SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redukcja pod lupę

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 9188

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
Wiem ze zaraz wpadniesz i przytoczysz kilka badan lub innych formulek.Tylko teoria teoria a zycie zyciem

No tak, przeciez kosztowne badania naukowe,w ktorych biora udzial lekarze, statystycy, rehabilitanci, biolodzy itp. sa tylko po to, zeby zapewnic prace potencjalnym bezrobotnym.

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
ależ ja właśnie opieram się o życie , dlatego nie lubię stwierdzeń autorytarnych dotyczących człowieka. Dla mnie stwierdzenia, ze stale cardio jest lepsze od zmiennej jazdy jest tak samo warte co inne "prawdy" Wiesz doświadczenie na sobie... to bardzo uboga wiedza, w życiu nie uprawiałam jednostajnych form cardio, nie lubiłam, nudziło mnie, zresztą jestem sprinterem , jem węglowodany na noc, nie jem białka w każdym posiłku a czasami nie jem w ogóle, a mam bf mniejsze niż większość na tym forum, a uwzględniając fakt ze jestem kobieta, to taki poziom osiągają tylko zaangażowani hobbyści i zawodowcy. I co to znaczy dla innych? Zupełnie nic, bo to moje ciało i moje możliwości, każdy musi znaleźć sobie swoja drogę i dietę która mu odpowiada.
Mozemy sie sprzeczac o jajecznice czy rodzaj cardio ale nie bedziemy nigdy wiedziec co na kogo podzial poki nie sprubuje.
A zdobywanie masy... uff... trzeba byc na prawde zacietym Zawsze podziwam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 59 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1107
O matko. Człowiek wyjechał na 2 dni i takie dyskusje mnie ominęły i to we własnoręcznie założonym poście.
Jeśli mogłabym dodać tylko jedną uwagę do tego, co napisała wrong - oczywiście, badania są miarodajne na pewno w jakimś stopniu, ale stosowałabym tu zasadę ograniczonego zaufania. Jeszcze kilka lat temu lekarze nie polecali jajek zbyt często - bo cholesterol,prawda?Tu można by wstawić tysiąc innych przykładów -zakaz karmienia noworodków mlekiem matki,bo modyfikowane zdrowsze,moje osobiste doświadczenia również zawierają parę soczystych przykładów skrajnej głupoty tego typu.A przecież nie piszę tu o średniowieczu.To też były efekty "najnowszych badań" z użyciem współczesnej techniki.A za parę lat niespodzianka. Więc jednak przytaczane badania traktuję z "taką pewną nieśmiałością".Jako zwykli śmiertelnicy nie mamy wielkich możliwości sprawdzenia: kto zlecił te badania,czy miał w tym własny interes (vide:przeróżne koncerny farmaceutyczne czy tocząca się np.od lat dyskusja o szkodliwości/nieszkodliwości szczepień,która podzieliła również lekarzy),czy prawidłowo je przeprowadził.Nie mówię o konkretnie tu przytoczonych,tylko o badaniach naukowych w ogóle.Więc konkluzja taka jak u Obliques i Dobregotrenera (którzy,miałam to nieodparte wrażenie,co do meritum byli zgodni,tylko wyrażali to innymi słowami), że każdy musi sprawdzać na sobie.Ja na razie sprawdzam te kurczaki ale jak już osiągnę cel, to spróbuję czegoś z przeciwnego bieguna,bo intuicyjnie pakowanie w siebie tej ilości mięsa na dłuższą metę nie wydaje mi się dobre.

Mniej ambicji, więcej konsekwencji.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
Jako statystyk chce tylko niesmialo zaprotestowac- badania publikowane w przyzwoitych zrodlach (np. uznane periodyki naukowe) sa przeprowadzane wg bardzo scislych, wrecz faszystowskich regul (np. double, triple-blinding, pisze sie dlugasne protokoly, raportuje itd. Ja nigdy nie wierze informacjom znalezionym gdzies w necie lub w niepowaznych gazetkach dla kobiet, gdy tylko ktos raczy mnie 'miejska legenda' zadam dokumentacji. Uczono nas nawet w jaki sposob rezultaty badan sa upraszczane i znieksztalcane przez dziennikarzy.

Zmieniony przez - wrong w dniu 2010-05-03 23:30:49

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 59 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1107
jako quasi-dziennikarz potwierdzam te zarzuty :) Ale jednak przyznasz chyba, że np. te badania o szkodliwości jajek (cholesterol itd.) też były wynikiem badań i miały powszechne uznanie w świecie naukowym - można jeszcze spotkać te rewelacje w starszych podręcznikach dla żywieniowców,a teraz jemy jajka z błogosławieństwem pełnym i np. ja nie mam sklerozy.Coś jeszcze chciałam napisać,ale zapomniałam
Kilka lat temu czytałam np. wypowiedź jakiegoś podobno uznanego dietetyka niemieckiego (we Wproście albo Newsweeku co prawda,no ale nie byl to Fakt),który przekonywał,że otyłość jest sprawą normalną,jak starzejemy się,to tyjemy i nie ma się co wysilać Też podawał różne na pierwszy rzut oka naukowe argumenty i trzeba mieć jakiś zasób specjalistycznej wiedzy,żeby to ocenić.Zazdroszczę ludziom,którzy ją mają (mam nadzieję,że z czasem też nabedę <let's pray>) Niestety często dochodzi do paradoksów i człowiek pozbawiony zupełnie tej wiedzy musi decydować,czy stojący przed nim specjalista faktycznie zasługuje na to miano, czy bredzi (jak w tej historii o wyższości mleka w proszku nad mlekiem matki - tez pewnie ktoś zrobił jakieś badania,skoro zalecali to lekarze)

Mniej ambicji, więcej konsekwencji.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 59 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1107
aaa,jeszcze co do uznanych periodyków...były co najmniej dwie takie głośne prowokacje ich dotyczące (jedna,w efekcie której opublikowano jakąś piramidalną bzdurę,a druga,kiedy odrzucono artykuł mniej znanego zespołu naukowców chyba,a jak przesłali to pod znanym nazwiskiem,to przeszło - chyba tak to było),ale nie pomnę teraz szczegółów (może to jednak przez te jajka ;) ),postaram się to jutro znaleźć,żeby nie pozostać gołosłowną.I chodziło nie o byle jakie czasopisma,tylko te z najwyższej półki (Lancet bodajże,ale znowu jajka),to też mi dalo do myslenia (bez popadania w skrajność,oczywiście)

Mniej ambicji, więcej konsekwencji.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ale jednak przyznasz chyba, że np. te badania o szkodliwości jajek (cholesterol itd.) też były wynikiem badań i miały powszechne uznanie w świecie naukowym

I maja do tej pory

Jednak zeby to ogarnac, trzeba troche do podrecznikow akademickich i artykulow naukowych przysiasc


Z niecierpliwoscia oczekuje tez szczegolow dotyczacych wspomnianych przez ciebie "prowokacji".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 24786 Wiek 43 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 89719
Metodyka badan sie rozwija, mozliwe, ze gdy badano cholesterol mogly sie pojawic bledy natury metodologicznej, np. nie wychwycono confounding variables (nie znam nazwy po polsku, przepraszam) czyli zmiennych, ktore mialy cos wspolnego z podwyzszonym poziomem cholesterolu i jajkami, a nie zostaly wychwycone i daly falszywe wyniki. Nie mam wiedzy na ten temat, zwracam tylko uwage na to, ze nie mozna przekreslac dorobku nauki, tylko dlatego, ze pare badan jest nieprawidlowych, nieaktualnych itp. Badania prowadzone sa na starannie dobranych probach, a tzw. zdrowy rozsadek odnosi sie do jednostkowej, najczesciej wlasnej obserwacji- tak jak pisala Obliques, ona chudnie na kanapkach.
Wprost czy Newsweek nie sa dla mnie miarodajnymi zrodlami. Taki 'cytat' moze byc 100 razy przekrecony, zle zrozumiany.

Zmieniony przez - wrong w dniu 2010-05-04 07:45:35

The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar

Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'

HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Ale tez zauważmy, ze teraz rozdmu****e się pojedyncze badania (w końcu gazety muszą mieć o czym pisać), które urastają do rangi sprawdzonych. Nie ważne jakie czasopismo publikuje i co, ważna w świecie naukowym jest powtarzalność badania i dopiero takie może być uznane. Naukowcy publikują dużo i nie zawsze z sensem to wiadomo, ograniczenia pieniężne oczekiwania opinii publicznej i sponsorów, konieczność określonej liczby publikacji do stopnia naukowego. Ale nie zmienia to faktu ze gdy weźmie się pod uwagę większe próby, większą ilość badan, dłuższy czas to wyniki już nie mogą kłamać.

Z jajami badania sa prawidłowe, tylko interpretacja i założenia nie do końca słuszne z racji nieuwzględniania pewnych dalszych zależności, ale nie jest to tez takie oczywiste jak sie teraz na odwrót podaje. Po prostu działanie organizmów żywych jest bardzo skomplikowane.

Tak jak z redukcja tłuszcz miejscowa, jest badanie potwierdzające ze spalamy miejscowo tłuszcz, nigdzie nie spotkałam krytyki tego badania od strony prawidłowości wiec zakładam ze jest dobre. Słowem, rzeczywiście z tkanki tłuszczowej znajdując się nad ćwiczonym mięśniem uwalnia się większa ilość kwasów tłuszczowych, z tym ze badanie to nie pokazuje co sie dzieje dalej, w jaki sposób organizm kompensuje ten fakt, ze wszystkie inne badaniach z życia "spot reduction" wkładają do szufladki z mitami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Hehe, a to, ze Lancet (czy jakikolwiek journal) opublikowal artykul tylko na podstawie tego, ze autorzy byli znani to jakas bzdeta

Zanim sie z takim czyms wyskoczy, nalezaloby sie zapoznac z tym, jak dziala peer reviewing

I zgadzam sie z wrong: pisemka w stylu Newsweek to w swiecie naukowym najzwyklejsze szmatlawce i jak juz slusznie obliques zauwazyla, gonia za sensacja.

Wezmy tez pod uwage fakt, ze takie czasopisma jak Science i Nature publikuja badania pionierskie, ktore staja sie punktem wyjscia do dalszych badan.

Co do cholesterolu, to coz...
Nie tak dawno analiza post-hoc 2 badan (przeprowadzonych na wysokim poziomie) IDEAL i EPIC wykazala zalezonosc pomiedzy wysokim poziomem HDL (skorygowanym o apolipoproteiny A-I i B) a zwiekszonym ryzykiem schorzen serocowo-naczyniowych:

vanderSteeg WA, Holme I, Boekholdt SM, Larsen ML, Lindahl C, Stroes ES, Tikkanen MJ, Wareham NJ, Faergeman O, Olsson AG, Pedersen TR, Khaw KT, Kastelein JJ. High-density lipoprotein cholesterol, high-density lipoprotein particle size, and apolipoprotein A-I: significance for cardiovascular risk: the IDEAL and EPIC-Norfolk studies. J Am Coll Cardiol. 2008 Feb 12;51(6):634-42.

Nie zmienia to jednak faktu, ze nalezy dazyc do tego, aby w obrebie wartosci cholesterolu calkowitego, wartosc HDL przewyzszala laczne wartosci LDL, VLDL oraz IDL. Tak mowia statystyki oparte na wieoletnich badaniach, a one nie klamia.

Ktos moze wcinac dziesiatki jajek dziennie i miec lipidogram z wartosciami HDL>>LDL a mimo to miec postepujaca miazdzyce. Wtedy zaleca sie ograniczenie spozycia zoltek do max. 3 tygodniowo

I zeby nie bylo, ze tak sobie pisze na podstawie jednego artykulu
Mialam okazje przedyskutowac problem z profesorem Ole'm Faergeman'em (wlasciwa pisownia: F&#230;rgeman), z ktorym mam zaszczyt dzielic biuro

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-05-04 09:12:08
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta redukcyjna do oceny

Następny temat

Kasza gryczana - jak liczyć wartości odżywcze?

WHEY premium