KSW 14 - dyskusja po gali.

@Zabrzanin
Mariusz Pudzianowski (Polska) - Eric Esch (USA)- nie przez knockout tylko przez poddanie (po uderzeniach)

Dla tych, którzy uważają, że walki były ustawione.

Radzę obejrzeć poprzednie walki Butterbeana, a dojdziecie do wniosku, że albo wszystkie były ustawion,e albo po prostu Esch w ogóle nie potrafi walczyć w parterze (bliźniaczo przegrywał już poprzednie walki), a w stójce również jest z łatwoscia do pokonania, bo ma silne ciosy, fakt, ale wolne i bez żadnej koordynacji ruchowej.

Co do Salety i Najmana - oboje nie potrafią walczyć w parterze (co Saleta uczciwie sam przyznał wskazując na całe 3-4 tygodnie treningów z Jurkowskim) dlatego to wyglądało tak jak wyglądało. Poza tym Saleta już dawno przestał trenować, a Najman nigdy na poważnie nie zaczął, więc przebieg tej walki nie mógł wyglądać inaczej aniżeli tak jak wczoraj.

Sylwia Ciesielska - http://bydgoszcz.gra.pl/dziewczyna_miesiaca-30,sylwia-ciesielska.html
i czarnulka - Luba Malo http://www.polskieradio.pl/sport/wiadomosci/artykul186884,7.html

O co chodzi z tym hymnem USA? Bo mi się podobał...

Co do walki Pudzian-Butterbean była ustawiona, dlatego tez na bukach taki mały kurs był na Pudziana 1.4 ..a na Butterbeana kurs był ponad 2.7!!! Chcieli zrobić ludzi w H... żeby stawiali na Butterbeana. Pewnie zarobili miliony bo 90% ludzi grających stawiali na Butterbeana.

Jak już pisałem większość walk lepsza niż na ostatnim UFC na którym można było zasnąć jedyny minus to sędziowie stronniczy ale tak jest wszędzie. także KSW FTW przynajmniej można w końcu gdzieś polaków oglądać. ;)

Luba Miało, brunetka co wyprowadzała zawodników do ringu, to masakra spodnie to mi ledwo wytrzymywały, ona jest normalnie boska


Powiem tak gala misie całkiem podobała, walki w turnieju lekkim ciekawe w finale stawiam na Fina, oczywiście będe kibicował Górskiemu ale ciężkie zadanie przed nim.
Sędziowanie przemilcze, ale ta pierwsza walka to była przesada...


Kułak-Dowda to koooorwa, szkoda mi Daniela było, jakby wyrobił kondycyjnie to by w końcu udało mu sie go poddać IMO, bardzo ładnie zawalczył, w tej jednej akcji myślałem że uda mi sie te skrętówke wyciągnąć. Bardzo dobrze z początku realizował swój gameplan, jednak zabrakło tlenu niestety.


Janek w świetnym stylu, nie dał Taberze za dużo pola do popisu. Janku wyjeżdżaj do stanów! Mam nadzieje że niedługo skończy z KSW i zacznie walczyć w USA

No i właśnie dlaczego do cholery walka Błachowicza nie była główną walką wieczoru? Ten hymn to jakaś porażka, na jaką cholere to!? Walka normalnie okropna, ani Butterbean ani Pudzian nic nie pokazał. Zebrał 2 proste na szczęke, pokazując dziurawą garde, potem udało mu sie obalić i zamłotkować Escha. Kondycja chyba dalej kuleje bo zasapany coś był jak wywiadu udzielał. Aha - wiedza Borka i jego wypowiedzi tragedia.

Przede wszystkim strasznie pokaleczony język angielski wodzireja imprezy mi osobiście mocno przeszkadzał. Nie wiem czy organizatorzy mają nasz naród za taki plebs Europy, że sądzą iż będziemy zjeżdżali na ręcznym przy każdym dźwięku języka "hamerykanskiego".

Walka Escha z Pudzim- niektórzy twierdzą że ustawiona, ale Fasolę obalił "nawet" 70cio kilowy Genki Sudo, a to oznacza że Esch to kolos na nawet nie glinianych, a słomianych nogach.

Z plusów: anakonda, ko mawashi geri :D, komentatorzy, walki żywe, nie było dużo parterowej bierności, prawie wyciągnięta omoplata , wejście Kułaka (nie zapominajmy, że to jednak swego rodzaju show-biznes i efektowne wejścia są wskazane, byle tylko walka im dorównywała, w tym przypadku tak było, więc ok)

Z minusów: Najman vs Saleta - walka znacznie obniżyła poziom całej gali, Pudzi vs Bean - nie powinna być walką wieczoru, hymny (obydwa, nie mam pojęcia po co...)

Największy minus to obie walki wieczoru. Salecie wyszła słoma z butów i okazal się zwykłym bucem, szkoda, że Najman mu bardziej twarzyczki nie obił. Technika kończąca oddaje cały poziom zawodników i walki.
Fajnie się za to patrzyło na Kułaka, bo na Dowde to już w ogóle. Tak samo kilku "lekkich" - przygotowanie kondycyjne zerowe. Błachowicz tradycyjnie - mistrz.
Zdecydowanie największy plus z dziewczyny, pod tym względem nie mamy się czego wstydzić na świecie Czarnula rządzi

co tu komentować... Dwie walki wieczoru pudzianów i najmanów to przeciez był jakiś cyrk ze sportem mający tyle wspólnego co ten Esch ze sportową dietą. Pudzianowski powinien się zastanowić nad sobą i nad swoim stosunkiem do własnych fanów bo jak dalej bedzie serwował takie popisy z takimi rywalami jak wczoraj to może lepiej zajać sie dźwiganiem siat przyszłej żonce i dać sobie spokój z oszukiwaniem widzów i samego siebie. kogo nastęnego mu wystawią? Weterana wojennego z jedną nogą albo bez ręki? ślepego, chromego bo jak na razie to walczy z samymi leszczami a jak zagiął się na mistrza i tak będącego już na wylocie sportowej kariery to każdy widzial jak to wyglądało.
O Salecie nawet nie chce mi się pisać. Morda obita jak koltet schabowy i jeszcze coś mędrkuje o playboyach. I kto go tak obił? jakiś tabloidowy bokser który z pudzianem przegrał w kilkanaście sekund. Dla porządku obu a właściwie cała trójke tych czempionów (saleta, najman, pudzian) powinien obić jakiś Liddell w walce pokazowej - trzech pod rząd i wybiliby sobie takie zabawy ze łbów. Choć tak naprawdę to byle który z zawodników walczących przed nimi złoiłby im takie bęcki że szkoda fatygi kogoś znaczniejszego na wycieczkę do Polandii

Uwazam, ze walka Pudziana byla ustawiona, poniewaz BB nie szedl za ciosem. Lewe proste wchodzily na twarz i normalnie BB kontynuowalby nokautujacym prawym sierpem, a on tylko markowal ciosy, tak aby nie zrobic Mariuszowi krzywdy.

Co do samej gali. Kiedys pisalem, ze obecnosc Pudziana pomoze rozpowszechnianiu MMA w Polsce i wplynie pozytywnie na KSW, bo beda mieli wieksza widownie, co sie wiaze z wiekszymi wplywami i mozliwoscia sprowadzania lepszych zawodnikow. Dalej podtrzymuje swoje zdanie co do drugiego, bo to w sumie jest logiczne.
Przegladam sobie wypowiedzi na roznych portalach dotyczacych gali. Wiadomo, ze wiekszosc uwagi poswieca sie Pudzianowi i Salecie, ale komentarze niestety sa negatywne i sie z nimi zgadzam. To psuje wizerunek MMA i KSW, chociaz swolocz i tak bedzie ogladala nastepne gale z udzialem freakow. Kasa musi sie oczywiscie zgadzac, ale mam nadzieje, ze organizatorzy beda kontynuowac i wprowadzac poziom na wyzsze szczeble, z lepszymi zawodnikami, bo dla przecietnego Kowalskiego w tej chwili walki MMA to mlotkowa na******lanka Pudziana w walce z kolesiem bez szyi i wyrownywanie rachunkow miedzy dwoma dawnymi kolegami, a obecnie wielkimi wrogami.