Nino "Elvis" Schembri def. Kazushi Sakuraba via KO (Knees) - R1 (6:07) ...Thermogenics and fat loss suplements investigator... ...Jesus Christ forgave the bastards. But I can't. I hate them....
Nino "Elvis" Schembri def. Kazushi Sakuraba via KO (Knees) - R1 (6:07) ...Thermogenics and fat loss suplements investigator... ...Jesus Christ forgave the bastards. But I can't. I hate them....
Anderson Silva def. Carlos Newton via KO (Flying Knee)- R1 (6:26 ...Thermogenics and fat loss suplements investigator... ...Jesus Christ forgave the bastards. But I can't. I hate them....
Anderson Silva def. Carlos Newton via KO (Flying Knee)- R1 (6:26 ...Thermogenics and fat loss suplements investigator... ...Jesus Christ forgave the bastards. But I can't. I hate them....
Anderson Silva def. Carlos Newton via KO (Flying Knee)- R1 (6:26 ...Thermogenics and fat loss suplements investigator... ...Jesus Christ forgave the bastards. But I can't. I hate them....
[...] kolanem głowy grapplera wchodzącego w nogi może się okazac groźne w skutkach dla jego zdrowia. I jeszcze jedno w warunkach ulicy uderzacz nie zawsze wygrywa przez KO... z reguły wygrywa po odebraniu przeciwnikowi ochoty do dalszej walki po jakimś ciosie... no ale na ulicy nie zostajemy przecież zaatakowani przez mistrza świata zapasów [...]
[...] moge powiedziec, ze to jest smiertelne dla osoby, ktora miala zrobic jedna z tych rzeczy ( rzut, tsuki w zebra itp), bo jesli to kopniecie dojdzie,a czeso sie tak zdarza to jest KO.. wiec wieksze prawdopodobiesntwo smierci jest przy probie kontrowania takiego mawashka.. PeAcE \/ http://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=47909 <-WeJdZcIe, WaRto
Mowie o KO, bo tylko ta walke cwicze. Nie walcze na ulicy i nie mam zamiaru, pisalem o tym wczesniej. Na ulicy, jelsi bym walczyl, na pewno ograniczylbym si edo podstaw: lokasy, proste tsuki itp. PeAcE \/ http://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=47909 <-WeJdZcIe, WaRto
88-0OOOOOO ko***a za***iste haaahhaahahahah fess dupne Enzian ty bykuu tyyy hehhh fajne sog leci Już niedługo bede tak wyglądał W czym to zrobiłes o ile można wiedzieć Sport to zdrowie , ale nie za wszelką cene!
[...] Hoost), musi też cały czas uważać by nie zostać zepchniętym do narożnika, no i musi atakować z doskoku - Sapp nie kopie i w tym kolejna szansa dla Mirka. Im dłużej chorwat wytrzyma, tym bardziej rosną jego szansę, najważniejsze, żeby nie walczył tak jak Abidi No i liczę na to że Może KO przez Mawashi You are not a warrior, You are Beginner!!
Nie ma za co. http://ufd.katalogi.pl/forum.asp?forum_id=15&forum_title=Kultura - Dział "Kultura" na UFD Theotokos - Główny Destruktor Chaosu. Rycerz ZOJu Mistrz wszystkich Ko-ryu (starszych styli)
Rzułwik SOG za podpis!! http://ufd.katalogi.pl/forum.asp?forum_id=15&forum_title=Kultura - Dział "Kultura" na UFD Theotokos - Główny Destruktor Chaosu. Rycerz ZOJu Mistrz wszystkich Ko-ryu (starszych styli)
Mam pytanko, czy każde uderzenie w podbrudek konczy się KO i dlaczego? Wszystko co liczy się, to to co się liczy... Dla mnie są to dziewczyny, czyli fajne dupcie i pare innych rzeczy. A czym to jest dla ciebie
Nie koniecznie każde tylko uderzone poprawniea nei przez jakiegos lamera a kończy się często Ko bo to takie magiczne miejsce a tak an poważnie to od podbródka rozchodzi się cios (ból/siła uderzeniowa) rozchodzi się na całą głowe i to poprostu nokałtuje tyle że dobry zawodnik nie da się trafic w brode a pozatym jest to niezwykle trudne no chyba że [...]
Czyli, czy jest realne takie coś: gadam z kolesiem, skapłem się, że chce mni okraść, nie trzyma gardy, ale postanowiłem zareagować, i bum prosty w podbrudek, to co KO? A może z nogi taki maykage jeśli ktoś wie o co chodzi, to efekt byłby taki sam? Wszystko co liczy się, to to co się liczy... Dla mnie są to dziewczyny, czyli fajne dupcie i pare [...]
fea_edhel: pod wielkim wrazeniem czego? Jesli chodzi o KO to (nie chwalac sie) powiem, ze dzisiaj znowu zaliczylem jedno.. przez lowkicki "Nie poddawajcie się, walczcie..."
nie da sie. dobry strzal w watrobe to KO bez wzgledu na to czy masz ja otoczona miesniami czy tluszczem. chyba ze chcesz jakas zbroje nosic na sobie. "Nie dyskutuj z d****em bo najpierw ściągnie cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem"
[...] ulubiony kickboxer. Lebanner rzeczywiście jest świetny, był w rewelacyjnej formie, boksuje nieziemsko (jego rekord walk bokserskich to pięć zwycięstw, bez porażki, w tym 4 KO). Po turnieju było wiele głosów że to on powinien wygrać i że Hoost miał fuksa. Ale ja tak nie uważam - wygrał lepszy i tyle. Jedyny niesmak pozostawia niesłuszna porażka [...]
ostatnio widzialem walke jak Hoost walczyl z kims tam. i zdziwilem sie dlaczego po kopnieciu tamtego KO zaliczyl tamten a nie Hoost. na powtorce okazalo sie ze kopnal piszczelem w jego kolano Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil