https://i.imgur.com/cvqIDtQ.png Pobudka po 8. Śniadanie i rower. Po rowerze trochę czilu, miał być fajny wieczór, ale się skiepściło. https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-2. Omlet jaglano-marchwiowy z ALMOND CREAM SMOOTH, muś śliwkowy, skyr kakaowy 3-4. Sałatki z kurą, kaszą i ryżem +++W ciągu dnia kawy i galaretki zero +++W ciągu treningu ISO, [...]
https://i.imgur.com/hk7xaQE.png Pobudka o 7.30. Szybkie śniadanie i do Warszawy na spotkanie w stylówie. Pokręciliśmy parę filmów, przygotowaliśmy konkurs i takie tam. :-) Wróciłem szybko, zjadłem i rower. Po rowerze trochę w domu ogarnąłem, jadłem w trakcie i zaraz lecę na spacer. Intensywny, acz bardzo produktywny dzień. [...]
https://i.imgur.com/xntri7P.png Pobudka o 5.50. Dobrze spałem, szybko usnąłem. W pracy poszło, dużo roboty, sporo nowych diet do rozpisania. Powrót i gotowanie na kilka dni. A co więcej, się zobaczy ;-) https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-3. Kotleciki w sosie z cukinią, mozzarellą, awokado i orzechami 4-5. Sałatka z jajami i orzechami +++W ciągu [...]
[...] ograniczyłem i tylko 0.5%, zdarzało mi się coś skubnąć w pracy (dietetyk w cateringu) teraz w całości unikam. Glikemia popsiłkowa ok, a po obfitych posiłkach w WW, idzie berberyna. Nie jadam w restauracjach, nie kupuje przetworzonych produktów, wszystko gotujemy z Żoną samodzielnie. A mimo to jest lipa. Wk***ia to okrutnie. Fighter w takim [...]
02.09.2019 PONIEDZIAŁEK Myślałem żeby zrobić trening pod nazwą „aktywna regeneracja” rano na czczo, gdyż potem zapowiadali deszcz… ale nie chciało mi się wstać. Cóż pomyślałem, jak coś zrobię trenażer. Więc pobudka o 7.00 i o 7.30 w pracy. Trochę zawirowań, na koniec wyprostowanych, no chociaż szybko dzień minął ;-). Po pracy jeszcze nie padało [...]
05.09.2019 CZWARTEK Czwartek, spałem mega dobrze, od razu wczoraj padłem jak trup. Pobudka przed 6.40 bo na 7.00 do pracy. W pracy zleciało, a wcześniej byłem bo miałem na dziś plany na wieczór, a trzeba było trening zrobić. Po treningu rozciąganie, posiłek w biegu. Poleciałem na spotkanie, przy okazji odebrałem zamówienie od SFD i oddałem rower [...]
Szajba Dużo mam tych odpoczynków ostatnio, tylko 5 dni treningowych w tygodniu (swoją drogą jak żyć %-) ), ale mam być świeży na treningi grupowe ;-) Bzyku No ładnie, u mnie chyba najwięcej było FITNESS 110, w zeszłym sezonie, w tym koło 105, ale po kontuzji zaczynałem z pułapu 35 ;-) Po karkonoszach FORM miałem w tym roku -68 %-) 07.09.2019 [...]
12.09.2019 CZWARTEK Pobudka o 5.00 i wyjazd do Nowego Targu na sesję dla naszego projektu teamowego. W nocy słabo spałem po wczorajszej zajezdni więc tylko po 4h snu. Na szczęście nie byłem kierowcą. Dojechaliśmy po 13 i od razu na foty. I tak się zeszło do wieczora, w sumie nakręcone trochę kilometrów i przewyższeń, a miał być dziś rest i łapanie [...]
Bzyk'u właśnie dziś testowałem. 15.09.2019 NIEDZIELA Dzień wyścigu. Pobudka o 6.00. Pakowanie i o 7.30 już ruszyliśmy z Nowego Targu do Częstochowy. O 10.30 byliśmy na miejscu. Odbiór pakietu, rozgrzewka i o 12 start. Więcej o tym w treningu. Po wyścigu sporo ciekawych rzeczy pojadłem jako, że to koniec sezonu i sobie pozwoliłem. Dziś nocujemy w [...]
16.09.2019 PONIEDZIAŁEK Dziś nocowaliśmy obok zamku w Olsztynie, wczesna pobudka przed śniadaniem, koledzy pojechali na sesje foto na zamku MTB, a jak wiecie nie umiem MTB to pojechałem zakręcić na szosie. Mega drewniana noga %-) Potem śniadanie w restauracji i na szosę na foty ;-) W trakcie jazdy kawka, potem obiad, znów w restauracji i powrót do [...]
18.09.2019 ŚRODA Dziś już luźniej w pracy, ale zleciało, sezon na diety się zaczyna. Po pracy trenażer, rozciąganie, walka z brakiem prądu przez te wichury, jak żyć %-) Teraz już chill przy kolacji i czekamy na prąd %-) Dieta: 1. Szejk- WPC SFD + Olej kokosowy + woda 2. Ryż z kurczakiem i pomidorami 3. Ryż z kurczakiem i pomidorami 4. Zupa [...]
21.09.2019 SOBOTA Mega ciężko spałem w nocy. Układ nerwowy dostał wczoraj wpierdziel.. Pobudka około 9 i śniadanko. Po śniadanku na grzybki (Żonka jest fanem :-D ), szybkie zakupy i robienie obiadu. Po obiedzie już chill przy netflix. Potem uszykowałem rower na jutrzejsze Rondo Babka (ostatni cięższy trening w roztrenowaniu) i kolacja. Teraz znowu [...]
23.09.2019 PONIEDZIAŁEK Obudziłem się o 9 rano i już wiedziałem, że mam doła. Wegetacja, ledwo żyję.. Bez prawej ręki nie da się nic. Praca w domu.. Zająłem się nią mocniej żeby nie myśleć. Mam kosmiczną depresję i doła, analizuje na 100 sposobów jak mogło się to nie wydarzyć.. a jednak.. Czarne myśli że źle złożyli, że się nie zrośnie, że kolano [...]
25.09.2019 ŚRODA Pobudka dziś o 8.00. Już bez alarmu całe szczęście w robocie. Znów zrobiłem sobie okienko i wskoczyłem na 2h trenażera %-). Potem dalsze ogarnianie robocie i skoczyłem z Żonką na miasto. Odebraliśmy pakę z sfd, chude ciacho potem do koleżanki, dom i netflix. Wk***ia mnie ten gips %-) Dieta: 1. Omlet marchewkowy z owocami, [...]
27.09.2019 PIĄTEK Pobudka o 9.00 %-) Serial „uwięzione” wczoraj wciągnął i się zeszło %-) W pracy dziś więcej roboty, szczególnie że lewą ręką idzie wszystko wolniej… Obrobiłem się do 16.00, potem trochę pokręciłem się po domu i polecieliśmy z Żonką (mój Szofer%-) ) odebrać pakę z sfd i trenażer ELITE na testy dostałem na tydzień:-) Teraz już [...]
29.09.2019 NIEDZIELA Pobudka przed 8.00 i chwilę po ósmej wskoczyłem na czczo na trenażer. Musiałem.. rzadko to robię, ale Żonka chciała jechać do rodziców na popołudnie i nie wyrobiłbym się. Za to wpadło obfite, pyszne śniadanko :-D U rodziców na grzybach, na kawie, obiad i te sprawy. ;-) Powrót wieczorkiem. Teraz już kolacja i relaks. :-) [...]
05.10.2019 SOBOTA Pobudka o 8.30. Pospaliśmy z Żonką, w końcu jechaliśmy na Weselicho ;-) Śniadanie i o 11 trening. Po treningu szybkie jedzonko, ogarnianie i w drogę. Na weselu pojedzone, trochę potańczone (jak na moją złamaną rękę %-) ). Wróciliśmy przed 3 do domu i spać ;-) Dieta: 1. Placek marchewkowo-jaglany z jabłkiem , sernikiem i SFD [...]