Kompleks wzrostu

ale mnie akurat denerwuje wzrost,a to sprawia słabą koordynacje.

a co z przysiadami? One pobudzają hormon wzrostu? Czy tylko powodują przyrost mięśni?

Aktualizacja 186cm

Jak będziesz miał 190 cm i 90-100kg to koordynacje będziesz miał jak najbardziej w porządku, chyba że 70 kg to będziesz jak pijany przy wietrze chodził ;D

Teraz sobie myśle, że lepiej być monster niż krasnal ;D Wyobraź sobie jakiś HOOLIGANS którzy idą obok ciebie, z kapturami po 170-180 a ty 190 czy tam 195 i taka baryła że 1 byś ***nął to wszyscy lecą ;D Dziewczyna musi mieć owego ochroniarza :D

ja mam 16 lat i 198cm i się nie przejmuj tym wzrostem, ja mam gorzej hehe;

Spokojnie wzrost nie idzie w parze z zarostem. Jedni łapią zarost w gimnazjum, inni dopiero na studiach, a wzrostu to nie dotyczy. Za kilka lat będziesz się cieszył, że jesteś wysoki, a teraz narzekasz :)

Ja w sumie w gimnazuj czyli mialem jakies 16lat mialem 175cm. Teraz lat 19, i mam 187cm wzrostu...a wiec dosc pozno wyskoczyklem do gory, Ty mozesz w kazdej chwili stanac i juz nie rosnac...ale roznie to bywa. Sprawa indywidualna...nie szukaj w swoim wzroscie wad lecz zalet, ktorcyh jest wiele.

gothmori09

jak u Ciebie bylo z dojrzewaniem? bo roslismy podobnie

Słuchaj Matheo, ja jestem od ciebie o rok młodszy, może nawet niecały i mam marne 170cm wzrostu. Ja oddałbym wszystko za to co ty masz, no może nie wszystko he he. Ale teraz napisze ci coś zupełnie poważnie, kiedyś przestaniesz grać w piłkę. Wiem, teraz wydaje ci się to głupie, ale nie daj Boże jakaś kontuzja, jak w moim przypadku, czy po prostu nie dostaniesz się nigdzie dalej bo będziesz za słaby na tamtejszą ligę, bądź po prostu ci się to znudzi. A z naszym PZPN`em to też raczej daleko nie zajdziesz... Za kilka lat docenisz swój wzrost jak w grę wejdą dziewczyny. Żadna nie chce kurdupla. A jeśli naprawdę ci zależy na zahamowaniu wzrostu, bo rzeczywiście, masz zajefajne warunki to idź na siłownie i pakuj oj pakuj ile wlezie, martwe ciągi, przysiady ze sztangą, jedynym minusem może być to, że rozwalisz sobie stawy kolanowe, ale jeśli na tym ci nie zależy to dajesz. Patrz jak to jest, jedni oddaliby wszystko za taki wzrost, a drudzy chcą być niżsi. Najlepiej jak wszyscy byliby tacy sami, wtedy nikt by nad tym nie płakał... No ale życie jest brutalne, niektórzy mają wszystko, a inni nic.

^