Lady M: ja sie wlasnie boje tych wegli kurcze. zwieksze kasze w lunchu czyli 3 posilku i wrzuce cos przed treningiem.
No malo mi wychodzi - jakies 1500 kcal, a moze starczy?
Ja mam za soba okres anorektyczny - przyznaje bez bicia
ostatnio jednak to jadlam katastrofalnie: minimalnie do poludnia, owoce, jogutry itp, potem trening, a pozniej rozkosze podniebienia w postaci czekolady, lodow, chleba mimo ze mi szkodzi itp. Fantastycznie, sama widzisz.
Ja czytam na forum i kazdej dziewczynie bez wzgledu na wiek, wzrost i wage kaza wcinac te 1800 - ja chce zrzucic tluszczyk i ladnie wyrzezbic cialo bez moich poprzednich kretynizmow dietowych. Ja uwazam ze teraz jadlam zbyt duzo, wiec moze te 1500 by starczylo? Jak sadzicie?
4nn: ja mialam dzien nietreningowy w piatki ale teraz wrzucili taki fajny trening na polpilkach na brzuch (bosu, tylko 30 min) w piatki wiec nie chcialam sobie odmawiac. ja jestem treningowy narkoman i nawet ze wzgledu na to boje sie ze cwicze jak popadnie, bez ladu i skladu. zaraz przeczytam ten trening ktory mi podeslalas - dzieki wielkie!!