Dzisiaj czuje się jak nowo narodzona :-D Wczorajszy dzień to pewnie bunt organizmu na małą ilość snu. Ale odpoczęłam i jest dobrze. Dzień 46, 30.01.2013 , tydzień 7 Trening >Obwód 1: 1. Wykroki na suwnicy Smitha z uniesieniem nogi zakrocznej 20x suwnica +5kg 2. Suwnica- nogi wysoko 20x suwnica+10kg 3. Wykroki chodzone 20x 5kg 4. RDL na [...]
Ostatnio zaczytuję się w blogach biegowych, w związku z czym katuje co poniektórych fragmentami %-) teksty są dobre, więc co to za katowanie? ;-) Aga, naprawdę szacun, że chce Ci się biegać w takich warunkach pogodowych - ja dziś z wygodnictwa pojechałam do pracy autem, bo wiało i padało \-)
Unknovvn, właśnie, dzisiaj to samo sobie pomyślałam, że powinnam różnicować ciężar - np. podnoszenie hantli naprzemiennie mogę wziąć więcej niż w innych ćwiczeniach. Filmiki postaram się nagrać. Rozumiem, że ostatnia seria i najlepiej ostatnie powtórzenia. Aga, dzięki za ten artykuł ;) kilka przydatnych rad. Rozgrzewka: 7 minut rowerek ćwiczenia [...]
Aga };-) Wrzucam wczorajsze pomiary. Odbyły się dzień po mini rewolucji i dlatego nie za bardzo im ufam... Czekam na środę jak na zbawienie - internet powróci. Dziś w planie trening. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/712bf07efd1f4025bf31d3dd43e7a4c9.JPG
Kochana, to nie jest do końca tak, bo jak ja wchodzę, to Aga praktycznie już wychodzi i to tylko jej uprzejmość, że zostanie i mi pokaże, co i jak. Bycie samemu ma plusy - nie rozpraszasz się, skupiasz się tylko na treningu. U nas babki chodzą parami i najwięcej to pracują aparatem gębowym. Także spinaj pośladki, cyc do przodu i fokus tylko na [...]
Wykorzystując chwilową nieobecność kierownictwa pragnę wrzucić dzisiejszą miskę. Trening wczorajszy wykonany, znów nieoceniona Aga udzieliła mi kilku rad i dokonała korekt mojej postawy. Mam nadzieję, że Szefowe nie stracą cierpliwości, lada dzień wstawię zestawienie treningów. W czwartek będziem kręcić filmiki. Nawiązując do wczorajszego tematu [...]
Aga - dobra, już nie będę..ale i tak dzięki :-D Hasa - Właśnie miałam się tłumaczyć z kuskusu. Wczoraj był wykorzystany jako posiłek ratunkowy (zaspałam do pracy i nie wzięłam żarcia). Mając do wyboru w sklepiku bułkę lub kuskus, wybrałam kuskus. Dzisiaj chciałam dojeść resztki. Ale! Jeśli uda mi się wytrwać do popołudnia na kaszy jęczmiennej z [...]
I znów w pośpiechu melduję, co następuje: 1. trening środowy wykonany. Z rana, więc jakoś tak słabiej mi szło 2. wrzucam wczorajszą miskę - była trochę na oko/trochę ważona/bazowała na dotychczasowym doświadczeniu. 3. dzisiejsza już policzona :) No i przywracanie systemu ruszyło. Mam nadzieję, że do soboty jakoś się wyrobię. [...]
[...] jest sens kupować karnet na 4 wejścia a później w krk znowu normalny karnet. Wiem, że mam drążek w piwnicy więc może go przytargam i znajdę jakieś ćwiczenia na niego lub... zagadam do kolegów z osiedla, może mają jakieś małe hantle na zbyciu które by mi użyczyli na tydzień. Jutro akurat mam dzień nietreningowy, więc będzie czas na wyczarowanie [...]
Obliques - tabelka z pomiarami. Arphiel, nie zauważyłam Twojego wpisu }:-( Nie wiem, może panikuję, ale to już miesiąc ćwiczeń, naprawdę się przykładam... Dzięki za przepisy - wypróbuję na pewno! Aga - będę, ale dopiero koło 19, jak dobrze pójdzie. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/11b0d5035bc641d9bbeaeceefd499c9f.jpg W dzień poprzedzający 03.02 miałam [...]
Trochę cierpliwości.... Aga zrobi redukcję, potem przymasuje i przyjdzie taki czas że powie do małża: "Nie Stary, dzisiaj ja wychodze z kumplami od siłki" A na głupie pytanie "dlaczego" odpowie ze stoickim spokojem "bo JA tak chcę" :-D8-)
I miseczka na dziś, już z uwzględnionymi zmianami. Dziś również będzie trening. Rano, bo po obiedzie na narty albo kajaki sądząc po pogodzie. Tak więc Aga - do zobaczenia next week. Aczkolwiek nie wiem, czy i to, bo w pracy zbliża nam się audit i szefowie dostają wścieku tyłka. Przestali nawet używać słowa "proszę" i wszystkie polecenia wydają w [...]
Dokładnie, zanim polubi się bieganie trzeba je najpierw poznać, ja zanim zaczęłam lubić to minęło parę miesięcy, bo kondycję miałam przefatalną - 2 minuty biegu i chciało mi się rzygać, nie lubiłam treningów, ale kiedy wreszcie udało mi się pierwszy raz przebiec 30 minut ciągiem, to zaczęła się miłość do biegania i to na zabój %-) :-)) Bo nie ma [...]