b

Najpierw podsumowanie poprzedniego tygodnia. Przeszłam już do kolejnego etapu, gdzie jest więcej szybszego biegania ;-) w końcu coś się dzieje ;-) /SFD/2022/1/24/78f27c00ff8b4fc2b0b830c52a66e7d2.jpg /SFD/2022/1/24/0bb938dce67a484e954a6244fee9e6f7.jpg 24.01 poniedziałek Dzisiaj trening z planu który miałam kiedyś od trenera. Jedyna zmiana - zamiast [...]

25.01 wtorek Mało czasu miałam więc zamiast lasku dziś teren koło domu. Niestety coś budują i pewnie zaraz terenu nie będzie wcale, zostanie tylko asfalt. Jak zawsze rozgrzewka - i tu mega zaskoczenie bo prawie cały trucht w S1 czyli poniżej tętna 140 88-O nigdy nie miałam takiego tętna. Tempo też nienajgorsze bo 6:10-6:35 :-) Później 3 odcinki po [...]

1.02 wtorek Spokojny bieg w terenie + 10x15-20 sek. Nogi ok, dużo szybciej się zregenerowały niż po jesiennym XRunie :-) Wczoraj jak masowałam pistoletem to prawa ok, nic nie bolało a lewa bolała wszędzie %-) Później krótki trening. - rozgrzewka, w tym 2x jeffrrson curl, barki z gumą, wyciskanie talerza jednorącz 1. Podciągnie 4x2 2. Obwód 6x - [...]

Dostęp do tego co jest w Garmin Connect zegarek będzie miał, ale same ustawienia zegarka będzie trzeba zrobić od nowa. 2.02 środa Dziś wyjątkowo będzie odwrócona kolejność i bieganie planuje na wieczór. Oby mi się chciało, bo pogoda beznadziejna a ja mam trochę dość po weekendzie %-) Na razie był trening góry. W ramach rozgrzewki m.in. tripod i tu [...]

Paatik, Nadinka dzięki :-) Te odblaskowe stuptupy zrobiły robotę, zgrały się kolorystycznie ze spódniczką %-) w sumie jedyne jakie miałam, dostałam kiedyś gratis do butów, kilka lat leżały w szafie. Paatik też myślę intensywnie o tym FR 945 :-) może to będzie w końcu zegarek którego nie będę chciała za chwilę wymieniać na inny %-) 3.02 czwartek [...]

6.02 niedziela Dziś Harda czyli 23km :-) Nie zdążyłam zrobić rozgrzewki, bo oczywiście z dziećmi to zawsze w biegu ;-) Przez to na pierwszym podbiegu umierałam. Generalnie jeśli początek trasy jest płasko lub w dół, to nie muszę robić rozgrzewki, ale jak jest pod górę to koniecznie muszę się rozbiegać. Pośladki w ogniu a głupio było tak już na [...]

8.02 wtorek Dzisiaj tylko krótki, spokojny bieg żeby nogi rozruszać. Na płaskim ok, pod górkę jeszcze czuję zakwasy, najgorzej tyłek i dwójki. Nogi pewnie dałyby radę dłużej dzisiaj, ale samopoczucie nie najlepsze. Wczoraj popołudniu zaczęła mnie boleć głowa i pojawił się katar, dzisiaj od rana nos zatkany. Znowu zatoki. Dlatego siłowy [...]

9.02 środa Powinien być trening góry, ale dziś odpuszczam bo nadal kiepsko się czuję. Już mi ręce opadają, jak można co miesiąc chorować?! Mam tak odkąd się zaszczepiłam na tego srovida... Dramat Jeszcze odnośnie ostatniej dyskusji o źródłach węgli - wrzucam fotkę drugiego śniadania :-) Mąką i soczewicą podbiłam węgle. [...]

Madzia będę musiała właśnie coś pokombinować żeby znaleźć przyczynę. Ghorta zdecydowanie wolę gleby na śniegu, nawet w zaspę po szyję %-) niż w błoto. Strong dzięki :-) Dla mnie tylko bieganie w terenie ma sens, można podziwiać widoki, ciągle coś się dzieje. A po asfalcie to nudno ;-) Hesia no właśnie tak myślę co może być przyczyną. Węgle [...]

11.02 piątek Bez treningu. Powinna być góra ale odpuszczam. Nadal nie czuje się dobrze, na jutro zaplanowany trening biegowy a bieganie jest priorytetem, więc dziś odpoczywam i zbieram siły. Poza tym czasu brak bo dużo spraw do załatwienia. Przy okazji są wyniki klasyfikacji Iron GPK, jeszcze nieoficjalne ;-) Mam 300pkt przewagi nad 4 miejscem [...]

14.02 poniedziałek Dziś wyjątkowo udało się poćwiczyć na zewnątrz :-D miałam opiekę dla Małej na czas drzemki więc z Młodym poszliśmy na drążki. Chłopak świetnie się bawił %-) https://youtu.be/sBlo5njsBD4 Ja zrobiłam rozgrzewkę, następnie kilka serii kippingu i przejście po rurkach. Tęskniłam za takimi treningami :-D https://youtu.be/UW60hCb2yMk [...]

16.02 środa Rano bieganie. Tym razem źle się biegało. Wczoraj taki fajny bieg wyszedł a dziś tragedia. Pierwszy kilometr ok a później przeszkadzał mi zatkany nos i katar który bez przerwy leciał. Wpadł bieg spokojny i 10x15 sekund szybciej. Po wczorajszym treningu nadal mocne zakwasy w dwójkach %-) [...]

18.02 piątek Dziś już lepsze samopoczucie i więcej siły było, nawet trening fajnie wyszedł :-) Dziś tylko góra: - rozgrzewka (halo, barki z gumą) 3x obwód - PP 20kgx10 - skakanka 50x - zmiany rąk na kulkach 10x 3x obwód - pompki na podwyższeniu 15x - podciągnie z gumą 6x - zmiany rąk na gibonach 3x obwód - przyciągnie gumy siedząc 25x - rwanie [...]

Tomasz biegałam w miejscu gdzie było niewiele drzew, więc mniejsze prawdopodobieństwo że coś na łeb spadnie. Do lasu w taką pogodę bym nie poszła. Nawet dzisiaj pomimo braku alertów i przy mniejszym wietrze obawiałam się lasu i miałam starcha jak drzewa skrzypiały %-) Paatik nie tylko dla mnie, spotkałam kilku innych biegaczy :-D Okna dachowego na [...]

Ja myślałam że w sobotę mniej wieje %-) ale dało się biegać chociaż ciężko. Dziś w nocy też mnie wiatr obudził, zresztą alerty znowu były, ale zdecydowanie mniejszy wiatr niż ostatnio. Chociaż telefon przy nagrywaniu przewróciło ;-) 21.02 poniedziałek Dziś krótki ale intesywny trening na placu, przerwy maks 30 sek, a zwykle ok. 15. Po rozgrzewce [...]

25.02 piątek Dzis spokojny bieg pół godzinki, niecałe 5km, w tym 3x100m szybciej, tak na rozruszanie nóg. Poza tym przygotowania na jutro, będę musiałam wyjechać juz ok. 6 rano #-P Jakby ktoś był ciekawy jak bardzo górski półmaraton różni się od ulicznego, to wrzucam linka do odprawy technicznej przed jutrzejszym biegiem ;-) [...]

Jsdolan dzięki :-) Krzychu nie umiem jeść przy wyższym tętnie. Na spokojnych długich biegach w tlenie nie mam żadnego probelmu i wciągam wszystko, zarówno żele, cukierki jak i kanapki i naleśniki :-D A jak tylko tętno w okolicy progu mleczanowego to koniec, ścisk w żołądku i nic nie mogę przełknąć. 1.03 wtorek Wczoraj był trening góry, podobny do [...]

9.03 środa Poszłam pobiegać, w planach miałam podbiegi. Niestety już na rozgrzewkowym truchcie okazało się, że w nogach nadal nie ma mocy a po 15 minutach były jak z waty i ledwo biegłam, przez co zakończyłam trening wcześniej i wyszedł krótki bieg regeneracyjny. Popatrzyłam jeszcze raz na plany biegowe z książki Pod górę i Czas na ultra i w tej [...]

Nie nastawiam się na wynik bo nawet nie wiem czego się spodziewać ;-) najbardziej obawiam się tych moich problemów z jedzeniem, bo 20km bez jedzenia dam radę ale 45km może być ciężko. 10.03 czwartek Najpierw 20 minut na rowerku stacjonarnym, w tym 5x20/40 żeby się nie nudziło ;-) Później trening góry, niby łatwy ale krótkie przerwy zrobiły robotę. [...]

20.03 niedziela W założeniu miał być bieg spokojny 1,20-1,30, tak ok. 12km, maks 14 żeby nie zrobić za dużo kilometrów bo w sumie tydzień rege to powinno być łącznie 30km. I nic mi nie wyszło %-) Ani tygodniowe założenie, ani dzisiejszy bieg. Zaczęłam za szybko, nogi niosły i chciały mocniej, tętno za wysokie. Nawet nie było spokojnego truchtu na [...]