UFC 114 - wyniki i dyskusja po gali

Main Bouts (On Pay-Per-View):
-Rashad Evans def. Quinton Jackson by Unanimous Decision
-Mike Bisping def. Dan Miller by Unanimous Decision (30-27, 30-27, 29-28), R3
-Mike Russow def. Todd Duffee by KO (Punch) at 2:35, R3
-Antonio Rogerio Nogueira def. Jason Brilz by Split Decision (29-28, 28-29, 29-28), R3
-John Hathaway def. Diego Sanchez by Unanimous Decision (30-27, 30-27, 30-26), R3

Preliminary Bouts (On Spike TV):
-Dong Hyun Kim def. Amir Sadollah by Unanimous Decision (30-27, 30-27, 30-27), R3
-Efrain Escudero def. Dany Lauzon by Unanimous Decision (29-27, 29-27, 29-27), R3

Preliminary Bouts (Non-Televised):
-Melvin Guillard def. Waylon Lowe by TKO (Knee) at 3:28, R1
-Cyrille Diabate def. Luis Cane by TKO (Strikes) at 2:13, R1
-Aaron Riley def. Joe Brammer by Unanimous Decision (30-27, 30-27, 30-27), R3
-Ryan Jensen def. Jesse Forbes by Submission (Guillotine Choke) at 1:06, R1

Rampage mnie zawiódł, choć trzeba przyznać że forma Rashada "małpki" Evansa była najlepsza jak do tejj pory. Russow mnie zadziwił. Tu nic nie obstawiałem, bo trudno mi było ich zestawić sobie w głowie,ale Duffe jeszcze musi popracować, bo jakoś puchł już trochę pod koniec. Brilz rzeczywiście ma ten parter dobry jak czytałem po forach. Mniejszy australopitek nie dał rady niczego wyciągnąć, a i sam był w opałach. Gala niezła, choć wqrvił mnie mój faworyt jakim był Quin.

Mike Russow $65,000 bonusu za “Knockout of the Night"
Ryan Jensen $65,000 bonusu za “Submission of the Night”
Brilz i Nogueira $65,000 bonusu za “Fight of the Night”

Rampage nic nie pokazał :/ pewnie już niedługo sobie da spokój z tym sportem, nie ten wiek, nie ta forma Shogun mam nadzieje oklepie Evansa porządnie, chyba pas na dłużej zatrzyma bo kto mu teraz w LHW zagrozi? Chyba Anderson bedzie musiał podbić to wtedy będzie ciekawie


Lil Nog słuszna wygrana ale Brilz z bardzo dobrej strony sie pokazał, szkoda że nie udało sie Rogerio przed czasem tego skończyć.

Czekalem na cos takiego ...





... niestety sie nie doczekalem

rashad "the natural " evans niestety zneutralizował rampage'a, miałem przebłysk nadziei w 3 rundzie ale quinton chyba już nie miał pary, a szkoda. szczerze mówiąc to w walkach eliminacyjnych powinni robić 5 rund, 3 powoli jadą amatorką, sport się rozwija i poprzeczka powinna iść w górę. co do przyszłej walki z shogunem to myślę że evans zostanie ululany do snu

Coś mi się wydaje że nikt nie widzi brakow Shoguna w defensywnych zapasach. Rashad jak się uprze i nie nadzieje na jakiegoś strzała to przeleży na Mauricio 25 minut.

****a, Rashad ostatnie walki ma tak*****owe, że aż żal to oglądąć.

Mały Nog ma szczęście, że jeden sędzia mu dał decyzję, bo moim zdaniem mogło równie dobrze być odwrotnie.

Russow - chyba lepszy comeback niż w Smith vs Le - po prostu poezja, hehehe.

Coś mi się wydaje że nikt nie widzi brakow Shoguna w defensywnych zapasach.

Spokojnie wszyscy o tym wiedzą



Rashad jak się uprze i nie nadzieje na jakiegoś strzała to przeleży na Mauricio 25 minut.

Shogun by KO i tyle a poza tym Mauricio ma troche czasu by ostro popracowac nad zapasami i parterem przed starciem z Evansem

Sam parter to ma akurat sporo lepszy niż Sugar i mógłby się IMO nawet pokusić o jakieś submission. Trochę mnie dziwi ostatnio brak kolan w walkach u zawodników których były jednym z podstawowych atutów takich jak Spider, Wand czy Shogun właśnie. Rashad za każdym razem wchodzi praktycznie tak samo w nogi. Aż się kusi o kontre kolankiem

A co sie dzieje z Nightmarem?
Kiedyś aspirant do top -155lbs, a teraz jakiś kelner go obija.
Nie tak miało być, tymbardziej ,ze niezle zdominowal w poprezdnich walkach Guidę i Daddy'ego.

Z BJ wiadomo, nie ten level..

sanchez przegral ?