Szacuny
5
Napisanych postów
43
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
414
na początek podam moje wymiary:
wzrost: 188cm
wiek: we wrześniu będe miał 17 lat
waga : 62kg (wiem bardzo mało , ale to juz nie moja wina)
problem jest taki : mam taki sam wyskok z rozbiegu jak i z miejsca czyli przy rozbiegu dostaje tak samo do kosza jak z miejsca. Ma ktoś tak z was? macie jakieś rady??? słyszeliście o czymś takim kiedykolwiek? proszę o pomoc czy da się to jakoś wyćwiczyć bo to jest nienormalne. gdybym miał normalny wyskok taki jak każdy to bym już spokojnie paki robił
Szacuny
4
Napisanych postów
104
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1631
Problem to pewnie technika. Skacz bardzo duzo bo za kazdym skokiem poprawiasz technike naskoku. A przy okazji cwicz dynamike. Bo skoro doskakujesz do obreczy z miejsca masz dobra sile w nogach a moze brakowac dynamiki.
Szacuny
5
Napisanych postów
1960
Wiek
34 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
41785
Słaba dynamika i technika naskoku. Ja też mam podobny 'problem', bo róznica jest niewielka - około 7-9 cm, w tych granicach.
Przez chwilę zmieniłem technikę skoku i w jednorazowym skoku była poprawa o 2 cm. Dynamiczny nabieg, szybkie zejście z dół wymach rękami i 'eksplozja' do góry a będzie bomba.
Szacuny
15
Napisanych postów
840
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
22691
Jak wyżej - problemem jest technika...
o skokach co nieco wiem, więc postaram Ci się przedstawić obrazowo jak powinno to wyglądać.
Załóżmy, że odbijasz się z prawej nogi.
Bieg -> ostatnie sześć kroków przyspieszenie maxymalne -> ostatnie 3 kroki na maksymalnym przyspieszeniu - prawa noga lekkie zejście -> lewa noga zejście do kąta 110st. między łydką a udem -> prawa noga maksymalna praca uda - wybicie całego ciała (wybicie powinno być tak - pięta - prostowanie nogi i zarazem przeniesienie ciężaru na palce łącznie z wyskokiem)
Doszedłem do wniosku, że nie potrafię tego opisać, ale może chociaż trochę zrozumiesz ;)