problem przy wyciskaniu na ławce poziomej

witam
mam problem jak widać na tym filmiku.


(88kg)
jestem ogólnie prawo ręczny i zawsze byłem pewien, że mam prawą rękę silniejszą, na biceps jest silniejsza od lewej a tu przy wyciskaniu nie wiem co się dzieje, tam jest 88 kg nie wiem pewnie mój aktualny rekord chyba ze jakby prawa ręka nie odstawała to by było więcej. co zrobić aby tak się nie robiło? da się to jakoś wytrenować spowrotem czy coś w tym rodzaju?

cialo czlowieka zazwyczaj jest asymetryczne w wypadku miesni szkieletowych objawia sie to w ten sposob ze np jesli w prawej konczynie gornej miesnie odpowiedzialne za prostowanie w danym stawie sa silniejsze niz w lewej to z regoly antagoniscie w konczynie przeciwnej beda silniej rozwiniete najlatwiej sprawdzic sile miesniowa z obu stron cwiczac sztangielkami w wypadk praworecznosci bardzo czesto strona dominujaca posiada silne miesnie prostujace staw ramienny i zginajace lokciowy dla rownowwagi strona slabsza posiada mocniejsze miesnie zginajace staw ramienny i prostujace lokciowy , jako rozwiazanie zaporoponowalbym wiecej cwiczen za pomoca sztangielek w wypadku sztangi staraj sie zmniejszyc dynamike ruchu po stronie silniejszej i dostosowac predkosc ruchu do strony szlabszej stosuj tej mniejsze ciezary i dodatkowo w czasie skurczu miesnia po stronie slabszej mocniej go napinaj

o masakra :D myślałem, ze to delikatna rożnica ale faktycznie niezle to wygląda:/

tyle że jak podniosłeś ta sztange ze stojaków to juz było widac jakby jedna ręka była dłuższa, ale może to złudzenie:/

weż sobie mniejszy ciężar, taki żebyś mógł robić w miare równomiernie i staraj się wzmacniać tą lewa reke jak najbardziej, szczegolnie mm współuczestniczace.

jooooooooooooooooooo na serio tak masz :( ?

hehe nie żartuje :D

kurde , no jak ćwiczę serie to takim obciążeniem ze dopiero w ostatniej serii w ostatnich powtórzeniach mi odstaje no, ale czasem chcę się sprawdzić. a na przykład wyciskanie hantelkami nic nie zmieni?

jeszcze nie opusciłes do końca a juz Ci "zjechała" sztanga na bok? nie mozesz rownomiernie jej opuscic? wtf?! :] ospusc sobie na klate 'przytrzymaj' na klacie i wypchnij.

To nie jest problem "silniejszej" ręki tak ci się tylko wydaje,obie są mniej więcej tak samo silne to na pewno,po prostu wyciskając ciężar jak można zobaczyć na filmiku starasz się podnieść ciężar za wszelka cenę tak jakby miało to znaczenie czy za chwile dostaniesz kule w łeb czy tez nie.,Powiem więcej twoja prawa ręka jest silniejsza bo w chwili kiedy lewa wyciska ciężar za pomocą nie tylko siły ale i w znaczniej części nieprawidłowej techniki wywołanej dynamicznym ruchem ciała.,W chwili.Zauważ że kiedy lewa ręka rzekomo silniejsza jest już u góry za pomocą j/w dynamiki ruchu twoje ciała to prawa ręka wg ciebie ta słabsza wykonuje teraz prawdziwą ciężka pracę ponieważ prawdziwy ciężar spoczął właśnie na niej i tutaj już nie oszukasz grawitacji niepoprawną techniką, tylko pozostaje ci czysta siła której masz oczywiście więcej w prawej ręce.,Wyciskaj od dziś prosto i nie za wszelką cenę życia i śmierci, jeżeli nie dasz rady podnieść ciężaru równo, to znaczy że jest ponad ciebie i to wszystko, nie ucz się tak i nie słuchaj kolegów którzy mówią że masz prawą rękę słabszą tylko dlatego że lewa jest pierwsza na górze.,Pozdrawiam

Mirasxl

nie do końca sie zgodze, Zdarzają się przypadki gdzie jedna ręka jest silniejsza od drugiej i to nie jest niewiadomo jakie cudo. Osobiście mam kolege który ma identyczny problem, On znowu sobie dokłada z jednej strony większy ciężar na sztandze z drugiej mniejszy :D mówi że mu to pomaga a ja się w to nie wtrącam bo to jego życie.

a w tym przypadku wygląda mi to na zaburzenia koordynacji czy coś w tym stylu. Ten mój kolega mapodobny problem ale ta różnica siłowa nie jest aż taki bardzo widoczna jak tutaj

autor w kościele ćwiczy ?

hehehe w klasztorze :D

Masz racje niekepro zdarzają się przypadki ale nie w wyciskaniu na płaskiej.,Jestem przekonany że kiedy sztanga idzie nie równo jest to wynikiem nieświadomego oszukiwania spowodowanego brakiem sił czy też byt dużym obciążeniem,a nie tym że któraś ręka jest silniejsza i kiedy w tym ćwiczeniu któraś z rąk wyprzedza drugą tzn że trzeba po prostu ściągnąć po talerzu z każdej ze stron.,Na podparcie mojej tezy ,strona klatki która zawsze zostaje z tyłu tzn sztanga jest niżej z tej strony jest masywniejsza i grubsza( szczególnie można to zauważyć w pozycji bokiem do lustra) a co z tego wynika że to ona dostała bardziej w dupę bo przenosiła za każdym razem większy ciężar,kolega niech stanie do lustra i sam stwierdzisz że nie ma silniejszej którejś tam ręki kiedy zobaczysz j/w że strona wg ciebie silniejsza jest słabiej rozwinięta a to że dodaje ciężaru i mu z tym lepiej to możne mu się wydaje.,hehe pozdro sprawdź i odpisz tylko się przyjrzyj dobrze;p