Szacuny
3
Napisanych postów
410
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7547
witam
moim problemem jest czeste krwawienie z nosa podczas jakis gwaltownych ruchow glowa,nawet lekkich udezen w nos itd!!!
dolegliwosc ta mam od dziecka z tymze wtedy byla czestsza!!!
nie bylaoby to dla mnie problemem gdybym byl typem domatora i nie mial sytuacji sprzyjajacych udeznieom itp.jednakze po1 jestem studentem AwF i sytuacje takie sa nagminne(czy to basen czy sala,chociaz staram sie z powodzeniem unikac takich sytuacji i sa rzeczywiscie zadkie)trenuje poza tym regularnie na silowni ale tam nie mam ku temu okazji naj szczescie!
jednak od jakiegos czasu trenuje boks i ju-jitsu i jak wiadomo to sporty przy ktorych nie da sie uniknac uderzen w okolice nosa!!!zaznacze ze uderzenia te wcale nie musze byc mocne i bolesne by poleciala krew!jest to wiec bardzo uciazliwe i denerwujace tymbardziej ze nie chce zrezygnowac prze z to z treningow!!!
pewnie powiecie jedno IDZ DO LEKARZA!!!
ok pewnie,ale bylem juz nie raz u lekarzy laryngologow jak bylem maly to nawet matka ze mna chodzila i zawsze mowili okres dojrzewania,podwyzszone cisnienie-samo przejdzie itp
z tego co wiem to mam slabe naczynia krwinosne(tzn dokladnie KRUCHE) zstad te czeste krwotoki z ktoryi jednak nauczylem sie juz zyc i tamuje je w 1minute ba nie sa to jakies wielkie ULEWY ale zawsze uciazliwe podczas treningow czy zajec sportowych!!!
takze lekarki zawsze mowily zeby brac witaminy,wit K itd i nic poza tym!!!
nie wiem co z tym zrobic pewnie przydalby sie jakis lekarz specjalista ale nie wiem gdzie go szukac(jestem z katowic) moze ktos z was ma podobne dolegliwosci wiec jak sobie z nimi radzicie albo moze ktos sie z tego wyleczyl(slyszalem o przepalanie tkanek w nosie bardzo skutecznych ale lekarze nie spiesza sie z takimi zbaiegami)
pomozcie z gory dzieki
Szacuny
3
Napisanych postów
410
Wiek
42 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7547
kurde pomylilem dzialy!!!!moze ktos to przenies do porady medyczne!!!please
czytaj dokladniej u lekarza bylem i to nie raz!!!!!
czekam na opinie moz ktos ma podobna dolegliwosc
Szacuny
7
Napisanych postów
293
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2255
Ja proponuje tabletki rutinoscorbin pomagają-wzmacniają naczynia wlosowate polecam po tygodniu stosowania powinno CI to przejść. Przynajmniej tak mi się wyadaje no ale coż nie zaszkodzi spróbować.
Kris
Kris
"Cierpliwość to zaleta która wypłaca wysokie dywidendy."
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
dla mnie tez od małego leciała krew z nosa -nie było moze to tak czesto ale napewno czesciej niz u innych, potem na pare lat nie miałem z tym kłopotów az do ostatnich tygodni [ zakldałem juz nawet temat o tym - jest zdaje sie w dziale szatnia o nazwie krew- chyba jakos tak]- poradzono mi zebym brał wit K i poszedł na jakies "wypalanie" naczynek w nosie czy cos takiego,poradzono mi równierz rutinoscorbin - brałem go przez niecały tydzien [i nadal biore - troche mniej] i od tego czasu nie mam juz z krwawieniem problemu ,
Szacuny
4
Napisanych postów
626
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
21451
Miałem podobny problem to samo mi mówił lekarz.
Lekkie uderzenia i krew leciała katar - wydmuchanie nosa takie troszke silniejszcze krew. Teraz też się zdarza ale żadko najczęściej podczas dłygich katarów. Ale nos już mam mocny ostatnio robiliśmy pojedynki bokserskie z kumplami na rękawice no i dostałem kilka pożądnych szlagów w kichola i nic. Więc myśle że będzie ok .
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Mi kiedys pewien ruski lekarz polecil cos prostego i skutecznego - raz a najlepiej 2 razy dziennie wkladaj do obu dziurek nosa wate nasaczona oliwa badz olejem (wate/wacik musisz oczywiscie odpowiednio uformowac) - i trzymaj tak 30-60 min. Wiem ze malo to wygodne i troche glupawo wyglada, ale przed snem nie zaszkodzi. Mi pomoglo, a tez kiedys mialem czesto krwotoki z nosa - od chyba 6 lat nie mialem zadnego :) Nie da wynikow od razu, ale po paru dniach powinna byc poprawa.