Kolano, łąkotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja cd...

Ten lekarz robił rekonstrukcję mężowi mojej znajomej, która nawiasem mówiąc jest rehabilitantem i pracuje na co dzień z owym ortopedą (w innym mieście).
[email protected]

Zmieniony przez - Gita w dniu 2010-09-23 21:10:04

drodzy aclowicze (i nie tylko), mam do was takie pytanie, jestem po rekonstrukcji 4 miesiace, byly potem komplikacje w postaci zakazenia rany, meczylem sie z tym przez prawie 2 miesiace ale na szczescie juz sie zagoilo. kiedy to cale zapalenie sie zaczelo bolesnie powiekszony mialem wezel chlonny udowy, ktory po jakims tygodniu albo 2 przestal bolec, jednak rana sie zagoila juz prawie 2 miesiace temu, a wezel nadal jest sporo powiekszony, czy mam sie tym przejmowac?

a lekarz umarł ?

?
Może podasz jakieś konkrety...

Ja wiem tylko tyle że w operowanej nodze mam luźniejsze wiązadło niż w zdrowej ;p i się dalej rehabilituje.

U mnie generalnie wszystko gitez (jestem 9 tygodni po rek) tylko wydaje mi sie ze mi miesien nie chce rosnac. Cwicze codziennie... ale moze mi sie tylko wydaje

po reko nie ma byc luzu - ma byc pełna stabilnosc. jak jest mala niestabilnosc z winy lekarza tzn za malo ponapinał to reha jak II i III stopien to reha (mowie o sporcie),

znowu sie zaczyna....... Lekarz napina zawsze mocniej, ale nikt nie wie ile u danego pacjenta wiązadło się rozciągnie (a raczej ścięgno) więc może to być 1 mm może 2 a może 3.
Tkanka się przebudowywuję, dlatego u mnie np trochę lekko za dużo jest luzu ale kolano nie ucieka i stabilność jest( łapie się w normę ponoć do 7mm to norma).
Lepiej żeby teraz było wytrzymałe niż za bardzo napięte i puściło : )

btw, wypowie się ktoś kto jest dłuższy czas po reko, bo jak pytam po kolegach to nikt nie miał pełnej stabilności po reko zawsze 2-3mm luzu (moja zdrowa noga b. mocno trzyma)

do 5mm max jest norma, tylko przy larsie kolano jest mocniej napięte niz przy normalnej. ogolnie im mniej luzu tym lepiej bo reko nie robi się dla tego zeby noga była tylko stabilna tylko zeby sie nie uszkadzały inne struktury ktore przy niestabilności nawet małej sa bardziej narażone.

swoja droga to nie wiem skąd ty te mity bierzesz ale ktos musi ci niezłe bajki opowiadać albo reha albo lekarz. niestabilność po reko moze wystepować tylko miesniowa (na tle osłabienia).

pisze jako info nie jako obraze czy cos

Zmieniony przez - Showcase w dniu 2010-09-30 21:11:53

Czyli Showcase Twoim zdaniem tak jak założą wiązadło tak sobie zostaje i cacuś?
Bo mi to potwierdził i lekarz i rehabilitant że wiązadło się przebudowywuję, i trochę się zawsze rozciąga.
U mnie się troche więcej rozcięgnęło i nic na to niestety nie poradzę, kolano jest na szczęście stabilne. Ile dokładnie sie wysuwa niestety nie wiem, wiem jedynie tyle że więcej jak w zdrowej nodze ale łapie się spokojnie w normie. Fakt faktem, że lekarz mi powiedział że w zdrowej nodze praktycznie trzyma doskonale, więc może to być 2-3 mm w chorej. Nie jest to chyba źle : ) Możliwe że troche za mało je ścisneli, albo się samo rozciągnęło za dużo. Życie.