Panie Janku, pańskie zdanie znam doskonale, to dzięki panu pierwsze podejście do redukcji robiłem z podniesionym czołem, bo uwierzyłem, że nie muszę skończyć jako szkieletor i zawsze będę o tym pamiętał :-)) Treningu nie było, mierzenia nie było, dyżur z dziatwą trwa, żona w drodze do domu. Czyli znowu sesja w garażu po nocach się odbędzie :-{
No tak, zapomniałem napisać, że byłem zmuszony odwołać/przenieść Sobotni trening na po urlopie. żona na szkoleniu (kolejnym) więc nie miałbym z kim dzieci zostawić. Stąd też MC przeniesione na dziś, ale zastosuję waszą radę i pójdzie tylko klasyk.
[...] trenować rano. a planki robić wieczorem. Ale ja mam garaz wolno stojacy, podobno glosno sie zbieram do wyjscia z domu ;-) Gdyby planki były wieczorem to rano zachowywałbyś się cichutko a żona rozkoszowałaby się zwiększoną przestrzenią na łóżku! Po treningu czekałaby na Ciebie kawa i uśmiech żony! Czasem malutka zmiana zmienia wszystko ogromnie!
Wiem, dlatego napisalem dreptac a nie dralowac ;-) Zona z Legnicy I kuzyn chwile mieszkal w Jaworze, troche znam tamte rejony. Orbi pykniete 25 min zaraz lawka Zmieniony przez - fanslaska w dniu 04/04/2016 20:32:25
[...] lubię, więc możliwe, że będą wpadać, ale na kozie raczej nie przejdę. Coraz słoneczniej na dworze, więc zaczynają się płoty, huśtawki i inne cuda. Także na razie robię za malarza na pół etatu. Udało się zrobić pół godzinna rundkę z trenerką w przyczepce. Zaraz wraca żona i trzeba będzie jakoś zrobić całą górę, bo wczoraj odpuściłem przecież :-{
[...] to rozumiem i się z tym zgadzam, ale żebym przez to zmienił zdanie na temat redukcji to nie bardzo %-) Niedojadanie to jest przestępstwo jednak :-D Zapomniałem, że dzisiaj żona miała zebranie w fundacji. Czyli dyżur z trenerką i trening był jaki był a druga część przed chwilą. Przerwy od minuty do nawet 10, to było uzależnione czy wypadał [...]
Byłem tam kiedyś na meczu, ale zdaje mi się, że nazywali się Obra :-? A może ne, kiedy to było. Dzisiaj ku memu zaskoczeniu, żona zdecydowała się pójść z córką na Zumbę, więc poszło siadane o nietypowej dla mnie porze. Jednak lepiej się ćwiczy zanim kury idą spać. Bez wyzwań. Rozgrzewka Przysiady: [...]
[...] zostały do mety. Przyznam też, że nie czułbym się dobrze, już ta ósemka z przodu podświadomie odbiera mi chęci, musik porównuję się do tych samych co Ajazy ;-) @Gwidu, moja żona mówi, ze a'la Kałużyński :-D, a najlepsze, że to nie uśmiech a efekt uboczny napinania %-) Dzisiaj bez treningu, nie zwalam na potwornie bolący brzuch. Pogoda jak na [...]
moja zona to syf ed wali \-) sory kilka razy ed\-) lecisz Pawel do celu za 2 miesiace to bedzie sztos! Docelowy za 11 tyg a ten za 2 miesiące to po drodze, ale będę gotowy ;-) zapewniam :-))
Ja będę z żoną najprawdopodobniej ok 5:30 na postoju BUS bo pociągu nie mam w tych godzinach. Masti Ty to nie przestajesz zaskakiwać ;-) Dożyję do Ustawki? Zmieniony przez - jezoo w dniu 2018-01-12 17:56:24
Czego? Pytam grzecznie, żona mnie budzi, że tu podobna moje imię wypowiadają. A widzę, że niby ja mam pobiegać, Dobra jak 40 minut darowane to bym się pisał, bo tyle nie przebiegłem i nie mam w najbliższym czasie najmniejszego zamiaru. Tylko jedna przeszkoda, pewno do usunięcia przeszkoda ale póki co jest, A mianowicie matematyka. W skrócie: [...]
Co tam kolega! Gdyby żona Ci tak powiedziała to byłoby miarodajne :-) Zeby zona byla zadowolona to suplementy to za malo musialbym byc podleczony jak Tom Hanks przez Johna Coffey w "Zielonej Mili " :) Zmieniony przez - drazekm w dniu 2017-11-07 18:59:42
[...] i nogach dramat na stojąco usypialemz dziś ledwo się dobudzilem, ale za to dziś off od wzystkiego, treningu, personali, telefon ów, laptopów, tylko czas dla mojej mini rodzinki, śpimy, wstajemy, jemy :). Na codzień jesteśmy mega aktywni, a moja żona aż za, bo córka to jej przylepa, więc nam wszystkim dzień lenia smerdzacego dobrze zrobi :)
..a czekaja cie 4 do 5 kaps dziennie ............? Zona tez czuje a przy wiekszej dawce kaze mi si wyprowadzic lub spac osobno,zartuje dwa miesiace chyba wytrzyma :)
Pozostanę w niewiedzy wymagań :-( Nie widziałem tego filmu :-) Jak żona zadowolona to wszyscy są zadowoleni! Janek po takim podleczeniu to kazda bylaby zadowolona,jak zaczeli wieczorem to skonczyli rano a na dodatek jeszcze nie mial dosc i zadzwonil do pracy ze bierze wolne,film fajny i nie o tym,polecam.