Puar ty masz obsesję na punkcie walk bez zasad
Mój pogląd na zasady jest trochę inny. Oglądałem wprawdzie Pride odkąd było to możliwe, a potem uzupełniłem o wcześniejsze gale. Ale szczerze mówiąc kiedy sobie porównam to co było 6 lat temu w Pride do tego co jest teraz w UFC, to nie odczuwam specjalnych sentymentów do tamtych dni z kilku powodów.
Po pierwsze Pride to dzieło Japończyków, a oni są bardzo dziwni. Nie będę się tutaj rozpowiadał, wystarczy że przypomnę ostatni obrazek z finału
K1 MAX. Ośmiu najlepszych kickboxerów na świecie w kategorii do 70 kg. Siedzą na krzesełkach dzień przed galą i każdy nie zorientowany w temacie spodziewałby się widoku ośmiu typa, którzy budzą strach samym wyglądem, albo wyglądają niepozornie co jest jeszcze bardziej przerażające. I tak było, z jednym wyjątkiem... jeden z nich siedział w sukience, zdjętej żywcem z lalki którą bawią się 4 letnie dziewczynki...był to Japończyk - i to w sumie podsumowuje wszystko co jest nie tak z tym krajem i wszystkim co oni robią
Zasady w UFC nie są doskonałe - wszystkim nie dogodzą. Może byłoby dobrym pomysłem rozważyć kolana na głowę w parterze oraz stompy. Ale jeżeli ten sport ma się rozwijać tak jak teraz, to trzeba na to czasu. Nie zapominajmy, że nasi ulubieńcy utrzymują się głównie z pieniędzy wydawanych przez hamburgerów z USA, a oni mają odmienne preferencje - to raz. Może z czasem uda się to przeforsować, wtedy spektakl się polepszy, ale na bank nie wyeliminuje to tzw. L'N'P.
Druga sprawa to jakieś gryzienie, kolana w jaja itd itp. Tutaj jestem zdecydowanie przeciwny. Ten sport już i tak jest bardzo kontuzjogenny. Wyobraź sobie, że teraz na tym poziomie jaki mamy w MMA nagle uderzenia w jaja są legalne... Nie dość, że mielibyśmy kilku kaleków wśród fajterów to jeszcze walki nie byłyby tak miłe dla oka jak teraz, bo biorąc pod uwagę skuteczność ataku w te rejony byłby to pierwszy punkt strategii
W sumie jak tak dalej iść tym tropem realnej walki - dlaczego nie wrzucać do oktagonu co jakieś 45 sekund narzędzia zbrodni typu młotek, nóż, stłuczona butelka - zobaczymy kto sobie poradzi w prawdziwym świecie najlepiej