...
Napisał(a)
supinacje można darować, skręcasz u dołu ruchu i dlaej normalnie, opuszczasz i skrecasz zeby lepiej sie trzymało
...
Napisał(a)
Kurde z tego co widze to wiekszosc nie ma pojęcia o regresji..
Ma czego żałować.
Dla mnie bomba. Szczególnie z naprzemienna progresją.
1 tydzien regresja
2 tydzien progresja
3 tydzien regresja
Itd.
Pierwsza serię regresywną wykonujesz z obciązeniem jak ostatnią w tygodniu z progresją. Ilość powtórzen ta sama oczywiscie. I na odwrót tym co kończysz progresje to zaczynasz regresję
Organizm świetnie wtedy reaguje na bodźce ponieważ przy rożnym zasobie energetycznym musi podołać temu samemu obciązeniu.
Ja na takim systemie przy 3 letnim stażu zrobiłem 10 kg na ławie w 2 miechy Co jest dla mnie super wynikiem
Co 2 tygodnie na treningu regresji zaczynałem od cieżarów większych o 2,5kg
Przykład:
Wyciskanie leżąć
Tydzien1(regresja) 120kg po 4 powótrzenia/115kg po6/110kg po8/100po10
Tydzien2(progresja) 100 po 10/110 po8/115 po6/120kg po4
W tym momencie jeśli wszystkie serie przeszedłes bez problemów zwiekszasz cięzar(o tyle ile jestes w stanie aby wykonac zamierzoną ilość powtórzeń równą powtórzeniom z zeszłego tygodnia)
Tydzien3(regresja) 122,5 po4/117,5 po6/112,5po8/102,5 po10
Tydzien4(progresja)102,5 po 10/112,5 po8/117,5 po6/122,5kg po4
Itd.
Polecam.
Zmieniony przez - _YaKuZa_ w dniu 2006-05-30 13:51:34
Ma czego żałować.
Dla mnie bomba. Szczególnie z naprzemienna progresją.
1 tydzien regresja
2 tydzien progresja
3 tydzien regresja
Itd.
Pierwsza serię regresywną wykonujesz z obciązeniem jak ostatnią w tygodniu z progresją. Ilość powtórzen ta sama oczywiscie. I na odwrót tym co kończysz progresje to zaczynasz regresję
Organizm świetnie wtedy reaguje na bodźce ponieważ przy rożnym zasobie energetycznym musi podołać temu samemu obciązeniu.
Ja na takim systemie przy 3 letnim stażu zrobiłem 10 kg na ławie w 2 miechy Co jest dla mnie super wynikiem
Co 2 tygodnie na treningu regresji zaczynałem od cieżarów większych o 2,5kg
Przykład:
Wyciskanie leżąć
Tydzien1(regresja) 120kg po 4 powótrzenia/115kg po6/110kg po8/100po10
Tydzien2(progresja) 100 po 10/110 po8/115 po6/120kg po4
W tym momencie jeśli wszystkie serie przeszedłes bez problemów zwiekszasz cięzar(o tyle ile jestes w stanie aby wykonac zamierzoną ilość powtórzeń równą powtórzeniom z zeszłego tygodnia)
Tydzien3(regresja) 122,5 po4/117,5 po6/112,5po8/102,5 po10
Tydzien4(progresja)102,5 po 10/112,5 po8/117,5 po6/122,5kg po4
Itd.
Polecam.
Zmieniony przez - _YaKuZa_ w dniu 2006-05-30 13:51:34
...
Napisał(a)
hardworker niestety nie mogę sobie narazie pozwolić na uginanie z sztangą prostą z racji niedawnej kontuzji nadgarstków. Są one wygięte wtedy troche nienaturalnie i nie chce z nimi zbytnio przecholować, a z łamaną jest spoko. To może coś zamiast tej prostej ?
A wznosy sztangi wzdłóz tułowia jest zbyt kontuzjogenne, dodatkowo z barkiem też miałem problem i bardzo nie lubie tego ćwiczenia
_YaKuZa_ narazie chce samą regresję z tego powodu, że robie to pierwszy raz, ale napewno wypróbuje przeplatankę za jakiś czas:) i btw bardzo podoba mi się to. Faktycznie można poddać mięsień ciekawym bodźcom. Musze to wypróbować (teraz doczytałem uważniej:P) ale jak mówiłem...dopiero za jakiś czas
Zmieniony przez - Dawid_Fix w dniu 2006-05-30 14:32:42
A wznosy sztangi wzdłóz tułowia jest zbyt kontuzjogenne, dodatkowo z barkiem też miałem problem i bardzo nie lubie tego ćwiczenia
_YaKuZa_ narazie chce samą regresję z tego powodu, że robie to pierwszy raz, ale napewno wypróbuje przeplatankę za jakiś czas:) i btw bardzo podoba mi się to. Faktycznie można poddać mięsień ciekawym bodźcom. Musze to wypróbować (teraz doczytałem uważniej:P) ale jak mówiłem...dopiero za jakiś czas
Zmieniony przez - Dawid_Fix w dniu 2006-05-30 14:32:42
Czas - Totalitarny nadzorca
Każdy może być wielki - trzba tylko chcieć
...
Napisał(a)
Dawid_Fix nie traktuj tego jak jakis cud natury
To poprostu odwrotna progresja
Choc w indywidualnych przypadkach może zadziałac jak cud
Bo regresją zaczynasz wiekszym obciążeniem i tak powinno być wiekszy zapas sił=wiekszy cieżar a pozniej co raz mniejszy=mniejszemu zapasowi. Noi po ciężkich seriach dobrze jest dopompować mieśnie mniejszym cięzarem.
Regresja dla mnie to same zalety.
Chyba że ktos sie nie przykłada do rozgrzewki to może sie to zle skonczyć.
Opisz pozniej swoje doznania po treningach regresywnych
Zmieniony przez - _YaKuZa_ w dniu 2006-05-30 14:35:50
To poprostu odwrotna progresja
Choc w indywidualnych przypadkach może zadziałac jak cud
Bo regresją zaczynasz wiekszym obciążeniem i tak powinno być wiekszy zapas sił=wiekszy cieżar a pozniej co raz mniejszy=mniejszemu zapasowi. Noi po ciężkich seriach dobrze jest dopompować mieśnie mniejszym cięzarem.
Regresja dla mnie to same zalety.
Chyba że ktos sie nie przykłada do rozgrzewki to może sie to zle skonczyć.
Opisz pozniej swoje doznania po treningach regresywnych
Zmieniony przez - _YaKuZa_ w dniu 2006-05-30 14:35:50
...
Napisał(a)
wiadomo wiadomo...po prostu jak narazie jej nie próbowałem i licze na taki swoisty cud :D od tak żeby się ruszyć. Teraz tak czy siak mam przymusową tygodnią regenerację i jeszcze chwile potrwa bo nawał spraw () no ale cóż, czasami mus to mus. Potem wiadomo, że będe opisywał co i jak i jak mi się podoba...
jeszcze jakieś uwagi??;>
jeszcze jakieś uwagi??;>
Czas - Totalitarny nadzorca
Każdy może być wielki - trzba tylko chcieć
...
Napisał(a)
Sqoro miales problem z nadgarstkami to proponuje w uginaniu ramion zastosowanie chwytu mlotkowego - caly czas kciuk do gory. Nadgarstki maja wtedy naturalna pozycje i ryzyko kontuzji sie minimalizuje. Mozesz cwiczyc sztangielkami naprzemian, jak rowniez specjalnym gryfem, na pewno jest na silce.
Pzdr
Pzdr
...
Napisał(a)
Ja bym sie troche mocniej przyczepił do tego planu, ale skro masz juz taki staz treningowy to sam wiesz co dla Ciebie dobre Poprawie jedynie tyle:
1)Podciągania sztangi wzdluz tułowia nie rób 3x max
2)Sciaganie drazka wyciagu górnego zamien na wiosłowanie podchwytem // sztangielką. Jak sie podciagasz to nie musisz robić tego cwiczenia.
3)Rozpiętki rób jedne. Serii na klatke i tak wystarczająco będzie
Pozdrawiam.
1)Podciągania sztangi wzdluz tułowia nie rób 3x max
2)Sciaganie drazka wyciagu górnego zamien na wiosłowanie podchwytem // sztangielką. Jak sie podciagasz to nie musisz robić tego cwiczenia.
3)Rozpiętki rób jedne. Serii na klatke i tak wystarczająco będzie
Pozdrawiam.
http://www.sfd.pl/temat262068/ - Barki&Plecy by Krzychu
http://www.sfd.pl/temat269838/ - Klata by Krzychu
http://www.sfd.pl/temat270595/ - Nogi by Czawaj
...
Napisał(a)
podciągania wzdłóż tułowia nie ma wogóle, a co dopiero 3x max :P o tym pisałem. Tam jest podciąganie 3x max. I już zdecydowałem że wyrzuce ściaganie za kark na rzecz wyciągu chwytem młotkowym. Rozpiętek w bramie nie chce zbytnio wyrzucać bo w połączeniu z rozpiętkami na płaskiej rozciąga (jak i dopompowywuje) całą klatę. A jakiś substytut jednych rozpiętek? Myslałem o wyciskaniu sztangi wąsko, ewentualnie wyciskanie skos dół albo przenoszenie sztangielka
a co do bicepsa..to młotkowy lepiej za co dać? za modlitewnik czy w podporze? Modlitewnika od bardzo dawno nie robiłem (troche się za nim stęskniłem) a młotkowy jechałem już ze 2 miechy stąd jego brak, ale jakiś solidny argument może zmienić moją decyzje :)
a co do bicepsa..to młotkowy lepiej za co dać? za modlitewnik czy w podporze? Modlitewnika od bardzo dawno nie robiłem (troche się za nim stęskniłem) a młotkowy jechałem już ze 2 miechy stąd jego brak, ale jakiś solidny argument może zmienić moją decyzje :)
Czas - Totalitarny nadzorca
Każdy może być wielki - trzba tylko chcieć
...
Napisał(a)
modlitewnik kształtuje kulke, a podpór o udo dopompowuje po trening i jest dobrym ćwiczeniem na koniec treningu bica
...
Napisał(a)
z tego właśnie powodu dałem podpór na koniec...zaś modlitewnik dałem tak jak wcześniej mówiłem...dawno nie robiłem :)
Czas - Totalitarny nadzorca
Każdy może być wielki - trzba tylko chcieć
Polecane artykuły