problem z rzezba nóg

panuje taka opinia ze kobiety maja ciezej spalic tluszcz od pasu w dol a mezczyzni od pasa w gore.ale ze mna jest nieco inaczej z gora jakos sobie radze nie jest zle, krateczka na brzuchu jakas bo jakas ale powoli coraz to lepasz jest, za to ma problem ze spaleniem tluszczu na nogach. moze poda mi ktos konkretny trening na wyrzezbienie nog??bo powoli zaczynam miec problem z zakupem spodni, zaczolem cwiczyc je normalnie jak to sie na silowni dzieja ale zamist chudnac to jestcze przybieraja centymetrow.
prosze kogos o pomoc, i rozpisanie mi jakiegos planu na rzezbe nog
z gory dziekuje

tutaj masz instrukcje obsługi:
https://www.sfd.pl/temat217175/

Zmieniony przez - ewcia208 w dniu 2006-01-16 01:36:22

ale czemu nie użyjesz wyszukiwarki a jeszcze lepiej poczytaj posty podwieszone (ciemne u samej górysię znajdujące)

Bieganie wystarczy.

szukałem troche ale nie ma nic konkretnego na temat noog dlatego stwozylem nowy temat. begalem troche ale teraz zima jest wiec ciezko z tym, bo zaraz chory bede.moze poda mi ktos chociaz linka do jakiegos postu w ktorym bedzie cos na temat wyrzezbienia nóg.



aha i mam jeszcze jedno pytanie:gdzie mozna sobie sprawdzic pozim tluszczu??i jakie satego koszta

www.mybodycomp.com - koszta równe opłacie za internet

a jak nie bieganie, bo się boisz, że się przeziębisz [chociaż to wystarczy dobrze się ubrać, prawdę mówiąc], to proszę bardzo na siłowni są bieżnie, orbitreki, steppery... do wyboru do koloru.

nie prawda że bieganie wystarczy ,ja bym raczej był skłonny że bieganie nie pomoże ewentualnie hit ale najważniejsza dieta i trening siłowy

HIT? Znaczy sie High Intensity Training?
czy moze HIIT?

oraz: tak, oczywiscie. Na pewno wszyscy maratonczycy cwicza wylacznie HIT/HIIT i dlatego sa tacy chudzi.

maratończycy wbrew pozorom mają wyższy % tłuszczu niż sprinterzy ....

Uka, musisz porozbierac nieco sportowców to nabierzesz doświadczenia w analizie kompozycji ich ciałek, udek, pupć i takich tam hrhr

Maratończycy mają relatywnie malutką masę mięsniową zbudowaną głównie z włókien wolnokurczliwych oraz relatywnie duże ilości tkanki tłuszczowej, odwrotnie niż sprinterzy

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2006-01-13 15:51:30

A sprint to nie bieganie?


edit: OK, Tyka, ale wchodzimy zbyt gleboko. Nie sadze, zeby dla arosa miala znaczenie roznica miedzy 7 a 12% BF, bo i tak jest od tego dosc daleko. A jak na ten poziom, na ktorym jest, nadal bede sie upierac, ze bieganie wystarczy.



Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2006-01-13 15:58:27

racja, ja tak dla zasady - po prostu określone formy wysiłku predystynuja bardziej do niższego %bf niż inne - stąd np. plaga średnio tłustych trenerek aerobiku oraz bardzo tłustych zawodników sumo hrhr

tak napewno bieganie pomoze spalic tluszcz ale pociagnie za soba ogromne straty LBM a facetowi napewno nie chodzi zeby byc po prostu CHYDYM , chcialby miec wysportowana sylwetke a niestety temu bieganie nie pomoze , przykladem sa maratonczycy bo ja osobiscie nie chcial bym tak wygladac