Jak uderzać - technika

J/w napisałam niektórzy ludzie lubią sobie wkręcac pewne rzeczy i są w dodtku uparci. Jeżeli Ci z tym lepiej, to wmawiaj sobie, że trenowanie pod okiem trenera nic nie daje.

Mistrzowie rwania worów

Idźcie co innego powalić

po pierwsze ustawienie nóg, cios idzie z biodra i barku uderzamy całym ciałem a nie samą ręką jak 90% bezmózgich kolesi którzy po siłowni myślą ze są mordercami;d

to cioty boją się iść do klubu bo dobrze wiedzą że tam dostaną wp* a worek jednak nie odda
Celna uwaga

Co do Kimbo Slice'a... Jak widać jednak trenera potrzebował

z tym ze nie liczy sie technika tylko serce to była moja ironia jak równierz zr twardziele trenuja sami ;]

Nie powielajcie jak kretyni mantry, że filmiki instruktażowe i worek niczego nie dają i można tylko utrwalać złe schematy. Po pierwsze niektórzy nie mają możliwości walki w klubach z różnych powodów. Po drugie - może nie każdy chce być technikiem jak Floyd, lecz ma zajawkę ponapieprzac worek dla czystej amatorszczyzny. Sugerujecie, żeby wszytskich małolatów kopiących na podwórkach wyzywac od frajerów, bo kopią piłkę między soba zamiast iść do klubu ? Nie każdy może mieć takie zapędy. Co do techniki - zanim poszedłem na sekcje właśnie oglądałem filmiki i uczyłem sie z nich nasladując każdy ruch, dokładnie oglądajać materiał klatka po klatce w zwolnionym tempie. Poszedłem w sumie do dwóch klubów na pierwszy trening i na każdym z nich trener się mnie pytał, czy już trenowałem boks, a przynajmniej kicka. Wnioski niech każdy wyciągnie jakie chce. Dodam, że do dzis w klubie widzę zawodników po 3 -4 miesiącach treningu z tak beznadziejną techniką, że gdy tam przychodziłem byłem lepszy. Dużo lepszy. Dobre filmiki i chęć nigyd nie są złe.

qwerty sog poleciał

a ty qwerty6996 przestań nazywać ludzi o odmiennym zdaniu kretynami bo obstawiam że wielu ludzi, którzy się tu wypowiedziało ma większe pojęcie o boksie niż ty więc należy im sie szacunek. Po drugie wiekszość z nich ma racje, że trenowanie boksu samemu w domu przynosi więcej szkód niż korzyści, no chyba że koleś chce się tylko wyrzyć na worku to prosze bardzo tylko wtedy nie nazywajmy tego boksem i tyle
Gwjazdor dziękować

Muszę powiedzieć, że jest to cięższe niż myślałem :P ale idę w dobrą stronę.

Woras jaki zakupiłem to marbo - wzmocniony - firma jak najbardziej OK - worki mają solidne, kontakt dobry, cena umiarkowana - mogę z czystym sumieniem polecić, jedyny problem może być z karabinka ale obiecali, że za darmo doślą kilka mocniejszych. Pozdrawiam wszystkich ćwiczących.

patrzałem na aukcje z opisem tego worka która podałeś w 1szym poście, tam pisze że on nie posiada wypełnienia czyli co sam masz sobie tam coś do środka dać? trenowałem na worku podobnej wielkości ze skóry jego waga ok. 70kg jak worek ma mniej niż 50-60kg to według mnie lepiej sobie w piłke pokopać. ^^