Strikeforce: Fedor vs. Silva - wyniki i dyskusja po gali

Fedor jest legendą i moze naprawde czas odejsc, bo coraz bardziej pachnie CroCopem i Nogiem. Jest za mały i tyle... Zaczelo juz sie psuc od walki z Arlovskim a jak wszedł do klatki to juz wogole. Lepiej zebysmy zapamietali slama Randlemana czy wojne z CroCopem:D niz Fedora obijającego kelnerów na galach typu ksw. Według mnie jest najlepszym fighterem w historii i długoo nie bedzie kogos kto panował praktycznie od początku kariery.

moze na KSW 16 zawalczy z naszym Mariuszkiem ? 5-)

Pudzian to by wogole mógłby wybic Fedorowi mma z głowy jeszcze by za mocno scisnal i by zebra połamał albo za mocno uderzyl o ziemie jakby Fedora poniosla ambicja i sprubowal jakiegos armbara

Ta, albo Lou Kingiem załatwił

Lou kingiem śmierci

Co do wagi to Fedor na dobrą sprawę to do średniej powinien zejść w sumie. Fatu to on ma ze 20% albo i lepiej, to by do 10% zszedł (dużo by mu to nie zaszkodziło) + kilka kilo jeszcze na ważenie i w ringu w walce 90-92 kg. W teorii taka operacja ze 104kg to w sumie niewielki problem... Mi się wydaję, że i w LHW by ustępował wymiarami niektórym, takiego Jonesa z jego zasięgiem to nie wiem jakby sięgnął

****a czuje sie jak dziecko, na ktorego oczach pobili jego najwiekszego bohatera- tate.
Niby zle temu Fedorowi zyczylem, ale to jednak nie byly szczerze zyczenia, tylko chcualem wierzyc w ich slusznosc z powodu tej calej szopki z UFC itd.
Eh zalamka, ciekawe kiedy to przetrawie.

jak dla mnie w LHW by był nie pokonany no moze wlasnie jakis zly matchup jak jones czy machida ale poza tym nie do wziecia