Szacuny
7
Napisanych postów
1322
Wiek
44 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
9156
Turniej o serce kibica :P
Zapowiada sie w obecnej chwili Strikeforce HW > UFC HW.
Jeszcze kilka miesiecy wstecz twierdzilem zupelnie co innego, ale na chwile obecna wszystko sie zmienilo.
Carwin okazal sie leszczem, Cain pokazal jaki Lesnar jest i w UFC ostatnia ciekawa walka HW jaka zostala to Cain vs JDS.
A w tym samym czasie kosmity Overeema akcje zyskaly (wygral GP K1 a to tylko swiadczy o tym, e jest w MMA najlepszy jesli chodzi o stojke), Silvy to samo no i w koncu Fedor ma szanse pokazac czy nadal jest najlepszy.
Szacuny
1
Napisanych postów
2607
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17835
Dla mnie liczba zawodników topowych w UFC i Strikeforce jest podobna:
Overeem
Fedor
Silva
Werdum
i
Velasquez
JDS
no i jednak Carwin, Lesnar (niech każdy kto krytykuje ich pamięta, że Overeem nie rozwalił jednak cały czas nikogo z top 10 HW w ciągu ostatnich kilku lat - Rogers dyskusyjne)
reszta Arlovski, Barnett, Mir, Schaub, Nelson to tuż za ścisłą czołówką
Szacuny
1
Napisanych postów
2607
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17835
Straciłem sympatię do Fedora po tym jak mi moją kasę zwinął jak Arlovski na niego wyleciał z tym kolanem Na szczęście Werdum potem zwrócił mi moje pieniądze ale strasznie się wnerwiłem, bo akurat ta walka przebiegała do tego kolana dokładnie tak jak chciałem
No właśnie Arlovski, bo wszyscy tak tylko Fedor, Overeem, Fedor, Overeem a
Kharitonov - Arlovski?
Barnett - Rogers?
Szacuny
0
Napisanych postów
270
Wiek
35 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
9947
Szkoda że Sieroża to nie ten sam killer co w Pride Zawsze lubiłem tego zawodnika. Efektowne zwyciestwa nad Ninją,Rizzo czy zabójstwo na Schilcie, który po walce wyglądał jak świeżutka tusza wołowa prosto z ubojni zwycięstwo przez decyzję z Werdumem - to zostanie w pamięci...no i ostatni który poskromił Ubera, też się liczy
Dlatego żal mi było oglądać jego opuchniętą wersję i to co (nie)pokazał w pojedynku z Monsonem. Na Dynamite dał radę ale to jeszcze nie to... Ale ja wierzę, że stać go jeszcze na dobre wyniki...
Szacuny
96
Napisanych postów
608
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6208
Jak kiedyś nie miałbym wątpliwości że Fedor wygra z Silvą to teraz trudno mi powiedzieć, ale stawiam raczej na niego. Overeem jest imo dość pewny, o ile nie stanie się jakiś cud w parterze jak u Fedora :D
Mam nadzieję, że dojdzie do Fedor vs Overeem i że podczas wcześniejszych walk nie nabawią się żadnych kontuzji.
Myślę, że dzięki temu wydarzeniu Strikeforce się nieźle wypromuję.
"Po dzikich, wolnych wilkach zostały tylko sny
Nie krzykną już "obława", nie będzie żadnej walki
Bo nie ma więcej wilków, zostały tylko psy"