0b54745df8cca2d663ce9b5f9.jpg

Ja dziś byłam nad jęziorem.. i jutro też zamierzam się tam ewakuować.... ;-) Tylko tym razem chyba namówie babcie na wycieczke, to będę mogła chwile popływać ;-)

a mi został na chwile odebrany komputer.... :-( ale wróciłam!

a wczoraj to poszłam na chwile do brata i sie skonczylo spontanicznym wypadem do Krakowa :-) , wiec micha nie do konca trzymana, bo nic do zarcia nie wzielam, pojechalam jak stałam :-) ale na browara się nie dalam namówic, wiec i tak jest nieźle

A z kim mam dzielić najgorsze chwilę jak nie z bratnią duszą? Kto inny zrozumie moje cierpienie? %-) Dobra, koniec tego dobrego, ja ćwiczyć przecież idę. Najgorsze to że ubrać się trzeba :-(

Kurde.... chwilę tylko tu dopiero jestem a już jakieś mnie świńskie południe bierze ... rany boskie, ale wy działacie na człowieka :D.

Jak Rion - niestety wszystko do zmiany. Skoro robisz 90% na treningu do upadku mięsniowego to za chwile skonczy sie progres

Proszę się nie nabijać , ja tam przeżywam ciężkie chwile:-PP Tydzień 4, dzień 64 DNT Miska wg założeń+ - cebula, fasolka szparagowa - 3xkawa, herbata, woda - witaminki Zalewa mnie na maksa... brzuch spuchnięty, dziś nic z aktywności dodatkowo. Jutro już treningos/-)_

Nie jeszcze zostanę chwilę.

wejdzcie w youtube, wpiszczie: " do the harlem shake " i czekajcie przez chwile %-)