UFC 116 - Wyniki

Stójka Lesnara jest bardzo cieniutka teraz to już wiem napewno po tym co widziałem.Feodr w stójce by go zniszczył a jakby zamiast Carwina podczas ground and pound był Fedor walka byłaby przerwana...Jakieś dziwne były te ciosy Carwina dużo nie celnych i takie czytelne,dla mnie wkrótce to może upaść mit Lesnara jeszcze gdyby Overeen walczył w Octagonie...

Po tym wszystkim, co można było ostatnio zaobserwować, jednak to właśnie Alistaira Overeema stawiam na pierwszym miejscu wśród zawodników HW.

Rush comes daj już spokój, odnoszę wrażenie że ty na samą myśl o lesnarze masz mokro w majtkach a gdy ktoś wspomni o fedorze, który jest wiele bardziej zasłużony i zdecydowanie w mma najwięcej pokazał, cieknie Ci piana z ust.

Chamakolej dałem spokój już wcześniej a ostatnio odpisywałem tylko na zarzuty ale teraz to ty wyrażasz się jak prostak, szukasz zaczepki i nie wiem po co to piszesz

pisząc na temat lesnara nie jestem nic bardziej kierowany emocjami niż jego hejterzy czy maniacy fedora

sorry że nie przejmuje się faktem iż większość z was ma inne zdanie , cześć

"Ktoś tam wrzucił analizę techniki w stójce obu panów przed galą, chy7ba greg, i z niej wynikało że to lesnar jest lepszy w tej płaszczyźnie"

tak, ale coś chyba nie wyszło jednak

No, stójka Lesnara jest zwyczajnie słaba jak dla mnie. No i naprawdę niewiele brakowało by właśnie przez nią szybko przegrał. CO jak co, ale imo 2 najlepszych (obiektywnie) ciężkich strikeforce'u - Ali i Fiedzio - spokojnie dałoby radę zdominować i zniszczyć go w tej płaszczyźnie. Jeśli Lesnar nie poprawi swojego boksu (a przynajmniej porządnej gardy się nie nauczy trzymać) to bardzo szybko może trafić, nawet na kogoś rankingowo duuużo słabszego, który jednym celnym uderzeniem przystopuje trochę jego karierę. No bo przecież nie zawsze można liczyć na to, że każdego przeciwnika uda mu się sprowadzić do parteru i tam zdominować. Nie neguję umiejętności Lesnara w sprowadzaniu do parteru, ale przecież każdy dobrze wie, że nie zawsze uda się każdego położyć i czasami niestety trzeba się jakiś czas borykać z kimś w stójce.

Dziwi mnie dlaczego, gdy Lesnar zaczął obrywać w stójce to nie szukał klinczu. Próbował łapać Carwina za nogi, ale gdy nie wychodziło to, żeby uniknąć dalszego łomotu powinien klinczować, a on z każdą nie udaną próbą obalenia uciekał do tyłu, może po prostu się pogubił. Jakby polityka ufc była podobna do tej z pride to Lesnar po tak długiej przerwie dostałby pewnie jakiegoś barmana czy tam innego kelnera do obicia, a tak dostał mocnego zawodnika. Po tak długiej przerwie i przy małym doświadczeniu walcząc z takim zabijaką jak Carwin może nie wypadł, aż tak źle.

Ciekawy jestem co Carwin jeszcze zdziała. Nie bardzo widzę kto by mógł dać mu radę. Na chwilę obecną uważam, że powinien mieć drugie miejsce w top hw ufc, bo jakoś nie widzę, żeby np. Velasquez miał wytrzymać jakieś uderzenie Carwina tym bardziej, że posadził go dwa razy Kongo. Carwin w stójce pewnie by oberwał od JDS, ale jakby przenosił walkę do parteru i rozłożył by siły na dłuższy czas to też mógłby to wygrać.

Wszystko wskazuje na to, że tak jak Lesnar ma dryg do wielu rzeczy w MMA, i dobrze się uczy, tak akurat do odpowiednie zachowanie w stójce kiedy obrywa mu łatwo nie przychodzi. Już elitarny uderzacz Mir trochę to pokazał.

Tak czy siak, jak dotąd mimo tego się obronił, myślę że przynajmniej przez jeszcze ze dwa latka może być tylko lepiej.

ze dwa latka? a to nie emeryturka przypadkiem już bedzie?
..skoro fedora hejterzy wysyłają już teraz nieuchronnie?

hejterzy (fajne określenie ) wysyłają każdego swojego idola jak tylko przegra. Tak było z Wanderleiem, Crocopem, Liddellem a teraz z Fedorem - taka jest naturalna wola nastolatka, który chce żeby jego idol odszedł niepokonany w blasku i chwale. Jeśli mu się przegra - to ch... z nim - trzeba znaleźć nowego idola (skąd nagła popularność JDS, który poniekąd dobrze rokuje? ). Jak Lesnar dojedzie Dos Santosa, to pewnie Junior też zostanie odesłany na emeryturę