PODSTAWY UKŁADANIA DIETY.

gdzie znaleźć info jak rozkładać B/W/T? jakoś nie mogę namierzyć...

Różne są opinię na temat wafli ryżowych. Ja ich nie wrzucam do diety, bo uważam, że są lepsze źródła ww, np kasze czy ryż brązowy. Pieczywo chrupkie pełnoziarniste jest OK.
Warzywa musisz jeść, nie chodzi tylko o błonnik, ale o witaminy, minerały i odczyn zasadowy.
Jeśli chodzi o twarogi, to wygoogluj hasło prolaktyna. Myślę, że nie powinnaś zjadać więcej nabiału mlecznego niż 1 posiłek dziennie, bo wzrost prolaktyny będzie powodował retencję wody i podlanie. W bonusie możesz dostać odwapnienie układu kostnego. Poza tym to słaba jakość białka
Naucz się jeść mięso, ryby i jajka. Tego niczym nie zastąpisz.
Jeśli chodzi o rozkład makro, to przyjmij sobie tak:
białko - 2,5g/kgmc
ww - 1,5g/kgmc i tylko okołotreningowo, ewentualnie rano + warzywa
tłuszcz - reszta.

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2010-05-10 16:37:36

O pieczywie chrupkim też się różne rzeczy czyta. Ja robię tak, że jem raz w tyg., góra dwa, ryżowe/chrupkie, częściej zwykłe, ale też nie na co dzień.
Morales, czemu twaróg to kiepska jakość?! Tu prawie wszyscy jedzą twaróg na noc, a czasem na II śniadanie. Twaróg jest dobry, ale inny nabiał rzadziej 2-3x w tyg. mleko, jogurt, kefir, maślanka, jeszcze rzadziej troszkę fety/żółtego, jak kto lubi.

Napisałem dlaczego:
1. Wzrost prolaktyny
2. Zbyt duże spożycie twarogu może powodować problemy z wapniem.
3. Bardzo długi czas wchłaniania kazeiny.

co do nabiału
zjadam dziennie 1,5 kostki chudego twarogu, to za dużo?
mleka odtłuszczonego minimalna ilość, bo ze względu na węgle przeszłam na sojowe, naturalne, które ma tylko 0,1 węgli, a czytałam, że sojowe jest korzystne dla kobiet, nawet odżywki sojowe są często polecane kobietom
jogurt naturalny w ilości ok 1 mały na tydzień
sporadycznie mały acidofilny
żółty ok 1 plaster tygodniowo
jem ryż brązowy i makaron razowy, czasami durum, kasze mi nie idą
rozumiem, że powinnam zmniejszyć ilość węgli zastępując je w posiłkach warzywami, nie będzie to łatwe, ile tych warzyw na posiłek powinno być np garść kalafiora? a może wystarczy 1 pomidor do posiłku?
a witaminy i minerały można uzupełniać tabletkami?
czym najlepiej zastąpić:
po treningu ok 22.30 zjadam pół kostki twarogu, nie jestem głodna, ale zjadam, bo słyszałam, że powinno się zjadać białko długotrawione na noc, czym mogłabym zastąpić, jeżeli mam obcinać twaróg z menu?
a co z produktami sojowymi, np kotletami ala schabowy ugotowanymi na rosole?

a jeszcze 1,5 ww to liczyć wszystkie czy po odliczeniu błonnika?

Soja podnosi poziom estrogenów, to są hormony odpowiedzialne między innymi za odkładanie tłuszczu na biodrach czy nogach. Więc soja jest akurat niekoniecznie najlepszym źródłem białka na redukcji.
1,5 kostki twarogu to za dużo. Zjadaj jedną porcję dziennie, najlepiej tylko na noc. Ja np nie jem w ogóle twarogów.
Warzyw jadaj ile możesz, na pewno się nimi nie otrujesz Musisz je mieć w diecie i nie chodzi tylko o witaminy. A tabletkami witamin i minerałów nie zastąpisz na pewno, bo większość z tych tabletek i tak wysikasz
A po treningu jadaj lepszej jakości białko, twaróg się nie nadaje.
Węglowodanów niestrawnych się nie liczy do bilansu.

morales przejrzalam ten dzial tak na razie szybciutko ale do przeczytania calosci potrzebuje tygodnia wiem juz mniej wiecej jak ogolnie ulozyc diete.. napisz prosze co do picia ile tego picia, czy kawa moze byc i kiedy najlepiej i co z pieczywem i czy raz dziennie wystarczy. Tak na marginesie kiedys zaczelam zamiast dotychczasowych 3 posilkow jesc dziennie 5 (nie mowiac o 6) i tylam 1 kg na tydzien! Czemu? źle komponowane? Bo mi przyszlo do glowy ze jesli wczesniej jadalam 3 to nie schudne jedzac 2 razy tyle... wiem wiem ze to idiotyczne pytania ale.... Ciezko mi troche sie w tym połapać

Kostki twarogu też są różne, zwykle jedne mają 200g, inne 250g. Czyli można taką całą zjeść? Ja zwykle jadam połowę, 2 łyżki jogurtu lub oliwy i szczerze mówiąc, ssania nie czułam, ale najedzenia też nie...

co do warzyw to poważnie mam problem, chodzi o to, że mam problemy brzuszne, nie dość, że robi mi się po nich wielki twardy brzuch, to potrafi boleć aż do łez, chodziłam z tym do lekarza, walczyłam latami, jednak nie znalazłam sposobu, jedyny sposób to nie jedzenie albo jedzenie bardzo rzadko bardzo małych ilości, to nie jest jakiś mój głupi wymysł...
co do twarogu to mam dylemat teraz.... bo jeżeli powinnam go jeść jednak na noc, ale nie jest dobrym białkiem po treningu, no to nie wiem co robić, gdyż posiłek potreningowy jest właśnie moim ostatnim treningiem, wracam po treningu ok 22.30 i zwykle zjadałam 1/2 kostki twarogu (100g) od 2 dni wypijam myofusion w celu ograniczenia spożycia twarogu, w ten sposób w ciągu dnia zjadam już tylko kostkę twarogu czyli ok 200g, czy tyle może zostać?
Mam jeszcze pytanie odnośnie owoców: lepiej zjeść rano czy lepiej po treningu? jem głównie jabłka ze względu na pomoc w wypróżnianiu, ale czasami jadam też banany.
Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.