SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Maya S/Dziennik/Redukcja str.26/Nowe Poczatki

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22027

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35553
Marta, dzięki.

Podziw zostaw proszę na sierpień, bo mi na razie to tylko głupio że się za porządną redukcję nie umiem zabrać....

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
wszystko z czasem

ja generalnie żywię wielki szacun dla ludzi, którzy biegają więcej niż 10km, bo mnie takie bieganie cholerycznie nudzi i chyba nigdy sie nie zmobilizuje do takich dystansów

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
oo widzę , że powróciłaś do redukcji , powodzenia

Zmieniony przez - Ann.. w dniu 2010-05-25 12:51:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Reaktywacja
Graty przebieżki!!!! i życzę zadowalających efektów redukcji!

JADYMY!
Pierwsze spadki już są
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35553


Pierwszy tydzień skisiłam totalnie.

W sobotę był trening i ładnie trzymana micha, ale juz w niedzielę nie było tak różowo. Dostałam rozdział do poprawki więc nie dość że czasu na trening nie było to stresowo zeżarłam lody i całą tabliczkę czekolady (czekolada u mnie to naprawdę rzadkość). Poniedziałek i wtorek michy pilnowałam, ale już od środy poddałam się zupełnie.

Na domiar złego w czwartek uszkodziłam sobie plecy (chyba nadwyrężone mięśnie choć nie jestem pewna) - uroki pracy fizycznej. Na razie odpuściłam burpees i treningi. Dopóki lecę na przeciwbólowych, treningów siłowych nie przewiduję.

Plus, po pierwszym tygodniu pracy w polu stwierdzam że póki co zastąpię wytrzymałościowe aero. Na wytrzymałościówki brak mi po prostu sił. Praca w polu przy 30 stopni C "troszeczkę" daje w kość.


Nic to. Walczę dalej. Z brakiem silnej woli i samą sobą.

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35553
DZIEŃ 1, 29 maja 2010

I posiłek (7:30) --> 40g owsianych, 2 jajka, łyżka dżemu truskawkowego
II posiłek (11:00) --> 25g orzechów włoskich, 2 banany, 170g malin
III posiłek (14:30) --> 146g tatara, 2 kromki chleba ciemnego
IV posiłek (16:00) --> 250g moreli, 25g włoskich, porcja lean dessert czeko-kokos
V posiłek (18:45) --> 100g piersi kurczaka, 150g szparagów

TRENING (niestandardowy)

VI posiłek (22:30) --> 380g moreli, 2 banany, 25g włoskich


RAZEM: 131B, 80T, 275WW () 2361kcal



Micha słabo trzymana. Miałam wielkie ciśnienie na owoce, szczególnie banany (których dawno nie jadłam) oraz na orzechy włoskie. Stwierdziłam że lepsze to niż lody i się temu poddałam. Wyszło trochę sporo kalorii, ale to mnie akurat najmniej martwi. Gorzej że każde wyjście z domu (nawet wyrzucić śmieci) powodowało chęć pójścia do sklepu po lody. Uzależnienie straszne, trzeba z tym walczyć.

Trening był niestandardowy - godzinny spacer (do pracy po piłę a potem do kumpeli), 40min piłowania zamka do roweru (kumpela klucze zgubiła), 50min jazdy rekreacyjnej wokół kampusu. Tętna nie mierzyłam bo wycieczka była spontaniczna, spowodowana radością z faktu że mam rower na wakacje.

Przy okazji: z wielkiej radości odważyłam się na coś czego zawsze się bałam i nauczyłam się jeździć bez trzymanki. Zęby całe

Walczę dalej, oby z coraz lepszymi rezultatami

Zmieniony przez - Maya S w dniu 2010-05-30 16:35:02

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3597 Wiek 42 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 24639
Walczę dalej, oby z coraz lepszymi rezultatami
COBY
tak to już jest ze stresem.......lody mniejsze zło niż czeko, ładuj banany i inne owoce w chwilach słabości

Fajnie, że masz rowerek, a jazda bez trzymanki - kiedy to było ...., za dzieciaka, w ubiegłym roku próbowałam, ale spękałam, także respect
pzdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Lady M Zasłużona dla SFD
Specjalista
Szacuny 68 Napisanych postów 19441 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 94708
Walczę dalej. Z brakiem silnej woli i samą sobą.

To najtrudniejsza walka. Ale DASZ RADE!!!

"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."

http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35553
DZIEŃ 2, 30 maja 2010

Dzień beztreningowy, spędzony na drzemkach, pisaniu doktoratu i gotowaniu na cały tydzień. Może dzięki temu uda mi się lepiej trzymać michę...

I posiłek (8:30) --> 40g owsianych, 2 jajka, łyżeczka miodu, 128g truskawek
II posiłek (12:30) --> 100g schabu z grilla, 150g kapusty białej, łyżeczka oliwy
III posiłek (15:30) --> lean dessert, mleko 0%, 2 banany, 25g włoskich
IV posiłek (19:00) --> 230g indyka, 100g awokado,
V posiłek (22:00) --> warzywka, łyżeczka oliwy, 2 jajka

RAZEM: 113gB, 92gT, 120gWW, 1756kcal

Kalorii wyszło w sam raz, choć powinnam mieć więcej białka a mniej tłuszczy. Ale jadłam intuicyjnie to na co miałam ochotę, pomogło w opędzeniu się od myśli o lodach i słodyczach.

Walczę dalej.

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 11349 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 35553
Lady M, Żyrafka - dzięki za wsparcie. Bardzo mi teraz tego trzeba

Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

stojaki,lawka>sprzet

Następny temat

ćwiczenia

WHEY premium