Rrumcek - Powerlifting, krecimy kg!

Bylo to poruszane juz w bodajze poprzednim dzienniczku.

Wycisk rowniez robie hantelkami, ciezar dosc maly, aby byl progres.

Hej

Dzisiaj fajnie, przyjemnie, lubie wlasnie takie treningi!





WL - 55kg/5 60kg/5 65kg/5 70kg/5 75kg/5
WW - 55kg/8 60kg/6,6,6
Porecze - 10kg/5,5,5

Brzuch:
brzuszki na duzym skosie - 15kg/20 20kg/20 25kg/20
sklony boczne z hantelka - 20kg/20,20,20

witam i ja

obejrzałam filmy i zastanawiam się,czy gdzieś się spieszysz czy coś? bo zapyerdalasz jak maszyna,a nie o to chodzi

Wyciskanie tak jak panowie napisali wolniej opuszczać
Ciągi...resetuj każde powtórzenie i ogólnie nie masz takiej stabilnej pozycji tylko nogi jakoś latają
Przysiad...kurde były bardziej płytkie niż moje z maksów


ale powodzenia życzę i filmiki nagrywaj częściej,bo zawsze można korygować błędy

Jestem niestety uparty na niektore aspekty i wycisk zostanie taki, jaki jest Wybaczcie.

W sumo odczuwam niestety slabe nogi, a na silowni nie mamy sprzetu do straznikow cnoty.
Zastanawiam sie nad powrotem do klasyka.

Siady wiem, ze byly plytko, teraz glebokosc jest dobra, bo kumpel ostatnio sprawdzal, niestety nie mialem jak nagrac



Trening ciagow jutro, zamiast dzis, bo musze zakuwac biologie na jutrzejszy test.

W sumo odczuwam niestety slabe nogi, a na silowni nie mamy sprzetu do straznikow cnoty

a przysiady sumo robić to już nie łaska?

ja też nie mam maszyny i robię przysiady sumo,żeby jakoś ogarnąć strażników

Szcerze mowiac, nie probowalem.
Nogi na podobna szerokosc co w ciagu, czy mniejsza?
Stopy pod jakim katem mniej/wiecej?

podobny rozstaw nóg jak w ciągach sam musisz wyczuć...a palce stóp też ustawione pod kątem

do tego rozciągaj się...polecam "szpagat" na ścianie


no widzisz nie próbowałeś nie wzmacniasz przywodzicieli i już myślisz o zmianie na klasyka

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-10-06 20:26:37

Przed kazdymi ciagami i siadami rozciagam sie dynamicznie, wymachy nogami itp.

Wole solidniejszy klasyk, niz chwiejne sumo

Wszysko z czasem, ja nie robilem nigdy sumo a jakos sie nie chwialem i walilem rekordy z klasyka

Takze powolutku.

Hej wszystkim.

Na wstepie zaczne, ze dzis do dupy...
Sadze, ze sie przetrenowalem (chodzi mi o ciagi), zastanawiam sie nad zamiennym robieniem ciagow stojac na podstawkach i normalnych, lub obnizeniem ciezaru, nie wiem dokladnie o ile.






MC - 70kg/8 90kg/5 97.5kg/5 105kg/5 110kg/5,5
Szrugsy - 97.5kg/12,12 100kg/12
Wioslo z oparta klatka - 32.5kg/8 42.5kg/6,6,6
Podciaganie podchwytem - 10kg/8,8,8
Uginanie sztangielkami - 12.5kg/8,8
Uginanie mlotkowe - 12.5kg/8,8

Brzuch:
brzuszki na duzym skosie - 20kg/12 25kg/12 30kg/12,12



W martwym z 110kg/5,5 chodzi o to, ze pierw robilem sumo, a gdy zobaczylem, ze wieksze kg nie pojda, to zrobilem i klasyka
Musze przyznac, ze bylo troche lzej, coraz bardziej zastanawiam sie nad powrotem do klasycznego ciagu...