Własnie wrociłem z zawodow Herkules Hajnowka 2006. Udało mi sie wywalczyc 5 miejsce z 14 startujacych, z ktorego jestem niezmiernie zadowolony. Miałem przerwe po tescie i byłem roztrenowany wiec wyniki silowe zapewne sporo spadly, waga tez. Poziom zawodow byl bardzo wysoki, bylo paru trojboistow (mistrz europy), ale nie zajeli dobrych mniejsc. [...]
[...] liczyłam. Coś z moim brzuchem ostatnio nie tak, wydęty jak balon, nie wiem co jest grane. Mąka żytnia na pewno mi szkodzi, zrobiłam wczoraj żurek i do końca dnia umierałam, ból brzucha straszny. Dziś testuję płatki owsiane a raczej ich brak, na śniadanie omlet z mąką jaglaną zamiast owsa. Zobaczymy czy coś będzie lepiej. Kłopoty z cerą niestety [...]
[...] mocno przyspieszone. Żeby jednak trening był skuteczny to niezbędna jest prawidłowa technika, a opisane błędy które opisał Fighter niestety często są popełniane, co powoduje bóle pleców. Ból pleców jest doskonałym wyznacznikiem tego że źle wykonujemy to ćwiczenie i należy popracować nad prawidłową techniką i bardziej angażować mięśnie brzucha i [...]
To jest jakis dowcip? 20 cm dl, 16 obowodu chcesz? wez sie chlopie puknij w glowe. za bardzo sie naogladales filmow porno i nie rozumiesz istoty sprawy. Srednia europejska to 14-16 cm. O sredniej afrykanskiej zapomnij. Poza tym fakt ze jestes prawiczkiem nie mozesz winic dlugosc twojego wacka. Srednia dlugosc pochwy to 9 cm wiec jestes w stanie [...]
kiedyś czytałem, że homary są pozbawione receptorów odpowiedzialnych za ból itp. i w restauracjach są wrzucane do gara lub oleju żywcem, bo nie nie robi im to żadnej różnicy, bo po prostu nie czują bólu :-) taka ciekawostka :-P
[...] i wtedy to wyszło. Jakiś czas temu zrobiłem sobie cykl z SA i przyznam, że z ciśnieniem nie było kłopotu, power był niesamowity i rzeźba i ... nic oprócz zębów (straszny ból dziąseł) nic mi nie było. Mam dziwną genetykę, co nie ?? Jeżeli chodzi o SA to zdarza się, że chłopaki (guwniarze niestety po 15 lat) proszą by im załatwić np. deke. [...]
[...] zdewastowany duchowo. Nie wiem czy ma to związek z przyjętymi w niedzielę węglami w ilości minimum 150 g, ale wczoraj lałem milion razy i od popołudnia towarzyszył mi ból głowy. Starałem się pić adekwatnie do opróżniania pęcherza. Może się ożywił organizm po takim doładowaniu niespodzianym? Wydalanie dużych ilości wody, to na LCHF oznaka [...]
Niezła rozgrzewka przed biegiem. Celowe działanie :-) Wrzucam w to całą chęć na różnorodność. No i rozgrzewa konkretnie. Clean spoko. Ćwiczenia z chwytem turniejówki za rogi, to już sam w sobie niezły wyczyn - nawet nie próbowałem z tym aureoli, bo nie wiem czy bym głowę i takiego kettla w swoich ramionach zmieścił! Jak już robię wykroki, to tylko [...]
Generalnie to przychlast zupełny dzisiaj. Może nie od rana. Od 16:00-17:00. Tępy ból głowy. Chyba go znam. Obawiam się, że spożyte wczoraj po wysiłku węgle robią swoją robotę. Przechodzę fazę przełączania na tłuszcze. Znowu. A może początek infekcji? Wracając do domu kaszlałem trochę i z nosa się lało. A może to tylko odwodnienie? Nie potrafię [...]
[...] zawrót głowy. Ale i tak zrobiłem tureckie wstawania na koniec. Biegło się wszawo. Nawet bardziej niż wszawo. Kałuże po kostki, palce stóp pod ciepłym prysznicem o mało nie odpadły. No i ból głowy. W zasadzie ciągle go czuję. Pojem dzisiaj więcej węgli trochę. Niemiłe. Zmykam do roboty. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/4f4b36a3c7de4231b923999043017cc0.png
Się działo. Cały dzień pod znakiem przymulenia i niechcenia + ćmiący ból głowy. Trening zrobiłem dopiero wieczorem. Program Minimum (ale naprawdę mianimum) Swing. Odważnik 20 kg. Cięższy by mnie zabił. No i zaliczyłem imprezę towarzysko-kulinarną. Na całe szczęście stół zdominowany przez domowe wyroby wędliniarskie. Jadłem smażoną wątróbkę, [...]
Poćwiczyłem swingi zgodnie z protokołem Ruska. Nie wiem co mnie męczy bardziej: pompy czy wczorajsze TGU. Wiem jedno, że czuję całe boki ramion. Nieważne. Taki konstruktywny ból, a nawet rzekłbym odrętwienie. Nic się na treningu nie działo. Tętno jak zwykle sobie rosło. Skakanka z Lidla sama skakała. Balkon, ciepły wieczór, trening... Sielanka. [...]
[...] pumeks i pilnik. Od jutra embargo na kawę. Do odwołania. Wypłukało mnie z minerałów konkret. Pół dnia chodziłem jak na drewnianych nogach. Po południu zacząłem czuć lekki ból mięśni. A potem krewka mi się puściła z nosa jak sobie zrobiłem kawę. I popołudnie spędziłem leżąc. Po leżeniu musiałem dokończyć robotę i zrobiło się późno. Postanowiłem [...]
[...] Pani rzekła, że mam strasznie żółte białka w oczach (objaw wątrobowy?). No i - o czym nie pisałem - obudziłem się grubo przed 3 i nie mogłem zasnąć. Miałem taki dziwny ból głowy. Podobny do tego z przechodzenia w ketozę + bardzo cuchnący oddech (on na tłuszczówce ogólnie nie bywa lawendowy, ale wtedy biło z sieczkarni jak murzyńskiej [...]
[...] od 90-100-110 kg (góra) w martwym ciągu, a ewentualny progres nie wcześniej niż za tydzień, a pewnie dopiero od czerwca. Na ławkę też wezmę tyle, żeby czuć ciężar ale nie ból. Będę ten trening robił rano, prawdopodobnie na czczo, od poniedziałku do piątku. Z przerwami 1-2 minuty zajmuje około 30 minut. Karnet na siłownię będę miał na czas. Po [...]
PTP 24 Modyfikacja, zamiast 2x5 poszło 5x2 WL 2x80; 2x85; 2x90; 2x95; 2x100; 2x100; 1x105 MC 2x110; 2x120; 2x125; 2x130; 2x135 - we wszystkich przypadkach 1 x klasyk / 1 x sumo Do tego trochę ćwiczeń ciężarowych. Wstałem dzisiaj głodny i jakoś zmęczony. Ból w mięśniach. Głównie czwórki. Poszedłem na siłownię, chociaż nie powinienem tego robić. [...]
[...] miałem do biegania. Chyba przelałem z kawą. Po południu dopadło mnie, że tak powiem: antyzatwardzenie - i zapowiadało się, że spędzę kawałek dnia na dzbanie. Do tego doszedł ból łydek, a zwłaszcza prawej (typuję oponę wtorkową). I ogólnie w czwartki zaczynam się czuć lekko zmęczony. Jednak sporo mam tej aktywności. Minę połowę PTP i chyba zmienię [...]
[...] i wiedziałem, że nie powinienem przegiąć z dystansem i szarżowaniem, bo w niedzielę dycha w Stalowej Woli, a ja ostatnio bardzo niewiele biegam. Do tego czuję jakiś dziwny ból łydki... Nieważne. Trening ciekawy mi wyszedł. 2 km - rozgrzewki. Warszawa - i każde inne miasto - irytuje mnie koniecznością stawania na światłach, przejściach itp. Po 2 [...]
[BLOG] Hekade - zmagania z redukcją - dziennik!
