Szacuny
12
Napisanych postów
11497
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
45161
Fedor niziutki przy Overeemie, nie zmienia to faktu, że na pewno walka skończy się jak na 1 fotce, a nie jak na filmiku.
WAR FEDOR!
A jeszcze jedno chciałem powiedzieć. Tak czytając niektórych wypowiedzi tutaj na sfd, czy też komentarze na fight24 i na m*arocks() wysuwam dziwne wnioski. Jedni piszą, że ciężcy z UFC to lamy, inni, że ciężcy ze Strikeforce to jeszcze większe lamy, a są też tacy którzy piszą, że i jedni i drudzy to lamusy. To ja nie wiem kto według takich ludzi w ogóle jest dobrym zawodnikiem wagi ciężkiej ?
Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-01-13 23:58:05
Szacuny
7
Napisanych postów
9094
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
37391
Dada Fajwtauzand to nowy gatunek, chowany na stekach z grilla, a nie jakichś koksach i odżywkach. Oprócz tego, że jest najlepszym ciężkim w MMA, dzierży ten sam tytuł w wyciskaniu na klatę (rekordy profesjonalne nie potwierdzone).
Ciekawi mnie czy obóz u Grega Jacksona dał radę naprawić Andrzeja, szkoda by znowu przegrał z kretesem i się załamał.
Szacuny
0
Napisanych postów
1663
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14465
Głupio zrobili, że kto wygra turniej ten ma "tylko" możliwość walki o pas, a nie od razu tytuł. Jest to zrobione pod Overeema żeby w razie porażki mógł się "odkuć". SF boi się że jeśli Fedor go pokona to trochę legnie to uwielbienie Aliego. Poza tym więcej kasy zbiorą. Już widzę te napisy:"Ali po porażce w turnieju walczy o powrót na szczyt i odzyskanie honoru. Trenował ciężej niż kiedykolwiek, jest zmotywowany bardziej niż kiedykolwiek".
"Odwaga to przeciwstawianie się bojaźni, przezwyciężanie strachu, a nie brak lęku"
M.Twain
Szacuny
7
Napisanych postów
9094
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
37391
"Zjadł więcej koni niż kiedykolwiek". Może nie tyle zrobione pod Overeema, co byłyby problemy i trochę bałaganu z organizacją gdyby pas Overeema był na szali w każdej walce turniejowej głównie ze względu na długość walki. Po za tym 3 rundowe ćwierć i półfinały to dużo mniejsze ryzyko, że ktoś dozna kontuzji i odpadnie z turnieju.
W sumie w K-1 pas mistrza na szali nie jest i analogia do K-1 w tej kwestii w Strikeforce też jest, bo podobnie jak tamten pas mistrza wagi ciężkiej, tak i ten wszyscy mają w dupie