Holly shit!
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/7.gif)
Tego nie da się zrobić!
Nie wiem dokładnie ile ważę, ale jest to przedział 90-100, pewnie bliżej 100, więc założyłem na gryf 100kg.
Pierwsza seria poszła gładko, o ile można tak powiedzieć. W drugiej serii bez większych problemów zrobiłem 25 powtórzeń, później 4 z ogromnym już wysiłkiem, a przy ostatnim 30 pomógł mi kumpel. Jak tylko pozbyłem się sztangi to normalnie mnie zachwiało.
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/7.gif)
No ale jakoś podszedłem do tej trzeciej serii. Po 18 powtórzeniach dosłownie siadłem na ziemi i taki był tego koniec.
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/12.gif)
Kompromitacja i tyle.
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/12.gif)
No ale jest to jakaś nauczka na przyszłość, trzeba zacząć ćwiczyć też wytrzymkę, a nie tylko siłę.
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/3.gif)
A w głowie też faktycznie, cuda się działy. Na pewno myśli mi nie pomagały. xD
We wrześniu podejdę do tego jeszcze raz, bo od stycznia jadę na sucho. Teraz będę robił kolejny cykl
Shock+Storm i może się uda.
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/3.gif)
Ale trening troszkę zmienię, tak czy inaczej, pod kąt wytrzymałości.
Zmieniony przez - Kszyhuu w dniu 2010-08-20 17:49:16