Moosin : Pudzian vs. Sylvia - relacja live

Tanio skórę sprzedał.

greg

świat dzeciątek musi być zawiedziony, bo ich znienawidzeni 'znafcy' znowu mieli racje ;P

to było do przewidzenia ....wiedziałem na 80% ze pudzian przegra myslałem chociaz ze zdołam zobaczyć jego umiejętnosci...ale nic nie pokazał...

Dobrze, że postawiłem jeszcze na Sylvia przez poddanie, wiadomo było, że jak ktoś gada, że się nie da go poddać i co najwyżej przegra przez punkty nie wie co mówi i w sytuacji kiedy powietrza mu brakuje i dostaje strzały jeszcze nie był. Także poddanie się Pudziana po tym jak był w pozycji bocznej wogóle mnie nie zaskakuje i dziwie się, że niektórych na forach coś takiego zaskoczyło. Nie mówię, że Pudzian to nie ma jaj bo odklepuje bez większego powodu itd. bo mam do niego mega szacunek za wyjście do walki i wyczerpujące treningi, ale sprawdziły się prognozy tych co mówili o tym, że Pudzian dużo gada o sobie jaki charakterny, a jeszcze nic nie wie o walce...

Jedno jest pewne, pudzian ile by nie trenował to do mma talentu poprostu nie ma i z normalnymi zawodnikami będzie dostawał baty.

Polecam zagladnac do mojego topica nowego GSP vs Laraque. Kolejny wywod z podobnej serii, Laraque przed walka gadal podobnie do Pudziana ;)

Sylvia nie był dzisiaj normalnym zawodnikiem, tylko jakimś glinianym golemem.

az strach pomyslec co Fedor by z Pudzim zrobil xD