Wracam do relacjonowania na nowo.
Przez ostatnie 3 miesiace bywalo u mnie z silownia roznie, czasem brak czasu,czasem brak ochoty, ogolnie zmarnowalem ten okres w mym zyciu. Plus tego jest taki,ze chyba doleczylem do konca kontuzje plecow i jestem gotow na ostry zadup. ;)
Nie rozżalajac sie nad soba i nie rozpisujac sie zbytnio :
plan jest teraz taki,ze ogolnie robie to co chce w tym tygodniu jeszcze. Od przyszlego tygodnia juz normalny powerlifting.
Dzisiaj
Push press
ost. seria 100kg x 2
Wioslo hantla - pierwszy raz, ale czuje potencjal.
ost seria 60kg x 8
Wyc. wasko - mysle nad robieniem wyc.wasko zamiast wyc. plasko zwyklego.
3x5/5/7 x90kg
Szrugsy hantla
max x 60kg
Biceps na wyciagu
brzuch
Motywacja jest, sa checi do powrotu do formy w trojboju i porzadnego pojscia na przod.
Co z tego wyjdzie, zobaczymy ;)
Welcome back boys !
Gettin' stronger...