Problem z MC

optymalny rozstaw d;a mnie to wlasnie cm z kazdej strony przed tym poczatkiem radelkowanego ps ja mam gryf marketowy a do tego jestem niski i jak zlapie za szeroko to bedzie lipa

ja tez jestem niski i robie szeroki rozkrok bardzo i wykorzystuje sile nog bardzo w 1 fazie jakos mi tak lzej wchodzi ale kazdy robi jak mu najlepiej wchodzi najwazniejsze zeby robic:)
czyli pozostaja dociagania sztangi jak fachowcy powiedzieli ;)

Martwy ciąg w sumo to zawsze łatwe zabranie a kłopot jest z końcowa fazie ruchu! Oczywiście na pierwszym miejscu powinna być technika ( czyli ustawienie takie by ruch zaczynać jednocześnie nogami i tułowiem) co od końcowej fazy ruchu to ważne jest by w momencie przejścia sztangi powyżej kolan nie ciągnąć tej fazy ruchu samym grzbietem ( sztanga staje i naprawdę trzeba mieć dużą siłę prostowników by wykończyć ostatnią fazę )ale wypychać biodra od przodu co znacznie ułatwia tą fazę ale jak pisałem wcześniej to technika i należy tego typu elementy trenować na mniejszym ciężarze.Co do ćwiczeń pomocniczych to na pewno ciągi z podwyższenia, skłony izolowane na koziołku ( ogólna siła prostowników) pół skłony ( sztanga trzymana nisko jak w siadach ( pochylonych ) ruch 1/3 doskonale wzmacnia ostatnia fazę ( można też wprowadzić ostrożnie!!! ciągi ekscentryczne ( w tej fazie ruchu) jak również wzruszanie baraków ale na dużym ciężarze- doskonała ćwiczenie na ostatnia fazę ruchu.Należy tez oczywiście zadbać o odpowiednie dopasowanie pozycji wyjściowej czyli ( szerokość rozstawu nóg, kąt ustawienia stóp, szerokość uchwytu sztangi ( by w końcowej fazie ruchu dłonie nie ocierały się pod wpływem tarcia dłoni o uda.Tak trudno doradzić! Najlepiej nagraj filmik i wtedy będziemy mogli ocenić.Zresztą jestem zwolennikiem nagrywania wykonywania ćwiczeń , gdyż łatwiej wyłapać błędy i poprawić je.

Nie do końca bym się zgodził ze stwierdzeniem, że w sumo zawsze łatwo się zabiera a trudno kończy. Wszystko zależy od budowy danego zawodnika. Zawodnik typowo "nożny" zazwyczaj jeśli tylko oderwie ciężar na kilka cm to zawsze skończy, a zawodnik typowo "grzbietowy" w większości przypadków będzie miał problem z wykończeniem. Tak jak metodyk napisał, bardzo dużo zależy od techniki, która jest w pewnym stopniu pochodną budowy. Im bardziej pionowo tułowiem wystartujemy(z biodrem powyżej szczytu kolan patrząc z profilu) tym łatwiej będzie skończyć bój. Jednak zawodnik ze "słabą" budową, żeby złapać sztangę będzie musiał mocniej pochylić tułów przez co ma większą dźwignię i trudniej mu się podnosi(szczególnie kończy bój).

Ja sprawdzalem w wszystkim formach probowac rekord ale w 2 fazie nie bylo bata zeby tego podniesc :P Ale sproboje go w klasyku, moze da rade ;)

Moze tez jestem przemeczony, bo jestem po 6 tyg treningu silowego (3x przysiady, 3x martwy w tygodniu), zobaczymy po regeneracji czy cos ruszy. Dzieki za pomoc ;)

Zmieniony przez - Isaler w dniu 2010-07-09 11:07:40

Redhand słusznie zauważył, że jeśli ciągniemy zbyt daleko to dużo więcej sił stracimy na zabranie a tym samym może ich nie starczyć na lockout. Warto wspomnieć, że jeśli ktoś jest słabo rozciągnięty to jego dupa znajduje się dalej od sztangi i przez to również ma się zdecydowanie gorszą dźwignię.

Przemęczony czy nie to i tak zawsze mamy najsłabsze ogniwo, które determinuje "gorszę" część ruchu.

Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2010-07-09 11:08:51

Mam jeszcze 2 pytania, jesli moja sila w nogach duzo przewyzsza plecy to jak powinienem startowac z bojem?

Podczas zawodow rozstaw nog w sumo, mozna rozstawic je jak sie chce czy jest jakis przepis ktory ogranicza to? Bo spotkalem sie z tym ze podczas sumo max mozna rozstawic nogi do 70cm...

Elementem kluczowym jest biodro powyżej szczytu kolana(nigdy niżej) a następny w kolejności parametr to pochylenie tułowia. Im bardziej pionowo tym lepiej, pamiętając jednak o elemencie kluczowym

Rozstaw nóg może być dowolny i nie ma żadnego przepisu określającego maksymalny rozstaw.

Czyli jak zastosuje sie do tych zasad to wiekszosc ciezaru przejdzie na nogi? Mam jeszcze jedno pytanie, w martwym ciagu sumo czy klasyk gdzie bardziej pracuja nogi? Czy ogolnie polega to na tym jak sie ustawimy?

wg mnie bardziej wchodzi na nogi jak sie ciagnie sumo ale to moje odczucie niewiem jak inni..jak masz silne nogi to napewno ci pomoze w sumo

no i najwazniejsze co sie na wlasnym ciele dowiedzialem w tamtym tygodniu lepiej odrazu zaczac robic miesnie przywodziciele ud bo na BANK predzej czy pozniej dadza o sobie znac przy sumo:) i latwo mozna sie skrzywdzic szczegolnie przy wiekszych ciezarach..