Vitalij Klitschko vs Shannon Briggs

Pewno się przestraszył że o mało serio Go nie zabił
Zresztą widać było z tych wszystkich ważeń i porównań że Vito z Shannonem chyba serio się polubili przed walką...
Jak jest na hormonie wzrostu i paru innych środkach to się raczej nie posypie Chyba że się ekstremalnie przetrenuje.
Zresztą, jak dobrze wszystko się odpowiednio ułoży, Vito może mieć fajnie teraz - Adamek ,Solis, Haye, Wałujew - wszystkie te walki wydają się być bliżej niz kiedykolwiek

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-10-20 13:56:41

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-10-20 13:57:55

No fakt, to była egzekucja. Briggs chasał sobie po cienkiej lini przez te 12 rund. Chociaż to bardziej na nitkę wyglądało niż na linę. Oglądałem chyba ze trzy razy tą walkę i nie mogę dojść co sobie myślał Briggs w tej walce. Opuszczone ręce i ciągłe przyjmowanie ciosów. Chciał zostać legendą umierając na ringu?
Na bokserze czytałem, że Briggs nie stracił pewności siebie. Wierzy, że wygrałby z Vitkiem gdyby nie kontuzja
Mistrz motywacji

No cóż, jeśli fighter nie wierzy w siebie, to nie ma po co wchodzić na ring
Fajnie że Briggs ducha nie stracił, wesoły gość

Ale jakieś wnioski się wyciąga z przegranej walki, a nie rozpowiada na prawo i lewo, że to przez kontuzje. Był lepszy to wygrał i koniec. Mógł to zostawić dla siebie jeśli chce się dowartościować.
No wesoły wesoły.

Fak,to był łomot,ale Vito tego gila wciągał nosem,ale na końcu nie wciągnął tak,by był nokaut...

Pragnę zwrócić uwage na jedna rzecz...Vito ma rekord 41 (38 KO)...

I rekord nokautów psuję mu się po powrocie...

6 walk po powrocie i 4 nokauty w tym tylko dwa tak jakby klasycznie,a nie przerwane między rundami...

Przed 34(33)

Potem 6(4)...

Czyli już w 6-ciu walkach gorsza średnia,a rywale bumy...


Dla mnie wciagniecie nosem,to to...







Kirk Johnson to dla mnie lepszy bokser od Briggsa,noi 2 rundy tylko ? Speed Vitka i wogóle...Vito jest past prime...W Prime wciągnął by nosem Briggsa w 3 rundy...Tego dzisiejszego starego Briggsa z którym dał pełen dystans......





Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-10-20 17:00:37

Czytam co niektóre komentarze,mówiące,ze Vito jest blisko PRIME co za bzdura o ja pier.....Chyba jego walk ktos nie oglądał i piszę tylko po to by być w opozycji do mnie znanego goscia z nienawiscią...

Vito kiedyś to taka łapa szybka i zmiatanie rywali...Dzisiaj walczy bardziej ekonomicznie,ale tamten młody Vito,to by zabił Briggsa...


Quiz...Znajdźvie różnice Vita z Kirkiem Johnsonem ,a z Briggsem ?

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-10-20 17:05:09

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-10-20 17:06:01

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-10-20 17:06:35

Ale ja też o tym pisałem..
Nie będę się sprzeczał już z tym Prime i past Prime (zresztą wiedzę mam zbyt małą na to), ale różnica podstawowa jest taka, że z Briggsem zadawał 2-3 ciosy i odchodził, starając się kontrolować walkę, waląc z dystansu, spokojnie i ekonomicznie. Nie szedł za ciosem, z wyjątkiem jednej sytuacji gdy Briggsa gong uratował.
Johnsona po prostu zgniótł powerem.
Przecież gdyby Vito stanął przed Briggssem i zaczął po prostu nawalać, to miałby Go pewnie na dechach już w pierwszych rundach...
Jak dla mnie walka na tym samym poziomie, tylko Briggsa rozgniótł na zimno, Johnsona na gorąco...
To tylko moje zdanie, zaznaczam.

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-10-20 17:19:07

A szybkosć rąk,nóg,ciała,dynamika,świeżość,moc,defensywa,instynkt zabójcy...Fakt jest taki,że Johnson Kirk to poziom Briggsa...Piszesz gdyby...


Gołota jak rozumiem też był w PRIME z Adamkiem ?Juz dwa lewe które poszły na tym filmiku są szybsze niz cokolwiek zadał Vito ostatnio...


Rozumiem,ze Foreman w wieku 41 lat był w PRIME ?

Albo Vito jest taki sam ?JA rozumiem zmiana stylu itd...Ale na pewo nie lepszy...a gorszy

A tu Kevin Johnson...Dla mnie przepaść...Vito chce ale nie moze walka sprzed roku...








Różnicę widać gołym okiem,i to nawet nie chodzi o styl...



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-10-20 17:25:57

Szybkość jak dla mnie ta sama wydaje się... właściwie to z Briggsem zdziwiłem się że aż taki szybki jest, bo uznałem juz jednak zgodnie z tym co pisano że jednak musiał ostro się posunąć..
Defensywę trudno mi określić ale czy On coś z Briggsem oberwał?
Z Briggsem instynktu zabójcy totalnie brak, fakt. Z wyjątkiem tej jednej sytuacji. Aż czasem krzyczałem "no idź, wal Go, wal Go!!!!! )
A Dundee ostatnio nie powiedział że starszy Foreman byłby groźniejszy dla alego niz młodszy?
Dobra, wiem, wiem

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-10-20 17:28:04

Zmieniony przez - tygrum w dniu 2010-10-20 17:29:57

Każdy Ci powie,ze Vito nie ma już tej szybkości...Każdy znajacy sie na boksie...

Jak bedziesz dawal Vitowi rywali typu Holyfield PAST i Briggs PAST,a Adamkowi Gołota PAST,to będą umieli zastosować tąszybkość,bo ci rywale są wypaleni...

Fakt,ze Vito nie ma szybkości jak kiedyś można zobaczyc tu chociażby...







Tygrum dwa lewe jakie poszły na ty filmiku z Kirkiem nie z Kevinem,Vito nie zadal takich ciosów po powrocie i to fakt...