sterydy po 40ce

Witam. Mam takie pytanie - gdzieś o uszy mi się obiło że facetom po 40ce zaleca się branie koksu żeby zwiększyć poziom testosteronu i że nawet niektórzy lekarze to zalecają. Słyszał ktoś z Was o czymś takim?
I żeby nie było - ja mam 35 lat

Jedno mozna powiedzieć-osoby ,które są tu na forum na pewno nie cierpia na zbyt mały poziom testosteronu ani braki innych hormonów.

Także-bez obaw-brać sie za hantelki a nie wymyślać problemy,przeszkody :)





Zobaczcie co o tym myśli zawodnik 40 letni,startujący w męskiej sylwetce:









Zmieniony przez - masti w dniu 2014-12-02 08:35:58

To się nazywa przezorność!
xzaar pisał, że w Niemczech wystarczy się lekarzowi poskarżyć na kłopot z potencją i dostaniesz receptę.
Polacy są bardziej jurni i lekarze chyba nie są tacy skorzy!
Podobno w moim wieku miałbym większe szanse.

To ciekawe co Giaurnemo nagadał lekarzowi, na bank go przekonał i łyka tylko się nie przyznaje

Kiedyś był szał na hormonalną terapię zastępczą u kobiet w okresie menopauzalnym. Do czasu, kiedy nie wykazano zwiększonej zapadalności na raka jajników i macicy czy udarów. Ja jednak bym był ostrożny z męską HTZ. nawet niech to będzie wzrost o kilka procent, to raczej marne pocieszenie dla tych, którzy się znajda w tej grupie..

HTZ u kobiet sobie chwalę!

ten_nowy2

Witam. Mam takie pytanie - gdzieś o uszy mi się obiło że facetom po 40ce zaleca się branie koksu żeby zwiększyć poziom testosteronu i że nawet niektórzy lekarze to zalecają. Słyszał ktoś z Was o czymś takim?
I żeby nie było - ja mam 35 lat

nie koksu ,a właśnie syntetycznego testosteronu
i nie każdemu po 40tce ,tylko tym którzy mają niski poziom testosteronu
jak wiadomo niski poziom testosteronu niekorzystnie wpływa na nasz organizm np robiono badania które wykazały że mężczyźni z niskim poziomem testosteronu częściej zapadają na depresję ,jak również popełniają samobójstwo

na zachodzie takie terapie to już norma ,w Polsce niestety jak cała medycyna- raczkuje

flex1976

na zachodzie takie terapie to już norma ,w Polsce niestety jak cała medycyna- raczkuje

mieszkam na tym zachodzie i uwierz mi że pod wieloma względami "polska medycyna" stoi lepiej.
przykład? zachodzę z synem do lekarza i mówię co mu dolega, a lekarz mnie pyta - i co chcesz żebym w związku z tym zrobiła?
no jak to co? ściągaj gacie i tańcz
lecz mi syna - co za głupie pytanie

zależy o jaki" zachód" chodzi? chyba nie o dziki?

flex1976

zależy o jaki" zachód" chodzi? chyba nie o dziki?

to czy dziki to zależy od dzielnicy

no to w takim razie czy PL czy zachód nie pozostaje nic innego jak leczyć się samemu