BADANIE: najskuteczniejsze ćwiczenia wg.laboratorium Dextera!

a gdzie nogi??

ciekawe,sog
jeszcze dokładniej przejrzę

nie podobają mi się rozkład tabel, opisu brak, żeby nie było wątpliwości górna/dolna wartość

no i tak jak autor sam przyznaje, potrzeba jeszcze potwierdzeń na innych ćwiczących,
ale zaznacza, że rozbudowywać wyniki bedzie, więc warto śledzić


Simonidas
możesz więc trzymać rękę na pulsie i rozbudowywać temat,
szczególnie, że szczerze powiedziawszy to kolorystyka tamtej stronki jest na tyle tragiczna, że teraz po kilkunastu min jestem nią zmęczony, wiec wole info na sfd

co do autora orginału widać facet lubi się bawić, kombinuje sobie ciekawe treningi, fajnie wyglądają w wykonaniu jego podopiecznej,
aczkolwiek on sam sylwetką zdecydowanie nie przemawia
http://www.youtube.com/user/bretcontreras1
no ale to też nie jest do końca argument (przykładowo sam troche się w temacie orientuje, a sylwetka tego nie odzwierciedla, muskli niet)

ale jak już pisałem na dokładniejsze wyniki warto poczekać, szczególnie przy barkach, które są dzielone tam dokładnie na części, wiec gdy dojdą pomiary na testerach u których widać dokładnie muskle, będzie można mieć lepszy obraz

właściwie tyczy się to wszystkich partii

do wyników/dyskusji nie odnoszę się dziś, ciężko już myśleć

bartek895 widać nuki też już badał(na filmie dodatkowo pokazane jak to badane było):



wiec szukajcie wyników

Kwestia szkodliwości wyciskan na klate mnie zaciekawiła. Oznacz to więc że im szerszy uchwyt tym gorzej. pytanie tylko dlaczego tak jest? może ktoś mi to wytłumaczyc? Chodzi mi o to czy to są jakieś kwestie mechaniczne czy co? Może to kwestia jakichs napięć? Mnie nigdy nie bolą barki a akurat wyciskam stosunkowo szeroko. Czy chodzi to poprostu o duży kąt pomiędzy ramieniem a przedramieniem w końcowej fazie opuszczania sztangi? Czy moze wtedy ciężar za bardzo na barki wchodzi?

I dodatkowo : czy zmniejszenie rozstawu doni przy WL albo przy wycisku na skosie może wpłynąć na spadek efektywności ćw?

Im szerzej tym bary dostają większy wycisk po prostu. Wg. mnie to wynika z relacji [o dziwo] między tricepsem a barami właśnie. Po prostu im szerzej tym triceps mniej pracuje, mniej "zastawia" ciężar, więc ciężar "kładzie" się na barach, które dodatkowo znajdują się w nienaturalnej pozycji przy opuszczeniu. Do tego staw barkowy SAM nie jest w stanie przyjąć takich dużych cieżarów jak inne stawy, więc im bardziej coś na bezpośrednio na niego będzie siadać tym łatwiej o kontuzje bo działa na niego za duże obciążenie.

Wg. mnie bary,łokcie i kręgosłup to taka pieprzona trójca która siada najczęściej

ROZSTAW DŁONI NA SZTANDZE:

oczywiście że ma znaczenie! nie tyle na spadek efektywności co na zmianę priorytetów ćwiczenia. I tak:

-wyciskanie na klatę w wąskim uchwycie siada na wewnętrzne części klaty ale PRZEDE WSZYTKIM na triceps.
- wiosłowanie w szerokim uchwycie siada na najszerszy grzbietu, a w wąskim na wewnętrzne części, również na czwroboczny
- podciąganie ciężaru do brody gdy szeroko siada na tylne aktony barów, gdy wąsko siada raczej na ich szerokość i kaptury i czworoboczny
- im szerzej chwycimy sztangę do uginań na bica tym wewnętrzne części bica będą pracować lepiej, jak wąsko chwycimy to zewnętrzne... chociaż to akurat male znaczenia ma przy bicu, taki to już mięsień.
- zobacz całą gamę wariacji przy ściąganiu drażka wyciągu... tam wszyto zależy od uchwytu...

czyli nie spada efektywność, ale zmieniają się partię które pracują, co można wykorzystać gdy się o tym wie, albo wiecznie się dziwić "czemu nie mam szerokich pleców!?!?!?!?!"



Zmieniony przez - Simonidas w dniu 2010-04-15 12:24:55

Simonidas przegladałeś tamtą stronkę, czy dokończył te badania?

Spoko, jak coś będzie to zamieszczę

no dobra, ale powiedzcie mi na jakiej zasadzie wybieral on wielkosc obciazenia. Czy byly one zaplanowane np. 80% CM z każdego z ćwiczeń, czy po prostu wybral je od tak sobie?

Przypominam dla tych co nie czytają od początku:

Mean [index górny] - średnia aktywacja mięśnia podczas wykonywania danego ćwiczenia [np. w dolnej fazie jakiegoś ćwiczenia napięcia mięśnia jest większe, a w górnej mniejsze, tutaj wyciągamy średnią]

Peak [index dolny] - maksymalne,najwyższe i jednorazowe napięcie mięśnia podczas wykonywania ćwiczenia.

Resztę musicie doczytać. Tym razem nie tłumaczę nazw bo czasu mam mniej... macie za to fotki, lepiej sobie uzmysłowicie co i jak.

NOGI I ŁYDKI









sam dopiero co to widzę więc nie wyciągam wniosków na razie... muszę obadać co i jak...


Zmieniony przez - Simonidas w dniu 2010-04-19 23:30:13

hmmmnn... w sumie to jestem szczęściarzem! niedawno zacząłem robić front squat zamiast zwykłych, dodałem drugi deadlift do treningu również [mam klasyczny i na prostych] i wychodzi na to że super zrobiłem! [i są tego efekty!]

A tak analizując bez prywatnych wstawek to w sumie NIC PRZEŁOMOWEGO... wariacje martwych ciągów są THA BEST, przysiady wiadomo też, ale front squat deklasuje wszystko [zobaczcie że nawet na dwugłowe siada 0.0].

klasyczne formy przysiadów i martwego są trochę mniej skuteczne.

Wydaje mi się że wykroki są trochę pokrzywdzone bo ich ocena zależy od tego w którym miejscu mięśnia ten koleś przyczepił ten magnesik do pomiarów, wykroki są po to żeby nad kolanem wycięcia porobić jak w kamieniołomach a nie.... ale chyba można mu zaufać i o tym pomyślał więc chyba rzeczywiście są przereklamowane [a ile energii pochłaniają! dla mnie to prawie cardio!]... zamiast wykroków można porobić bułgarski przysiad i będzie siii...

Mam jeszcze nadzieję że teraz CHICKSY na siłce Sumo Deadlift będą robiły [ale na tyłek leci!!!!]... I TO JEST DOBRA OPCJA! także jak Panie chcecie mieć pupcie to wiecie co i jak...

Niestety te jakieś mega dziwne ćwiczenia typu HIP THRUST widać że są skuteczne, ale czegoś takiego na siłce nie będę robił! to jest już aerobic!!! także Panie też mogą nad tym pomyśleć.. I TO TEŻ JEST DOBRA OPCJA! fajnie to wygląda... ALE WIADOMO SUMO DEADLIFT NO.1!

W sumie to tyle na razie... tak na gorąco. Czyli SQUATS & MILK panowie!!!

Zmieniony przez - Simonidas w dniu 2010-04-19 23:53:21