Witam otóż wczoraj byłem na domówce u znajomego i stała się nieprzyjemna sytuacja.Mój(były) kolega mocno się upił i czepiał się mojej dziewczyny,wiadomo słowo do słowa i zaczęły się wyzwiska.Organizator imprezy starał się go uspokoić ale ten zaczął zachowywać się coraz agresywniej.Oczywiście nie siedziałem z założonymi rękoma i chciałem pomóc [...]
Borykam się z podobnym problemem. Na podwórku dziewczyny nie jestem akceptowany, bo przyjeżdżałem samochodem i byłem nowy. Wciąż ktoś coś pokrzykuje. Myślałem nad tą sprawą, miałem wiele pomysłów jak się zemścić, ale dzięki Bogu do niczego nie doszło. Jakbym coś wszczął to by była wojna. Dla zabicia obawy zacząłem chodzić na combat i mocno [...]
Ojejku komu tu nerwy pusciły? Znowu nędzne wyzwiska, własciwie w tym momencie nie ma co dyskutować, jestes zerem a Twoje osiągniecia to chyba jakies, takie wirtualne (podobnie jak dziewczyny z fotki, pewnie tam je tez wyrywałes, jakie to męskie ) Twój szacunek wiesz gdzie mam, dla mnie od początku byłes internetowym napinaczem ;) Prawda jest [...]
Witam otóż wczoraj byłem na domówce u znajomego i stała się nieprzyjemna sytuacja.Mój(były) kolega mocno się upił i czepiał się mojej dziewczyny,wiadomo słowo do słowa i zaczęły się wyzwiska.Organizator imprezy starał się go uspokoić ale ten zaczął zachowywać się coraz agresywniej.Oczywiście nie siedziałem z założonymi rękoma i chciałem pomóc [...]