Przed południem wycieczka rowerowa do parku. Młodemu się karmienie kaczek spodobało, a ja nie miałam nic przeciwko, żeby ruszyć się z domu. Zawsze to jakaś aktywność i się wlicza do bilansu. Ponadto chciałabym go zarazić aktywną formą wypoczynku.. dopóki jeszcze mam na to jakikolwiek wpływ. Dziś już chłodniej niż wczoraj, wiatr chmury przeganiał, [...]
Jeszcze gratulacji nie przyjmuję.. przyjmę, jak będzie 0 po przecinku;-) edit. tylko się zastanawiam co dalej :-? Fajnie byłoby ten stan chwilę chociaż utrzymać.. Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-06-23 13:20:16
Miska: 1946 ckal. 143B/T70/W187 Stwierdziłam, że sporo wybiegałam dziś i należy się jakiś bonus ckal. bo za chwilę na mnie też będą obcisłe gatki powiewać..
Po prostu znam sporo przypadków co tak cisnęli , cisnęli, forma oczywiście też na plus . Tylko szybko przyszły kontuzje. I patrząc na biegaczy amatorów w moim gronie , którzy coś się przykładają, to co chwilę komuś coś jest.
Po prostu znam sporo przypadków co tak cisnęli , cisnęli, forma oczywiście też na plus . Tylko szybko przyszły kontuzje. I patrząc na biegaczy amatorów w moim gronie , którzy coś się przykładają, to co chwilę komuś coś jest. Nie wiem jak Twoi znajomi, ale zauważmy że Tsu ciężko przyrównać do standardowego biegacza :-). Oprócz biegania robi [...]
W takim razie ja nie wiem po co Ci trener %-). Całe szczęście, że to automat, bo nie wyobrażam sobie takiej współpracy z żywym trenerem ;-). Zadaj sobie pytanie co zrobisz w kolejnych tygodniach żeby podnieść objętość i intensywność żeby 22' przyszły w odpowiednim momencie;-). Eee tam Kabo, zazdrościsz, bo za chwilę pobiję Twój rekord, na objętość [...]
Ja tam jakoś szczególnie nie ubolewam, że nie było tradycyjnego rozpoczęcia roku na sali gimnastycznej, bo nigdy za tym nie przepadałam. Młody miał tylko godzinne spotkanie z nauczycielką, mógł poznać klasę i Panią, a to najważniejsze. Oczywiście, żeby trochę poczuł klimat biała koszula była. Też nie mogliśmy razem wejść do szkoły i chwilę [...]
Pobiegane. Miał być bieg spokojny i był.. W połowie drogi burza mnie w lesie złapała, przez chwilę miałam nadzieję, że ucieknę, ale się nie udało. Przemokłam doszczętnie.. ale gdyby mi pioruny i błyskawice nie huczały nad głową, to biegło by się całkiem przyjemnie, bo deszcz był ciepły.. no i muchę z oka wypłukał}:-( [...]
Przewagą treningów w domu jest duża oszczędność czasu i dostępność. Nie wiem, czy na tą chwilę ogarnęłabym logistycznie regularną siłownię, szkołę (w każdej chwili mogą wprowadzić zdalne), pracę i bieganie}:-( ale jak zrobi się naprawdę zimno i biegać mi się odechce, to będę myśleć. Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-09-14 18:57:42
ładnie się wkręciłaś w bieganie :-) nie planujesz powrotu na siłownię? Poki się ten cyrk z covidem nie skończy, to nie mam szans na systematyczność w tym względzie, więc trochę bez sensu.. Teraz trenuję z Garmin Coach- Amy Parkerson- Mitchell, wcześniej Galloway, ale " run-walk-run" mi nie podeszło, treningi były monotonne, a McMillan już na [...]
nie myślałaś może, by zmienić plan? jakiś nowy bodziec dać? Ja systematycznie modyfikuję plan i co chwilę coś zmieniam. Niedawno zamiast podwójnych, zrobiłam potrójne obwody np. Wymieniam ćwiczenia, robię różne wersje, inne zakresy, kombinuję jak mogę.. aczkolwiek mam permanentną specjalizację na tyłek;-)
nie myślałaś może, by zmienić plan? jakiś nowy bodziec dać? Ja systematycznie modyfikuję plan i co chwilę coś zmieniam. szczególnie w bieganiu %-) P.S. jak już podejrzewasz mnie o dokuczanie to zadbałem żeby tym razem tak faktycznie było };-) a tak odnośnie coopera to temat chyba umarł śmiercią naturalną a miał być test we wrześniu ;-) Zmieniony [...]
Trochę zachowawcze tempo wyszło, ale w nocy się przebudziłam i zrobiło mi się słabo w łazience, więc chwilę się zastanawiałam, czy w ogóle biec. Niestety miewam takie osłabienia przy @.. Rano już czułam się lepiej, chociaż bez rewelacji.. ale słowo się rzekło. Biorąc pod uwagę powyższe to i tak nie wyszło najgorzej;-)
Zdecydowanie tak im mniej bawełny w składzie tym lepiej. Na początku jest mi zimno ale gdy pobiegnę to uczucie mija ale bardziej szkodzi mi przegrzanie. Po prostu do domu wracam truchtem żeby nie marznąć Co prawda nie biegam od 2tygodni ale i we wrześniu miałam poranku kiedy było 6-7 stopni. Na głowie czapka ale cieniutka ale na razie jeszcze buff [...]
Póki co pracuję, ale pracy mam mało.. a za chwilę mogą nas zamknąć.. też już mam dość. A nutella u mnie w II fazie wjeżdża regularnie;-) Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-10-21 13:38:34
Pobiegane. 15 min. BS + 8x 800m(5:04-5:16)/400m + BS 15 min. Biegam, póki jeszcze wolno.. pogoda dziś piękna, las też piękny.. i pooddychać można swobodnie.. Przyszła @ i w związku z tym nastroje rewolucyjne trochę we mnie osłabły i wrócił zdrowy rozsądek.. bo w II fazie ciężko mi się pogodzić z faktem, że jestem tylko trybikiem i tylko na [...]
Pobiegane. Plan był: BS10 min.+ 12x20sek(prawie sprint)/45sek. + 10 min BS i dodałam od siebie kilka km, bo nie wiem, jak będzie z bieganiem w przyszłym tyg. Młody przechodzi na zdalne, mi jeszcze roboty nie zamknęli, ale i tak pracy jak na lekarstwo.. a przewiduję pełen lockdown za chwilę i to na dłużej. I pewnie las też zamkną}:-( [...]
I jeszcze jedno, nie piszę tak dlatego, że gdzieś, ktos coś na fejsie napisał i więc tak sobie też twierdzę i powielam, bo nie rozumiem działania szczepionki... Mój syn najmłodszy miał kilka NOPow. Myślisz, że gdziekolwiek jest o tym wzmianka? Że ktokolwiek chciał to gdzieś udokumentować? Dodam że po wszystkim i tak zostajesz sama i bujasz się [...]
I jeszcze jedno, nie piszę tak dlatego, że gdzieś, ktos coś na fejsie napisał i więc tak sobie też twierdzę i powielam, bo nie rozumiem działania szczepionki... Mój syn najmłodszy miał kilka NOPow. Myślisz, że gdziekolwiek jest o tym wzmianka? Że ktokolwiek chciał to gdzieś udokumentować? Dodam że po wszystkim i tak zostajesz sama i bujasz się [...]