pozdrawiam.
pozdrawiam.
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźGrube nogi też zależą od specyficznego treningu siłowego.
Jeśli chodzi o energię to im człowiek wyższy - tym dłużej płynie prąd przez jego ciało
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność.
http://spameria.net/index.php
W dodatku jak się źle cytuje, to później otrzymuje się odpowiedzi nie na temat. O ile pamiętam kolega Tomek (pozdrawiam, do zobaczenia w Pekinie) w "Świecie Neijia" o grubych nogach i... pupach pań ćwiczących baguazhang mówił. Pupa, a talia to jednak trochę różne części ciała.
Trening kulturystyczny jest podporządkowany pewnym względnie u nas popularnym normom estetyki. Natomiast zasady na których opiera się wiele z chińskich sztuk walki, w tym te, które na przełomie XIX i XX wieku zaczęto nazywać wewnętrznymi, wymagają innej budowy ciała. Przede wszystkim wiadomo, że w większości chińskich sztuk walki parter jest "tabu". Trafić do parteru, w typowej dawniej sytuacji, gdy dookoła latali goście z szablami, halabardami i innymi maczugami, to był koniec. W związku z tym wyjątkowo podkreślano stabilność, i typ budowy ciała stabilności sprzyjający - czyli solidny dół. W generowaniu siły/energii do uderzenia, czy innej akcji podkreślano wykorzystanie całego ciała (poprzez nieprzerwane łańcuchy kinetyczne - oczywiście, gdy takiego współczesnego terminu nie znano, zastępowano to "przepływem energii" - i taka terminologia niestety do dziś wielu naiwnych prowadzi na manowce), przy czym największe znaczenie miały części najsilniejsze, najbardziej rozwinięte, czyli dół.
Typowy kulturysta będzie w rezultacie miał ogromne problemy, jeśli zechce uczyć się tych systemów. Po pierwsze ze względu na duży nacisk w kulturystyce na trening izolowanych grup mięśniowych, co utrudnia prawidłowe angażowanie łańcuchów kinetycznych - a ta całościowość "generowania siły/energii" jest podstawą tych systemów. A nawet gdy będzie potrafił w skoordynowany sposób zaangażować całość ciała, to będzie to robił inaczej niż to jest zaprojektowane w tych systemach, ich ćwiczeniach, formach, technikach, bo jego ciało jest zbudowane inaczej (inne są proporcje siły poszczególnych części) niż to jest założone w tych systemach. Więc jeśli będzie koniecznie chciał, żeby "energia płynęła" tak jak dany system zakłada (czyli, żeby poszczególne części ciała angażowały się w łańcuch kinetyczny w założony sposób i założonych proporcjach), to parę razy więcej czasu będzie musiał poświęcić niż ktoś nie uprawiający kulturystyki, bo się będzie musiał pozbyć tego, co uzyskał przez kulturystykę. To gdyby taki kulturysta koniecznie baguazhang chciał się zająć. W innym wypadku nie będzie się zajmował takimi pierdołami jak "zły przepływ energii".
To jeśli chodzi o kulturystykę, a "wewnętrze" sztuki walki. Inna kwestia to kulturystyka, a ewentualnie qigong i chińska medycyna. Ale w to nie ma co bez potrzeby mieszać systemów wewnętrznych, bo chociaż gdzieś tam o te tematy zahaczają (podobnie jak i "zewnętrzne" - np. w Shaolinie jest więcej qigongu niż w "wewnętrznych"), to ich jądrem jest głównie kwestia generowania normalnej siły/energii, służącej do tego, żeby p.r.z.y.p.i.e.r.d.o.l.i.ć.
A w dodatku, Tomek mówił w kontekście kobiet, podając przykład Chinek ćwiczących sportowo-zawodniczo, w konkurencji form baguazhang, które ćwiczą od wczesnego dzieciństwa, żeby medale zdobywać, i w efekcie często rozwijają solidne nogi i dupska w większym nawet stopniu, niż to się dzieje u normalnych adeptów tradycyjnego baguazhang.
Zmieniony przez - dacheng w dniu 2010-04-09 21:44:13
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
J.S. - Choć w historii sztuk walki było kilka kobiet, które przewyższały swymi umiejętnościami mężczyzn, były to raczej wyjątki potwierdzające regułę. Ze względu na fizjologie kobiety rzadko osiągają wysoki poziom w kung fu, szczególnie jeśli chodzi o umiejętności "wewnętrzne". Poprawnie ćwiczone Neijia zmienia sylwetkę, "zniekształca" ją w odniesieniu do europejskich standardów. Grube nogi, silna, rozwinięta (czytaj - gruba) talia, zaokrąglone barki - nie wiem, ile kobiet chciałoby zapłacić taką cenę dla osiągnięcia mistrzostwa. To, że nie widzimy tak zbudowanych kobiet na zawodach kung fu, to przede wszystkim wynik tego, że tradycyjne metody ćwiczeń nie są kontynuowane, dominują natomiast metody oparte na elementarnym Shaolinie, który w Chinach ćwiczą tylko dzieci i zawodnicy pokazowego Wushu. Ćwiczenia oddechowe, w których stosuje się wizualizacje lub koncentracje na określonych punktach, są rzeczywiście zróżnicowane w zależności od płci. Ogólnie rzecz biorąc, mężczyźni koncentrują się na dolnym Dantianie, a kobiety - na punkcie miedzy piersiami. Koncentracja na dolnym Dantianie w przypadku kobiet prowadziłaby do bardzo obfitych menstruacji. W księgach traktujących o medytacji taoistycznej są specjalne rozdziały dotyczące metod przeznaczonych dla kobiet. " - "świat Nei Jia " nr9 II częśc wywiadu z Jarosławem Szymańskim.
Rozbudowuje się "podwozie", które mocno pracuje przy niskich pozycjach, przysiadach itp., podczas gdy góra pozostaje nieobciążona.
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
W systemach wewnętrznych mówiono często o "sile ścięgien, zamiast mięśni". Przy czym w świetle powyższego można domyślać się, że bardziej mogło chodzić o powięzi. Zwłaszcza, że pomacanie ciała eksperta neijia często wykazuje rozrost tkanki powięzi.
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
A z innej strony patrząc, spotyka się taki typ sylwetki - gościu nie jest zbyt umięśniony, nie jest też zbyt otłuszczony, a jest ciężki i wygląda solidnie. Zwykle się mówi o takim "grubokościsty". Tymczasem często jest to kwestia bardziej robudowanej tkanki łącznej.
A tak przy okazji, ostatnio wydano ciekawą książkę po polsku: http://www.dobreksiazki.pl/b12777-nieskonczona-siec.htm
Jeszcze lepsza jest ta, chociaż jeszcze nie ma polskiego wydania:
http://www.empik.com/anatomy-trains,prod7234966,p?gclid=CMSp08SD_qACFcgUzAodMFFevw
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl
Zmieniony przez - dacheng w dniu 2010-04-12 09:33:29
Andrzej Kalisz - AKADEMIA YIQUAN http://www.yiquan.pl