DZIEN 2 Witam. Dzisiaj niestety dzien bez treningowy, drugi dzień wziąłem storma na czczo nawet go nie odczułem apetyt jest dobry wszystko w normie. Psychika zaczyna działać chęć do treningów zaczyna narastać więc wszystko w jak najleprzym porządku Jeśli chodzi o dietę to tak 10:00 mleko +płatki (niestety kukurydziane)ser wiejski +2 lyzki masla [...]
[...] robiłam przerwy, ale nie męczył mi aż tak bardzo rąk mam spuchnięte ręce i trochę biust :)) ____________________________________ czas chyba średni, no ale pompki i podciąganie zrobiły swoje:-)) udało mi się i poprawił mi się troszkę humor:-) no i apetyt wrócił :-P a jutro... NIE MA POMPEK8-) Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-04-27 21:03:23
Juz przyzwyczailes sie do pompy i moze wydaje Ci sie ze jej nie ma , moze tez byc to spowodowane choroba. Kup sobie w aptece jakis preparacik na apetyt a byc moze dzieki niemu go odzyskasz. Wrzucaj jak mozesz jakies foteczki bo jak na razie ten temat jest troszke nudny. Zmieniony przez - ojdan w dniu 2006-08-25 01:40:16
ej nie wiem co się dzieje mam nogi takie spięte i uczucie, że są takie jakby spuchnięte, duże i ciężkie nie wiem czy to przez zakwasy czy co, a mięsień rośnie, rośnie tylko tłuszcz coś nie spada :/ albo to tylko takie wrażenie dziwne, no i apetyt nie dopisuje coś
[...] WL 40x8 rozgrzewka 60x8 60x8 60x7 70x4 Pompki na poręczach 10x8 10x8 10x8 Wspięcia na palce 100x25 100x25 100x23 Chyba 3 tygodnie nóg nie robiłem to może dlatego tak słabo było.. Ale pompa zayebista %-). Aż do teraz mnie trzyma, a skończyłem ponad godzinę temu je robić. Dobry tren ale za mało jem i za mało było siły. W ogóle mały mam apetyt.
[...] 3, DZIEŃ 5,6 Pierwsze dni zupełnego nieliczenia (nawet "na oko")...żołądek skurczony w supełek....bardzo mało zjadłam, ale starałam się słuchać potrzeb swojego ciała = zero apetytu. Może to przez stres jakiś...Kurcze...nie wiem, czy takie jedzenie bez zastanawiania się, ile tu jest gram białka itp. byłoby możliwe bez pomocy psychologa, gdybym [...]
Twojego nowego trenu juznie moge doczekac sie;) Ja tym bardziej :-D I mam nadzieję, że mi apetyt pobudzi na maksa, żebym mogła wchłonąć tyle ww. A tymczasem, w oczekiwaniu na treningi korzystam jeszcze z dobroci starej miski = dużo tłuszczu ;-] PONIEDZIAŁEK (02.06)- DZIEŃ 1, TYDZIEŃ 9 MISKA, BTW: 130/80/120 [...]
[...] z głodu już rano, ale takie dziwne miałam uczucie w żołądku, jakbym zaraz nudności miała mieć. I śniadanie tak nie wchodziło łatwo, jak zwykle. W każdym razie później już apetyt wrócił i energii mam tyle i to bez wspomagaczy typu kawa. A przespałam może 4 godzinki. Wszystkie wczorajsze dolegliwości minęły oprócz bólu cyców }:-((( [...]
[...] Przez kolejne 10tyg pewnie jeszcze coś by wzrosło. Zrezygnowałem, bo nie mogłem wyciskać kuli z łańcuchem. Jakoś tak to pamiętam. Co do wzrostu wagi - było zimno, to był apetyt; miałem w domu niespełna roczne dziecko - przez co nie dosypiałem od niemal roku; Chyba nie do końca zrozumiałem wszystkie zalecenia PtP, bo nie robiłem testu maksa na [...]
[...] zmęczenia", co również mogło odbić się negatywnie na korzyściach. Dokładałem też w dni różności, zwłaszcza w ostatnich cyklach, może było za dużo... Jak na prawie pół roku, to apetyt miałem większy, ale biorę to na siebie. Uważam, że plan ma potencjał i można z niego wycisnąć dużo więcej, na co mam nadzieję przy kolejnym podejściu... 8-)
O Martucca, fajnie że wpadłaś, bo produkuję te rozpiski, ale nie wiem, czy na razie są ok, czy wręcz przeciwnie... brak słów @-| Otóż donoszę, że mam się dobrze i podjarało mnie podnoszenie czegoś cięższego niż 1,5 kg :-D Apetyt też dopisuje, wczoraj nawet byłam trochę głodna po obiedzie i kolacji, co wzbudziło komentarze, że jakoby się obżeram i [...]
[...] trenuje, którego wystawiam na Sopot i podejrzewam, że z jego proporcjami i trzymaniem wszystkiego jak trzeba to kategoria 80 kg będzie zdobyta przez niego %-) A co do mnie - apetyt powoli coraz lepszy. Probiotyk i głodówa robi swoje, więc może wejdę na normalne makro wcześniej, ale jeszcze to nie to :-D Na pewno czuje się o wiele lżejszy i cardio [...]
Dobra, nie spodziewałem się, że apetyt wróci tak szybko więc nie ma sensu ciągnąć głodówki do końca stycznia. Od jutra tak: DT: 40B 60W 20T 40B 80W 5T 40B 80W 5T 40B 80W 5T 40B 80W 5T DNT: 40B 20T 40B 60W 5T 40B 60W 5T 40B 60W 5T 40B 60W 5T Cardio cały czas "na czuja" Jak Boga kocham - odkąd nie mam sztywnej ilości to pierwszy raz w życiu z [...]
Dziś pierwszy dzień na powyższych makro. Apetyt dopisuje. Mięsa nie jem praktycznie poza szynką do omleta i jest ideolo. No i w końcu się porządnie wyspałem :-D Personalny i wleciał PUSH i dziś już mało co do roboty. Jutro będzie intensywny dzień. No i waga dzisiaj pokazała 92,2 kg DIETA: 1.Omlet z 5 jaj z szynką z piersi indyka 70g i płatkami [...]
[...] choć to idzie opornie. Potem kolejne perso i nowy trening nóg. Ciężko było dać z siebie maxa jak zwykle bo kolano się odzywało, ale i tak przez chwile było mi słabo i apetyt do teraz słaby. Jutro wleci pull ;-) /SFD/2022/5/6/c6fef196d20243368e0c981bb39eac7f.jpg /SFD/2022/5/6/0814e264c1e34143842fa2e2c2198e68.jpg [...]
[...] tam gdzie trzeba :( Tylko baaaardzo duzo bedziesz musiala pic. Skad ten pomysl? kiedy czlowiek jest chory, tak zwyczajnie przeziebioony i ma gorączke, to zazwyczaj ma slaby apetyt - rodzina wpycha wtedy w chorego rosolki i rozne takie, podczas gdy najelpesz co mozna zrobic, to dac mu nie jesc przez pare dni, jak uczyl mnie pewien lekarz. To [...]