Cykl treningowy 1 - FBW Tydzień 4, DT3 (poniedziałek 14.12.12.15r.) W ramach cardio wpadła jazda na odkurzaczu. ;-) Trening: Rozgrzewka: ergometr - 300m na niskich i średnich ustawieniach (1->3->5), pajacyki, trucht w miejscu, wymachy, krążenia, przysiady bez obciążenia. 1. Przysiady ze sztangą 12x25kg, 12x30kg, 12x35kg 12x25kg, 12x30kg, 12x35kg [...]
[...] - pierwszy dzień świąt to dzień na świąteczny obiad z rodziną. Orientacyjnie i na oko jakieś 2700 kcal wpadło łącznie. 1. Szczupak faszerowany, śledzie w oleju, domowy chleb na zakwasie, kluski z makiem, piernik 2. Bigos, wędliny (szynka, schab pieczony, pasztet z dziczyzny), barszcz z uszkami, pieczona kaczka z jabłkami, wino czerwone, [...]
Przez ostatnie dwa dni za wiele się nie działo treningowo, ale wypiski trzeba uzupełnić. W środę rano znowu mnie złapał ból pleców, więc leci smarowanie Viprosalem B. Nie jestem pewna czy coś źle zrobiłam na wtorkowym treningu czy udało mi się jakoś wybitnie krzywo spać. Podczas ćwiczeń i po treningu, wieczorem, zanim poszłam spać wszystko było [...]
[...] do domu i bez zastanowienia zjadłam kostkę gorzkiej czekolady i garstkę prażonych orzechów z Lidla<3. Uzależniają równie mocno, co brazylijskie. Miałam straszny apetyt na chleb żytni z jajkiem i majonezem, więc węgli wyszło trochę za dużo. Potem wykąpałam Bubę, poszłam ululać ją do snu i dopiero jak Maharadża wrócił z pracy (po 23...), to się [...]
[...] nie jadł, musi spróbować. Niedziela na działce. Na śniadanie omlet kokosowy z truskawkami i bananem. Na obiad grillowana pierś z kaczki, kaszanka i pieczarki z grilla, chleb żytni razowy, sałatka z pomidora, ogórka małosolnego i cebuli. Do kawy wpadły 4 makaroniki z Lidla, 1/2 creme brule i kilka truskawek. Kolacji nie było, bo byłam [...]
[...] g (38%) Zielsko: pomidory, kapusta pekińska, nektarynka, banan W wodopoju: woda mineralna, herbata owocowa, mieszanki ziołowe od apteo, flexit na wodzie 1. Serek wiejski z puddingiem białkowym i bakaliami 2. Kurzy cyc z ryżem i warzywami 3. Baton białkowy, chleb, jajecznica, kiełbasa i lody Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-10-15 11:32:57
Night, tak jest. Jak chodzę regularnie, to mam motywację. 3-4 albo więcej dni przerwy i kiszka, więc pilnuję się jak mogę. Bziu, chleb z mielonką gatunkową i pomidorem to najlepsze żarło na świecie :D Nadal męczy mnie brak pomysłów na szybkie i zdrowe kolacje :/
[...] na mnie) kawałki domowego ciasta, na kolację Wasa z łososiem wędzonym W niedzielę rollo z kurczakiem, 2 kawałki domowego ciasta z truskawkami i kruszonką, na kolację mój chleb z kaszy gryczanej <3 ze gotowanym schabem od mamy. Pycha. Co ciekawe, myślałam, że wywala mi brzuch po glutenie, a mimo ciasta i tortilli pszennej brzuch był spokojny [...]
[...] ciekawostka raczej, niż regularny użytek :) a trening Twój z kolei to mi się zawsze MEGA podoba :) kurcze, nie rezygnuj może z tej izometrii. upierdliwa, ale daje się we znaki konkretnie:) a na chleb z kaszy gryczanej to już się zaczajam kawałek czasu, ale mam nadzieję że już... niedługo :) Zmieniony przez - Padme w dniu 7/5/2017 9:11:31 PM
[...] Chleb gryczany polecam. Jeden wyciągam z piekarnika i od razu nastawiam kaszę na następny. Jest bardzo smaczny, nawet Maharadża się zajada. Grzanki z niego to petarda. Z chleba znaczy się%-) Tylko trzeba opiekać je dłużej niż te ze zwykłego chleba. Trening był we wtorek (za chwilę wrzucę wypiskę). Za to wczoraj wizyta u fizjo (po 5 [...]
[...] przy garach, ale sprawiało mi to przyjemność. Do kawy zjadłam kalarepę :)) bo aż mnie skręcało z głodu, a było jeszcze zbyt wcześnie na kolację. Na kolację prawdziwy żytni chleb na zakwasie z pastą z awokado, do tego jajka i z braku laku trochę polędwicy sopockiej (od czasu do czasu w sytuacjach awaryjnych będzie wjeżdżała na kolację). Późnym [...]
Niedziela, 11.marca - DNT Śniadanie: omlet Obiad: rostbef, pieczone ziemniaczki Kolacja: grzanki z żytniego chleba, filet z piersi pieczonego kurczaka, sałata lodowa, ogórek świeży (biednie, bo upiekłam ciastka, których makra wyliczyłam dopiero wieczorem - nie sądziłam, że są aż takim złem) 8-O [...]
[...] - smażony łosoś, a na deser rogaliki drożdżowe w ilości sporej i sałatka owocowa. Węgle i tłuszcze zapewne przekroczone. Wczoraj nadal nie liczyłam, bo dostaliśmy zrazy i chleb od mamy. Niby czysto, ale miałam taki głód między śniadaniem a obiadem, że zjadłam suszone śliwki. Nie popłynęłam, wybierałam mniejsze zło, ale mam z tyłu głowy myśli, [...]
[...] Uwagi: Po poniedziałkowym treningu mam zakwasy w nogach i pośladkach. Chodzę jak kaczka, siadanie bardzo boli :)) Ostatni posiłek trochę nieudany, bo jak zobaczyłam świeży chleb, ogórki i truskawki, to nie mogłam się oprzeć i nie zmienić menu. Maharadża kupił mi wagę :-) Rano na czczo pokazała 62,6 kg [...]
[...] jak szczur z:-) trudem szłam do szatni. Niestety znowu czuję napięcie w odcinku lędźwiowym i uczucie obciążenia odcinka piersiowego. Może na koniec tygodnia uda mi się dostać do fizjo. MISKA w sobotę i niedzielę była nieliczona przejedzona - dużo mięsa, chleb, wpadło też piwo owocowe. Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2015-06-15 11:21:18
[...] parmezan, kalafior/brokuł/marchewka b) krupnik z mięsem z pałki c) pomidorowa z kaszą gryczaną niepaloną i mięsem z pałki Kolacja: najbiedniejsza z wszystkich posiłków - chleb żytni z żółtym serem lub Almette śmietankowym (tak, wiem - zuo, ale miałam ostatnio straszną ochotę na żółty ser). No i wpadło trochę ciasta od mamy - <3 kruszon ;-) [...]