Szacuny
15
Napisanych postów
1731
Wiek
24 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
23497
mman a więc nie wykluczasz takiej opcji że brock ich wszystkich pojedzie... to już coś pożyjemy zobaczymy, jedno jest pewne, dostarczy nam jeszcze wiele emocji.
szafoski3 sorry, ale to ja niby jestem jak koleś z onetu?
"nalazłoby się kilku zawodników co by go pojechali jakby chcieli (Overeem, Fedor) naprzykłąd" weź przestań, fedor to legenda ale kiedy walczył z kimś z czołówki? oj już bardzo dawno nie, skąd pewność że jest w mistrzowskiej formie? imo jego obecna predyspozycja to za mało na brocka
a Overeem? mówicie że lesnar miał tylko 6 walk zapominając że z dobrymi typami. a lepiej zwróć uwagę że ali ostatnio pokonał w niezłym stylu tylko rogersa a tak oprócz niego kogo?
"Stójka Lesnara stoi widzę na 0 poziomie" typ z zerowym poziomem czegokolwiek nie zostaje mistrzem ufc. mówicie że JDS ma dobrą stójkę , jestem ciekaw jak on na przykład zachowałby się jakby carwin z swoimi bombami na niego ruszył
Zmieniony przez - rush comes w dniu 2010-07-04 10:05:37
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54407
Kibicowałem Carwinowi, ale obstawialem zwycięstwo Brocka.
W pierwszej rundzie nie wierzyłem własnym oczom, jak ujrzałem co Shane wyczynia. Myślałem że sędzia przerwię masakrę głowy Brocka na glebie. Po chwili doszedłem do wniosku, że walka stulecia nie może trwać za krótko i Lesnar musi umrzeć (albo Carwin). Zastanawiałem się dlaczego Brock nie atakuje wejściem w nogi od początku (tak jak z Herringiem). Tutaj Carwin nie miałby racji bytu. Lesnar się opamiętał w drugiej rundzie i nic już nie było w stanie pomóc Carwinowi.
Ale Carwin to potwór... ktorego do tej pory nie doceniałem...
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Szacuny
1
Napisanych postów
39
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
847
Przecież to było oczywiste, że Brock w stójce nie będzie sobie radził w Carwinem, dlatego należało oczekiwać, że sprowadzi walkę do parteru i tam dokończy robotę, co też doskonale zrobił.
Wszystkie Krzysztofy miały wygrywać, a tutaj zwyczajnie wystarczyło kondycji tylko na jedną rundę - tak samo, jak w poprzedniej walce z Bonnarem. Także Leben zrobił swoje z tą koreańsko-japońską 'panienką'...
Szacuny
109
Napisanych postów
312
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
24555
Ja z Onetu tak ? Człowieku forum jest po to aby wyrażać swoją opinie, ja ją wyraźiłem, napisałem jak ja ta walkę widziałem w swoim odczuciu i jak do niej podszedłem... A Ty na mnie najeżdzasz że jestem z Onetu...
Fedor, owszem jest legendą, 31 walki wygrane, 2 porażki, a w zasadzie jedna, czemu 1 to wiecie... . I teraz zobacz, Lesnar zaledwie 6 walk ( tak tak wiem z dobrymi zawodnikami) ale nie ma wątpliwości że FEDOR doświadczeniem bije na głowe Brock'a... Gdyby doszło do tej walki mogłaby ona potoczyć się jak ta z Carwinem, Fedor starał by się uderzać w stójce, jakby go Brock obalił to byłoby ciężej bo Lesnar to niezła klofta i trudno by się było z takiego czegoś wyślizgnąć ...
Szacuny
1
Napisanych postów
579
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
30351
Szkoda Soszynskiego...
George Sotiropoulos swietna walka, oprocz ostatniej rundy, to juz jest szosta wygrana w UFC, wiec mysle,ze wielkimi krokami title shot powinien sie zblizac, mam nadzieje,ze od tego dzieli go juz powiedzmy jedna walka. Bardzo milo sie oglada jego parter, a i w stojce cos potrafi.
Odnosnie walki wieczoru, chyba malo kto by wytrzymal takie ciosy Carwina w pierwszej rundzie, nie wiem jak to Lesnar zrobil, niezwykla odpornosc, nie sadzilem,ze ta walka zakonczy sie poddaniem, Lesnar udowodnil,ze jest bardzo odporny, potrafi wychodzic z ciezkich sytuacji, i potrafi walczyc z ciezkimi zawodnikami, wiele osob ciagle przypominalo jak to sobie w klinczu z Randym nie radzil, wyciagajac wniosek,ze Carwina nie obali, no to maja odpowiedz ;).
Szacuny
7
Napisanych postów
580
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
7237
Lesnar wygrał tylko dzięki słabej kndycji carwina , ale i tak fedor i overeem by ich pozamiatali. Overeem lewe kolano nie ma lesnara i w dodatku overeem napewno nie ustepuje siłowo lesnarowi a co najlepsze ma niebywałą stójkę.
Czekam aż Ali przejdzie do ufc i tam wszystkich pozamiata
Zmieniony przez - Modboy w dniu 2010-07-04 10:41:48
Szacuny
15
Napisanych postów
1731
Wiek
24 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
23497
najeżdzasz że jestem z Onetu...
tylko zapytałem żeby się upewnić ( żart ) spoko już
--
mój scenariusz na fedor vs lesnar to podobnie jak z carwinem owszem, ale fedor nie da rady tak pogonić lesnara, jeśli nawet trochę to brock szybciej wstanie, KO punch albo lucky punch dla fedora nie będzie bo brock nie będzie boksował, fedor też nie podda go z dołu
a więc wynik to g&p dla lesnara ale łatwiej niż z szejnem, chyba że zadziała magia fedora ale czy on się z tej magii czasem nie wypalił ?
--
kiedyś wymyślano przeciwników dla fedora, kto to tam go nie pokona, a teraz analizuje się kto może pokonać brocka... widzicie detronizacje?
Zmieniony przez - rush comes w dniu 2010-07-04 10:46:59
Szacuny
0
Napisanych postów
41
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1479
Jakoś nie przemawia do mnie styl walki Lesnara wyglądał trochę bezradnie. Kolejną rzeczą, która mnie uderza to kondycja, której brakowało w tej walce, na takim poziomie oczekuję czegoś więcej, co z tego że ktoś ma dużą masę, jak nie starczy ci sił na całą walkę to nie jesteś do niej wystarczająco przygotowany, co potwierdza wynik końcowy ;) (nie piszę już o Fedorze bo nie o tym temat;p)