SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pindera:Walki widmo straszą

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1087

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 21651
Na pytanie, kto jest najlepszym pięściarzem bez podziału na kategorie wagowe, nie ma dobrej odpowiedzi. Jedni twierdzą, że jest nim Filipińczyk Manny Pacquiao, inni, że Amerykanin Floyd Mayweather junior. Takie dyskusje prowadzone są od dwóch lat, ale wciąż nie wiadomo, czy kiedykolwiek dojdzie do walki tych znakomitych bokserów.

Nikt nie ma wątpliwości, że byłby to hit oglądalności w systemie pay per view i że obaj zarobiliby po kilkadziesiąt milionów dolarów. Ale to ich nie przekonuje, szczególnie Mayweathera, który wije się jak piskorz i torpeduje kolejne negocjacje.

Przed laty takich problemów nie było. W złotych czasach wagi ciężkiej Muhammad Ali trzykrotnie bił się z Joe Frazierem, dwukrotnie z Kenem Nortonem, pojechał nawet do Zairu, by stoczyć historyczny pojedynek w Kinszasie z George’em Foremanem. Inne wielkie gwiazdy tamtych czasów, Ray „Sugar" Leonard, Thomas Hearns, Marvin Hagler czy Roberto Duran też nie unikały takich wyzwań. To, że najlepsi toczyli walki ze sobą, by wyłonić jednego mistrza, było wtedy czymś naturalnym. Teraz ukraińscy bracia Kliczko wybierają sobie rywali, których mogą znokautować w każdej chwili i są bezkarni, bo stoją za nimi pełne stadiony kibiców i rekordowo wysokie słupki telewizyjnej oglądalności.

Anglik David Haye, inny mistrz wagi ciężkiej, ogranicza się do inwektyw rzucanych w kierunku ukraińskich braci i toczy ze swoim rodakiem Audleyem Harrisonem pojedynek, który jest hańbą dla boksu. Ale na widowni siedzi 22 tysiące osób, miliony włącza telewizory, choć Harrison nie zadaje do chwili poddania go w trzeciej rundzie żadnego ciosu. A Haye się uśmiecha i pręży mięśnie, mówiąc, że jest najlepszy. I oczywiście dalej unika zarówno Władymira, jak i starszego z braci Kliczko Witalija.

Oczekiwanie na wielkie widowisko i podgrzewanie atmosfery coraz częściej zastępują realną walkę godnych siebie rywali. Organizacje boksu zawodowego, nawet te prestiżowe, nie stoją już na straży czystości tej dyscypliny. Najczęściej są bezsilne i zadowalają się tylko wpłatami za sankcjonowanie walk o coraz mniej warte mistrzowskie pasy.

Telewizje, które płacą miliony i powinny wymagać za to widowiska odpowiedniej klasy, też mają coraz mniej do powiedzenia. Mogą się jedynie obrazić na boks, tak jak zrobiła to już angielska BBC czy ostatnio niemiecka DSF, która nie przedłużyła kontraktu z Klausem Peterem Kohlem, szefem grupy Universum.

Już w latach 90. nie doszło do pojedynków, na które wszyscy czekali, np. Dariusza Michalczewskiego z Royem Jonesem jr czy z Henrym Maske, a Riddick Bowe nie chciał walczyć z Mike’em Tysonem i Lennoksem Lewisem. Z czasem takie problemy stały się normą. Mimo to dobrych walk w boksie wciąż jest sporo. Prawdziwych gwiazd, szczególnie w niższych kategoriach wagowych, też nie brakuje. Z boksu wciąż można dobrze żyć. Brakuje tylko odpowiedzi na pytanie, czy kiedykolwiek Pacquiao i Mayweather rozstrzygną w bezpośrednim starciu wątpliwości, kto jest najlepszy. Na razie zostaje nam o tej walce śnić. I o to przede wszystkim w tej zabawie chodzi.

Janusz Pindera, Rzeczpospolita


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-01-21 13:39:12
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 21651
Janusz Pindera, znakomity dziennikarz sportowy, jeden z najbardziej cenionych specjalistów w boksie amatorskim i zawodowym, podsumował bokserski rok 2010, publikując na łamach "Rzeczpospolitej" swój ranking P4P oraz listę najlepszych wg niego zawodników w poszczególnych kategoriach wagowych.

RANKING JANUSZA PINDERY >>

Na czele rankingu P4P dwa pierwsze miejsca pozostały bez zmian, okupują je Manny Pacquiao (52-3-2, 38 KO) oraz Floyd Mayweather Jr (41-0, 25 KO). Wg Pinery walką roku był pojedynek Juan Manuel Marquez (52-5-1, 38 KO) vs Michael Katsidis (27-3, 22 KO).

Najlepsi pięściarze 2010 roku

Waga ciężka: Władymir Kliczko (Ukraina)
junior ciężka: Denis Lebiediew (Rosja)
półciężka: Bernard Hopkins (USA)
super średnia: Andre Ward (USA)
średnia: Sergio Martinez (Argentyna)
junior średnia: Manny Pacquiao (Filipiny)
półśrednia: Floyd Mayweather jr (USA)
junior półśrednia: Amir Khan (W. Brytania)
lekka: Juan Manuel Marquez (Meksyk)
junior lekka: Takashi Uchiyama (Japonia)
piórkowa: Yuriorkis Gamboa (Kuba)
junior piórkowa: Israel Vazquez jr (Portoryko)
kogucia: Nonito Donaire (Filipiny)
junior kogucia: Omar Andres Narvaez (Argentyna)
musza: Pongsaklek Wonjongkam (Tajlandia)
papierowa: Giovanni Segura (Meksyk)
słomkowa: Nkoshinathi Joyi (RPA)

Bez podziału na kategorie wagowe

1. Manny Pacquiao (Filipiny)
2. Floyd Mayweather jr (USA)
3. Juan Manuel Marquez (Meksyk)
4. Sergio Martinez (Argentyna)
5. Nonito Donaire (Filipiny)
6. Fernando Montiel (Meksyk)
7. Andre Ward (USA)
8. Władymir Kliczko (Ukraina)
9. Witalij Kliczko (Ukraina)
10. Bernard Hopkins (USA)

Walka 2010 roku

Juan Manuel Marquez – Michael Katsidis (Australia)

klasyfikował Janusz Pindera, Rzeczpospolita
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 793 Wiek 38 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 23741
Czytałem już to, ale trzeba przyznać że Pan Pindera jest świetny w swoim fachu. Jak dla mnie najbardziej opiniotwórcza postać w dziennikarstwie sportowym dotyczącym boksu w Polsce. Dobrze się słucha/czyta tego co ma do powiedzenia. Ogromna wiedza, jasność przekazu bez jakiś krzywych akcji charakteryzujących innych „ekspertów”.

Nie można nie przyznać mu racji, wielka szkoda, że czasy wielkich mistrzów już za nami. Wyłonienie jednego mistrza w każdej kategorii wagowej to było by coś, walki unifikacyjne, walki między najlepszymi eh a tymczasem pozostaje czekać w nieskończoność na wielkie walki widmo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 21651
Pindera rzeczywiście jest super...

Tu nawet chodzi,o to,że on ma wysoko Kliczków chociażby w p4p...Ale potrafi powiedzieć prawdę,że Vitalij wybiera rywali ze śmietnika,bo to fakt...(ostatni trzej rywale poza 30 przed walką,ale $$$ dla WBC)

Czyli szanuje Kliczków,ale złe słowo o nich powiedzieć może...Rzadko spotykane...Obiektywizm.

Ja śledziłem całą historię tych walk co miały się odbyć...I z całą pewnością,obiektywnie mogę powiedzieć,nie będąc fanem żadnego z tych czterech bokserów,że to:

Floyd unika PacMana

Haye unika Władymira


Ale fani Floyda i Haye w to nie uwierzą...Bo nie chcą wierzyć.Ale taka jest prawda...


Poza tym Pindera świetnie typuję wyniki walk(genialnie) wyważony,trafił wszystkie walki Kliczków(z przebiegiem).

A nie jak Kostyra,który swoim emocjonalnym komentarzem dał zwycięstwa De La Hoyi z Floydem i Wałujewowi z Hayem,a było na odwrót...




Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-01-21 22:22:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 958 Wiek 42 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 17700
Floyd pójdzie siedzieć, Haye skończy karierę i bokserski świat zacznie żyć walką Pac-Mana z Władimirem...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 345 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13861
Floyd unika PacMana

Mógłbyś wytłumaczyć,ja np. na miejscu Floyda też bym unikał PacMana gdybym podejrzewał,że jest na koksie a nie chce zrobić testów.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4568 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34748
Eeeee....
To ty serio myślisz że któryś z tych dwu, i w ogóle zawodowców, na koksie nie jest?
Tam nikt nikogo nie podejrzewa.... Podejrzewać to można najwyżej o bycie czystym

Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 72 Napisanych postów 4264 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 21651
Don Alex...

Co do Floyda...

Było już wszystko dogadane w Maju,ale Floyd wyskoczył z testami-To on nie chciał walki...

Problem polega na tym,że od tego są federacje bokserskie itd. jeżeli tego przepisu nie ma,to w czym problem ?

Mayweather zrobił,to pod siebie...Precedens.

Przykładowo Povetkin chciał by Władymir Kliczko zgodził sie na testy Olimpijskie-najpierw Włado się zgodził,ale potem nie...Povetkin uciekł...

Jeżeli coś jest nie tak z kontrolami,to nie powinien o tym decydować zawodnik,ale federacje...

Bo jeżeli jeden zawodnik takie coś chcę,a w Boksie rzadko kto takie kontrole robi,to nie ma problemu,a tworzy je zawodnik...

PS.Lubisz Floyda,a nie lubisz PacMana ?



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-01-22 00:46:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 345 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13861
PS.Lubisz Floyda,a nie lubisz PacMana ?

Lubie ich obu,ale nie podoba mi się styl PacMana,poza tym

Bo jeżeli jeden zawodnik takie coś chcę,a w Boksie rzadko kto takie kontrole robi,to nie ma problemu,a tworzy je zawodnik...

Wiesz to by była "ogromna" walka,więc czemu by takich testów nie przeprowadzić ? Poza tym czemu PacMan się nie zgodził ? Nie dałby już Floydowi argumentów do odwołania walki.

Zmieniony przez - Don_Alex w dniu 2011-01-23 01:42:24
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

full contact ju jitsu - pytanie

Następny temat

Seminarium Kung fu Modliszki w Krakowie - 5 marca

WHEY premium