Chciałbym w końcu zrobić postęp...

Witam,
moją przygodę z siłownią zacząłem w sierpniu 2008 roku, były to takie nieregularne ćwiczenia, bez żadnej diety, kiepski trening, totalna niewiedza, oczywiście postępów, nie było żadnych... Ogółem mam bardzo, bardzo słabą genetykę do tego sportu, na początku siłowni wyciskałem samym gryfem... Ważyłem 66kg przy 178cm wzrostu. Aktualnie jest 78kg i 178cm wzrostu, ale te 12 kg które zdobyłem przez te w sumie 2 lata to większość tłuszczu i wody
Na poważnie z siłownią zacząłem we wrześniu 2009, czyli dokładnie rok temu, konkretna dieta, poważne podejście do sportu, ale co mi to dało... NIC. Niby przytyłem te 12kg, ale co z tego skoro jest to w większości woda i tłuszcz a nie mięśnie, po prostu nie zauważyłem u siebie jakiegoś wzrostu tkanki mięśniowej, może minimalnie, ale jest to prawie niewidoczne. Ogólnie moja dieta opiera się na wołowinie i kurczakach, płatkach owsianych i ryżu basmati, z tłuszczy oliwa z oliwek na przemiennie z olejem lnianym. Opiszę swoją dietę w trakcie budowania masy mięśniowej (a raczej tłuszczowej):

1 Posiłek
100g owsianych
8 białek jaj 3 żółtka

2 Posiłek
100g ryżu basmati
200g kurczaka/chudej wołowiny/indyka lub innego chudego mięsa
20g oliwy z oliwek

3 Posiłek
taki sam jak 2 tylko olej lniany zamiast oliwy

po treningu 70g vitargo + 10g bcaa

4 Posiłek po treningu
100g ryżu białego
200g piersi z kurczaka

5 Posiłek
200g piersi z kurczaka
20g oliwy z oliwek

Oczywiście do każdego posiłku dodaję warzywa, oprócz potreningowego.
Waga niby rośnie, 0.5kg co tydzień, czyli prawidłowo, ale jak już wspomniałem wyżej, nie są to mięśnie.

Treningów stosowałem już kilka, na początku przygody z siłownią było to zwykłe, proste FBW z podwieszanych postów, później nabrałem trochę wiedzy i ułożyłem mojego pierwszego splita. Następnie modyfikowałem go zmieniając ćwiczenia, kolejnosc wykonywania itp... i tak co 2 miesiące. Na plecy standardowo ok. 14 serii, czworogłowe 12 serii, dwugłowe 4 serii, łydki 4 serie, klata 10-12 serii, barki 10-12 serii, biceps, triceps od 8-10.
Próbowałem ćwiczyć i progresją i stałym ciężarem.

Mój bieżący trening to:

Piątek (Klata + Biceps)

1. Wyciskanie sztangielek skos góra 4s/6-12 powt.
2. Wyciskanie sztangi płasko 4s/6-12 powt.
3. Rozpiętki skos ujemny 4s/10-12 powt.
4. Uginanie przedramion ze sztangą 3s/6-12 powt.
5. Uginanie przedramion ze sztangielkami 3s/10-12 powt.
6. Uginanie sztangielki o kolano 3s/10-12 powt.


Środa (Plecy)
1. Martwy ciąg 4s/6-12 powt.
2. Wiosło sztangą nachwytem 4s/6-12 powt
3. Ściąganie drążka szerokim chwytem 4s/10-12 powt
4. Sciaganie drazka dolnego wyciagu siedzac waskim chwytem 3s/10-12

Poniedziałek (Nogi)
1. Przysiady ze sztangą z tyłu 4s/6-12 powt
2. Wyciskanie nóg na maszynie 4s/8-10 powt
3. Wykroki ze sztangielkami 4s/8-10 powt
4. Martwy ciąg na prostych nogach 4s/12-15 powt
5. Wspięcia na łydki 4s/15-20 powt

Sobota (Barki + Triceps)
1. Wyciskanie sztangilek siedzac 4s/6-12 powt.
2. Podciaganie sztangi wzdluz tulowia 4s/6-12 powt.
3. Unoszenie sztangielek bokiem 3s/10-12 powt.
4. Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 3s/10-12 powt.
5. Wyciskanie sztangi waskim chwytem 3s/6-12 powt.
6. Francuskie wyciskanie sztangi 3s/6-12 powt.
7. Ściaganie drążka 3s/10-12 powt.

Tak więc myślę, że trening i dietą była w porządku, z resztą nie raz była poprawiana przez bardziej doświadczonych ludzi odemnie.

Doszedłem do wniosku, że jednak coś musi mnie ruszyć, a chyba nic innego od SAA/PH nie będzie, bo co mogę jeszcze zrobić? Nie wiem tylko czy jest sens jednak ingerować w swoje zdrowie, pomimo tego, że jestem dość młody..

1. WIEK: 18
2. WAGA: 78
3. WZROST: 178
4. WYMIARY:
-biceps: 39/38
-klatka: 100-105 nie wiem dokładnie
-udo: 61
-talia: 85
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 2 lata ogólnie 1 rok na poważnie
6. DIETA:
-białko: 200g
-węglowodany: 320-370
-tłuszcz: 80-95
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: brak
8. TRENING:
9. CEL CYKLU: najlepiej to spalic ten tluszcz i rozbudowac suchą mase, ale wiem, że jest to nie mozliwe, dlatego przyrost suchego miesnia bez zbednego zatłuszczania to jest mój cel
10. OSTATNI CYKL I ODSTEP CZASOWY OD JEGO ZAKONCZENIA: brak
11. POZIOM BF%: ok. 20% będzie
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): mieszanka endo z ekto, z przewagą endomorfika, spora tendecja do tycia, szerokie biodra, ale mała waga z początku
13. STAN ZDROWIA: nic mi nie dolega, jedynie mam gino, od 3 lat, zapewne spowodowane dojrzewaniem
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: do łysienia nie mam skłonności, owsłosienie średnie.. tzn. ogólnie to tylko lekki zarost na twarzy, spory na rekach, nogach, ale klatka czy plecy nie są owłosione
15. PPM (podstawowa przemiana materii): 2300-2500
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 90kg
-martwy ciąg: 140kg
-przysiad: 110kg

Doradzcie mi prosze, co mogę zrobić, czy brać się za sterydy? Bardzo podoba mi się ten sport, ale niestety genetyka mnie ogranicza :/

aha i nie wiem jak tłuszcz moze ci rosnąć 0,5kg tygodniowo na takiej diecie, gdzie jesz praktycznie samo białko (1kg piersi z kurczaka dziennie, węglowodany złożone i same zdrowe oleje!), skoro wczesniej wazyles 68 a jadles jak sam wspomniales pizze z colą na kolacje, czyli budowa ektomorficzna.

na pewno nie po roku ćwiczeń widocznei jesteś z tych ludzi co muszą byc cierpliwi i to bardzo , za koksy sie nie bierz ,

na 1 posiłek wrzucaj sobie owsianke musli lub dobrego omleta niepotrazebnei tyle tych białek , 3 jaja cale wystarczą ,2 posilek w miare spoko , na 3 wrzuć sobie coś białkowego np . serek wiejski + chlebek pełnoziarnisty , po treningu zamiast meczyc tego kuraka walnij sobie jakiś tawróg + jogurt naturallny , ewentualnie twaróg z jajkami . hm co do treningu sprobój może inneg treningu , trrening przeciestawny padz jakis 5x5 , tylko nie split być moze potrzebujesz jakiejs odmiany co do systemu treningu .

Sterydy - NIE!!!
Słodka Suzi - TAK
nie martw się chłopaku nie ma lekko
Nie napisałeś czy jakieś suple brałeś? albo się nie doczytałem..
Jeżeli nie to próbowałbym z kreatyną na twoim miejscu i to nie jeden cykl,ale to wszystko wychodzi w praniu

3 Cykle kreatynowe już były...
1. Mono
2. Shock + Storm
3. No-Xplode + Cm3

Trenuj dalej na supelkach. Do min 20 roku.

Czytając ten post to mam dość podobnie z tym że ja w dzieciństwie chorowałem na rożne choroby i dostawałem leki na apetyt i cos co podnosilo mi mase ciała, no i kiedy zacząłem dojrzewać to postanowiłem coś poradzić na ten tłuszcz i trenowałem trenowałem, bez diet na początku bo nawet nie myślałem jeszcze wtedy że to aż takie ważne ;) co prawda w fazie dojżewania chyba najlepiej trenować bo wyniki i tak były sporo tłuszczu poleciało i zaczeły się odsłaniać mieśnie, nastała zima i miałęm 2tygodnie odpoczynku, a że mam talent do informatyki przykuła mnie aż na 3 lata :O i w tym czasie znowu nabrałem niepożądanej masy hehe. Od niedawna trenuje i moge Ci polecić CYTOGENIX, kurde patrząc w lustro to biorac aż nie mogłem się z zachwytu opanować hehe. Diete miałem utrzymywana, omnlet z rana na przemian z jajkami gotowanymi, później jakies tłuszcze ( orzechy wloskie, migdały )ryż z kurą i warzywa przed treningiem i kura z ryżem po treningu, później jakiś kefir czy płatki i na noc serwatka lub twaróg. No ale nastał czas że i to już nie pomaga :x Został chyba ten trudny do zgubienia tłuszcz, Od poniedziałku ruszam z Epi i zobaczę co z tego będzie i na pewno dam znac ;)

Zbadaj prolaktyne,poziom testosteronu,tarczyce

odpowiedz do mnie ?

noowy1234
No, będę musiał się wybrać na badania jakieś, bo wydaję mi się, że mam coś po***ane z hormonami, bo po prostu daję z siebie 110% i g**** z tego mam.

WhoIam_
Co to jest ten Cytogenix? Bo z tego co mi się kojarzy to, to jest firma produkująca suple, o jaki konkretnie produkt Ci chodzi? Z resztą nawet jeżeli tu chodzi o stack kreatynowy, to kreatyna to kreatyna, więc czy się weźmie Xpanda czy Storma czy coś innego to efekt będzie ten sam, co najwyżej może być lepsze pobudzenie, ale ogólnie kofeina na mnie nie działa, mogę smacznie spać po 0.5g kofeiny, kreatyna co najwyżej lekko mi podwyższa wytrzymałość i minimalnie siłę która później i tak spada, ale mięśnie się i tak nie rozwijają.
Btw. co to jest ten epi? Prohormon?

Krzykacz
Hmm.. na prawdę jest taka duża różnica między 20 a 18? Mówisz, że na razie nie ma sensu? Za duże ryzyko?
Mówisz, żebym trenował dalej na supelkach, ale według mnie to nie ma sensu, bo czy ja wydam pieniądze na kreatynę, czy bcaa czy gluatminę lub coś innego, to efekt jest ten sam jakbym jechał bez tych supli. Ogólnie przez rok wydałem już na pewno z 2 tysiące na suplementy i odżywki i doszedłem do wniosku, że jednak szkoda kasy by kupować coś co Ci nic nie daje. Ale w sumie, szczerze mówiąc bałbym się brać jakiegokolwiek środku dopingującego bez fachowej porady i kontroli kogoś...

A ogólnie co myślicie o jakimś produkcie, który by zbił poziom estrogenów? Bo mam właśnie takie objawy... duża retencja wody, gruba skóra, za cholerę tkanka tłuszczowa nie chce zejść, nawet jak robiłem redukcję kiedyś to niby zbiłem 5kg wagi ale tłuszczu było tyle samo co zawsze.
Słyszałem o Novedexie od gaspariego, ale czy jest to bezpieczny suplement dla mnie? Ktoś tu chyba nawet napisał kiedyś, że go zablokował?

Zmieniony przez - Grzesieq02 w dniu 2010-09-02 21:21:04

Chodzi mi o Xenadrine RFA - spalacz tłuszczu, fajnie pobudza i musze przyznać ze spala mega, SHIT treca czyli fat burner to przy tym mała czarna ; ) chociaz i na to nie zasługuje hehe.

Epi tak prohormon, założyłem temat aby się dowiedzieć czy dawać do niego diete ujemną czy dodatnią ale jeszcze nikt mi nie odpowiedział.

Tu ktoś napisał, że EPI na redukcję dobry:
http://kulturystyka.pl/prohormony-alternatywa-dla-saa-art-by-bodyline/