Dieta, hmm ponad miesiąc temu odstawiłem słodycze i słodkie napoje. A od ponad 2 tygodnii jadam 5 regularnych posiłków.
Dzisiaj wyglądało to tak.
8.00 - pobudka
9.00 - 1 kromka pieczywa razowego, pomidor i pól kulki MOZARELLI i musli z mlekiem i łyżką miodu.
10.30 - TRENING na siłowni:
ACT 2x serie i 1x obwód
1.Skłony w leżeniu(tzw.brzuszki)(brzuch)
2.Prostowanie nóg na maszynie w siadzie.(czworogłowe ud)
3.Uginanie nóg na maszynie w leżeniu przodem(dwugłowe ud)
4.Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej(klatka)
+ butterly
5.Unoszenie sztangielek bokiem w staniu(naramienne-boczne aktony)
6.Wyciskanie sztangielek w siadzie(naramienne-przednie i boczne aktony)
7.Przyciąganie drążka wyciągu dolnego szerokim uchwytem w siadzie płaskim(najszersze grzbietu),
8.Przyciąganie drążka wyciągu górnego za głową(barki, kaptury)
9.Skłony tułowia ze sztangą w staniu(proste grzbietu)
10.Uginanie ramion ze sztangielkami w staniu.(bicepsy),
11.Prostowanie ramion na wyciągu.(triceps)
12.Nawijanie i odwijanie cięzarka na drążek(zawieszonego na sznurku)(przedramiona)
Było ciężko ale pękło :]
12.30 - banan + cottage cheese - 200g
14.30 - cyc + makaron z ciemnego zboża + marchew + ananas + ogórek kiszony (taki gulaszyk na słodko-kwaśno ;] )
18.00 - to samo co wyżej, mniejsza porcja.
21.00-22.00 - łosoś wędzony + twaróg + jakieś warzywko :]
Jutro jak dopisze pogoda to się wybiorę na rowerek na godzinkę, a jak nie to na 40 minut wsiądę na stacjonarkę :]
:D