problem z apetytem.

Jak w temacie mam że tak powiem MALY problem z apetytem. Jem aktualnie dyma burn extreme, tremogeneze czuje wszystko gites tylko moge pochłaniac OLBRZYMIE ILOSCI KALORII!.. srodek ma ograniczac aptetyt i fakt.. patrze na jedzenie troche inaczej ale mam OGROMNE SSANIE co 30-60 min moge zjesc po 2000kcal kurva metabolizm tak przyspieszyl ze ledwo zjem dobry posilek i odrazu moge zjesc nastepny. POLECAM DLA ROBIACYCH MASE SSANIE JEST MEGA WIELKIE BIG pomoocy jak troche to ssanie ograniczyc

Zmieniony przez - salvi00 w dniu 2009-06-05 15:01:15

wiecej błonnika w diecie powinno pomoc

ja mam problem odwrotny...

psonic - dla ciebie kobalamina

giecik chcialbym jeszcze zaznaczyc ze mikro/makro itp. wszystko jest dopiete, ostatnio dodalem wiecej chromu i blonnika x2. ale tylko wieksza sraczke mam a ssanie jest takie ze kazdy by chcial miec takie na masie

moze hoodia

a moze masz sublokatora ? - świruje

Zmieniony przez - giecik w dniu 2009-06-05 16:36:10

lub diet control z treca
szlyszalem ze ogranicza apety
nie stosowalem wiec to tylko sugestia z mojej strony

Pilnuj diety, a ssanie przejdzie samo z czasem.

giecik myslalem o zakupie, ale nie wiem czy nie jest to zbytnio przejaskrawione dzialanie. to tylko witamina ktora i tak w sporym stopniou pokrywam z diety. jakies 400% zapotrzebowania? no chyba ze to mega dawki maja wplyw na ten apetyt.

kobalamine żarlem swego czasu (megabola)
na mnie zadzialala nadzwyczaj dobrze, dlatego polecilem
wiadomo ze na kazdego troche inaczej bedzie dzialac, nie wiem jak na ciebie
cena niska, wiec mozesz zainwestowac i sprawdzic na sobie

nic nie dostalem na dzien dziecka wiec jeszcze chwila bedzie zanim wyprobuje