Środa 22.09.21 Dzisiaj generalnie od rana jakiś bez mocy, kolana nawalały (o tym niżej) i jakiś taki zmięty ale mimo czwórek to trening zrobiony dość solidnie :). Ps. kto nie widział wywiadu z Maćkiem Kiełtyką to zapraszam na kanał :)! Waga na rano: 107,9kg Cardio: brak Trening: NOGI Przywodziciele - stos + 20kg x17 superslow + pauza, stos + 20x11 [...]
Piątek 24.09.21 Dzisiaj na 6 do pracy więc pobudka 5:20, oczywiście przed samym wyjściem mnie przycisnęło więc 5min spóźnienia xD. Ogólnie od rana samoopczucie takie se więc dzisiejszy trening to tak przemordowałem pod względem samopoczucia, bo pompa/nabicie i czucie kosmo, też progresja w każdym ćwiczeniu praktycznie więc do przodu :D. Waga na [...]
Poniedziałek 27.09.21 Generalnie to w sobotę przyjechał do mnie podopieczny na trening, także zrobiliśmy mega kozackie barki i triceps ale po powrocie jakoś tak wszystko zeszło, że nie było nawet kiedy dziennika napisać, w sobotę znowu rest day, troche swoich spraw, troche leniuchowania z Sylwią bo w sumei potrzebny nam był taki dzień, zrobiłem [...]
Wtorek- Środa Fajne, dni choć praca po 14 godzin %-) ale to nic nowego u mnie. Wczoraj treningi średni, ale dziś plecy za to klasa, trochę zmian, ciężaru wincyj, więc bardzo dobrze. Tak to wygląda czyli standardowo góra już w miarę sucha, a dół nie, ale miesiąc został i nie zamierzam go zmarnować kalorii mało, ale jak trzeba będzie to obetnę. [...]
WEEKEND Zostały 4 tygodnie do 1-szych zawodów, powoli czuje zmęczenie, ale to normalne. W sobotę mobility i pozowanie, dziś cardio. Kalorii na razie nie obcinam, czekam na Mariusza aż skończy zawody co robimy. tak to wygląda obecnie, w końcu zaczęła waga spadać 84 kg. Jak myślicie wyrobię się z formą na 1 zawody ? [...]
WTOREK Po wczorajszych nogach o rana mega zmęczenie, a że zacząłem cardio na czczo było po prostu ciężko, czuć zmęczenie. Na szczęście późniejsze barki po śniadaniu poszły mega, udało się dołożyć ciężaru Mariusz dał nową rozpiskę... i chyba nadszedł ten czas, kiedy człowiek się cieszy z tego, że ma mniej kalorii i wincyj cardio %-) Tak mało [...]
WTOREK- ŚRODA Lecę już powoli na oparach, siłowo już idzie w dół. Samopoczucie ok, bo forma się poprawia. Cisnę, ile się da. https://iv.pl/images/4359d771eb3749f56765cae575bfe39b.jpg https://iv.pl/images/eed23ebe7abfdb05d27c60b8a95cab57.jpg https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg [...]
WEEKEND Trudny okres przed nami, ale nie przejmuje się jakoś mocno. Trzeba po prostu przeczekać i tyle. Ja wchodzę na masę, nie będzie jakiegoś dużego reboundu uważam, że to bezsensowny zabieg, jak i refeed również. Dostanę rozpiskę od Mariusza to więcej się wypowiem. Tak kończę etap redukcji. Co do startów to się po prostu okażę, może jakoś [...]
WEEKEND Weekend zalatany, ale generalnie na spokojnie. W sobotę zrobiony trening, wiadomo siła 0, ale mocno skupiam się na czuciu mięśniowym i trzymanie maksymalny ROM. Jeszcze z 2 tygodnie takiego treningu i totalna zmiana bodźca, bo zdaje sobie sprawę, że bez ciężaru g**** nie progres będzie. Potem jeszcze 30 km na rowerku i jest ok. [...]
PONIEDZIAŁEK-WTOREK Oczywiście nadal zalatany, ale śpię po 8 godzin, co jest dużą nowością u mnie %-) Można powiedzieć, że zacząłem już trochę trenować zwiększam intensywność. Jest poprawa w zgięciu stawu ramiennego, jednak jeszcze sporo pracy przede mną. Dużo teraz żona robo jedzonka i to pod marko, więc jest smacznie. Zarcie stoi we [...]
WEEKEND Niestety za dobrze nie jest z flakami, więc nie będę się bawić w profilaktykę ( która i tak będzie ) tylko konkrety. Wywalam superdol Wywalam całkowicie FODMAP Zmniejszam kalorie dosyć mocno ( 3200-3500 w DT, 2800 w DT) Leki i suple Prokit 2 x ed Pankreatyna Xifaxan kilka razy Iberogast 20 ml x 3 + kilka innych Czuję się [...]
ŚRODA-PIĄTEK Co mam kłamać jest dobrze, wręcz bardzo dobrze. Siłowo się mocno odblokowało, na tyle, że wszędzie zamiast 10 to robię po 20 powtórzeń..nie wiem co jest. Wątpię, żeby oxa zaczęła tak wcześnie działać. Oczywiście też nie trzymam tak techniki czy tempa, ale to nic, pompa wszędzie Dlatego na pewno będę przedłużać GVT z 6 tygodni na [...]
WEEKEND- PONIEDZIAŁEK Coś się nie mogę ogarnąć czasowo znowu, ale nadrobiłem trochę dziś. Treningi do przodu, moc ciągle jest, choć dziś się nie wyspałem i średnio. Dlatego teraz, choćby nie wiem co, śpię min 7 godzin. Też dziś była tlenoterapia, więc jutro spodziewam się mocy na nogach. Waga do przodu, 92 kg stoi, więc dokładam kalorii, teraz [...]
PONIEDZIAŁEK-CZWARTEK 7 tydzień GVT, już robi się ciężko, jest jeszcze minimalnie zapas, ale wolę jednak dmuchać na zimne, szczególnie tam gdzie duża kompresja kręgosłupa. Niektóre ćwiczenia wiadomo do upadku. Ciagle jednak mam śpiączki, więc najwyższy czas zrobić deload, po deloadzie będzie AGVT... to będzie zabawa %-) [...]
1 tydzień drugiego etapu masy za mną. Trochę zbyt szybko przyszły kilogramy bo 3 kg plus, rezygnuje z MK, bo po prostu za duży apetyt. A na razie kcal mało około 3500 kcal. Trening na razie na wyczucie, lekko duży zapas wszędzie. Od dziś dopiero będzie mocniej. tak to wygląda https://iv.pl/images/aa713a6dfd75a085b2004f1dc59a95f1.jpg [...]
Bardzo dobrze idzie, kcal zwiększone o 200 to od razu nabicie większe. We wtorek tak zrobiłem nogi, że do dziś czuje. Wizyta u fizjo 2 x tydzień pomaga. Muszę jeszcze się skupić trochę na core. Od przyszłego tygodnia, znajdą się pojedyncze wolne godziny to przeznaczę to po prostu na sen %-) Siłowo jest naprawdę dobrze, jak na mnie [...]
Hejo Żeby nie było zbyt dobrze, to wdała się dysbioza jelit + dyspepsja, czyli biegunki, mdłości, itp. Dlatego robię krok do tyłu, i wrzucam mniej produktów rekreacyjnych, więc produktów low fodmap i już po dwóch dniach dużo lepsze samopoczucie. Treningi bardzo dobre, siłowo bardzo duże zapasy, do tego stopnia, że czasami nie czuję. [...]
Jest duża poprawa w samopoczuciu, wzdęcia mniejsze, trawienie lepsze, od razu człowiekowi się chce bardziej. Dołożyłem też 750 mcg BPC, zarówno oralnie jak i podskórnie. Treningi super, idzie piąty tydzień, robi się ciężko, ale na szczęście plecy ok. Chodzę do fizjo 2 x tydzień. https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg [...]
URLOP Hej Zacząłem w końcu odpoczynek, przyda się po maratonie pracy i dla szeroko pojętej regeneracji. Tym razem jestem w Kotlinie Kłodzkiej. Jak to ja, cały plan wycieczek dużo chodzenia, parki linowe, szukanie atrakcji itp. Dziś pada cały dzień, ale już znalazłem same zamknięte atrakcje. Oczywiście trening musi być, nie było łatwo znaleźć [...]
Kalorie zwiększone, ciężary idą ciągle. Mam nadzieje, że teraz już będzie szło. Staram się chodzić, nieco wcześniej spać, więc jest dobrze. Wiadomo, dawno nie byłem na takiej kaloryce, więc już trochę pierdów jest, ale ogólnie jest w porządku Na siadach dawno nie wchodziłem na taki ciężar, plecy na szczęście żyją Technicznie średnio, ale lepiej [...]