po co ćwiczyć na siłowni?

Robert Burneika ma 63/64cm przy 175cm i naprawdę fajnie wygląda

Biceps nigdy za duży

hehe rozbawiło mnie tu pare wypowiedzi.. ogólnie temat jest nieaktualny już... nigdy nie mialem problemu z dziewczynami i nie mam go dalej tylko kilka zwróciło mi uwage na to ,że za duże mięsnie mam... tam kolega co pisał o wzroscie.. hehe kolego własnie poderwalem 2 dziewczyny wyższe ode mnie bo mam jaja i jestem facetem.. temat do zamknięcia pozdrawiam

heh, narzekają na duże mięśnie, a później jak trzeba szafke w mieszkaniu przesunąć to muszą po sąsiada lecieć bo ukochany nie daje rady

hehe kolego własnie poderwalem 2 dziewczyny wyższe ode mnie bo mam jaja i jestem facetem.. temat do zamknięcia pozdrawiam

jaja masz a durne temat zakladasz w ktorym sie wyplakujesz ze dupy cie nie chca bo masz przybane duze miesnie (40 w witce i 80kg wagi, kurVa jestes po prostu potwor )

btw co do tematu, zredukuj sie do tych 55kg i zostan chippendales'em
-bedziesz mial branie jak cholera

Prawda jest taka, że większość lasek nie lubi wyglądu rodem karka z siłownii. Mało znam jednak takich, które stwierdziłyby, że nie podoba im się facet zadbany, opalony i umięśniony. To ostatnie polega na zarysowanych mięśniach, niezłej rzeźbie, sprawności fizycznej, a nie na przerośniętych łapach i brzuchu "piwnym" oczywiście.

Warto też zaznaczyć, że wiele kobiet nie chce, żeby facet dbał o siebie, ponieważ boi się, że nie uda się jej zatrzymać go przy sobie w wierności (będzie się podobał innym kobietom i się zwyczajnie puszczał) lub też akceptuje jego kiepski wygląd zdając sobie sprawę, że sama wygląda kiepsko.

Reasumując dobrze jest ćwiczyć na siłownii i ogólnie dbać o siebie. Nie tylko taki człowiek nie będzie ofiarą na ulicy, ale tez będzie podobał się swojej kobiece, co jest bardzo ważne przecież dla związku. Jeśli ktoś jest sam to warto wiedzieć, że wygląd to w odpowiedniej proporcji z charakterem podstawa przy wyborze partnera.

:)

wyglądasz dobrze uwierz, a laski co wolą leszczy spod klatki z browarem w ręku co odpada na 1 strzała jest jak grzybów po deszczu, niestety teraz takie czasy, laski wolą chłopczyków, niż prawdziwych facetów.. ;x

ja lubię prawdizwych mężczyzn heh:P

Ja proponuje zmienić temat na "O dupach" i dać do po siłowni
Pare ciekawych wypowiedzi tu sie znalazło. I tak jak zakładajacego denerwuje mnie kiedy laska leci na nie tego co trzeba (czyli na mnie ) Tylko ja jakąś pipke (Nie końiecznie chudą, poprostu gość jako pipa) czyli koleżanki z ****em (albo i bez ). Widziałem dużo śmiesznych połączeń par (Brzydki-ładna, ładny-brzydka) więc to często zależy od warunków losowych. O ile ja moge zwalić to na wiek białogłowych dookoła mnie (takie to sie prędzej przestraszą niż zauroczą takim facetem).
A żeby nie było offtopa jak ćwiczysz zawsze to jakiś plus prawda? U lasek, u ciebie u wszystkich ; )

Zmieniony przez - KaszFanek w dniu 2010-11-10 17:13:00

od zawsze jedna laska o mnie dbała i była wyrozumiała że ćwicze...Siłownia.
Ile ja jej zawdzięczam nigdy na nia nie musze czekać, widzimy sie 4x w tygodniu i nie mamy siebie dość inne szmaty patrzą na nas z zazdrością bo wiedzą że nie maja u mnie szans i że mam już swoja wybranke.Dzień bez niej zawsze jest dniem straconym gdy zasypiam to myśle jak wykorzystam jej sprzęt następnym razem.A teraz ide do niej bo nie widzieliśmy sie od poniedziałku.