Szacuny
5
Napisanych postów
366
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2887
Idz na judo!!! To ci chociaz da duza sprawnosc fizyczna ktora jest niezmiernie wazna. Co do schaba ktorego opisales, to z nimi nie ma strasznie wielkich problemow bo sa ****esko wolni(w zdecydowanej wiekszosci). W zeszle wakacje mnie jeden taki przyatakowal, bo mu sie nie podobalo ze za szyko jezdze, wtedy jeszcze nic nie trenowalem ze SW ale jestem dosc wysportowany. Koles machal lapami ale nie mogl mnie trafic bo byl potwornie wolny,ale ja z 2 strony nie odwarzylem sie go uderzyc tym bardziej ze by pewnie tego nawet nie poczul:)
Kick to tez zmudna praca... Nic nie ma zadarmo, kazda SW wymaga duzo pracy i co wazne zaangarzownia
Szacuny
9
Napisanych postów
656
Wiek
43 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3835
ja macham i rekoma i nogami hja fuj cia cha uffffff!!)
ale to starczy na zawody w semi kontacie na ulicy liczy sie psychika mozesz miec czarny pas w bjj a klocki dostaniesz od twardego ulicznika jesli jestes miekki i bedziesz plakal !!!(soorki w bjj nie ma mieczakow to tylko taki przyklad)
pozdrawiam @ll
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ostatnio mam duży dylemat-- niewiem co zrobić bo chodze na siłownie od półtora roku i wciąż ćwicze z nawet dobrymi rezultatami ale chcem się zapisać na samoobrone (tam wszystkiego po trochu uczą) ale musiał bym z siłowni zrezygnować.Chociaż chodziłbym dalej na siłownie ale ze 2 razy w tygodniu i masa by nieszła jak bym chodził na treningi samoobrony bo tam strasznie męczą(byłem wcześniej na paru lekcjach) i niewiem co wybrać -- jakbym dalej ćwiczył na siłce to bym miał kafarską sylwetke a na samoobronie bym miał ekstra sprawqność fizyczną i nauczył bym się bić (a muszę się nauczyć dobrze nap*****lać bo prawie chodze z jedną dziewczyną ale dużo kolesi się doniej podwala i jakbym z nią chodził to niejednemu musiałbym sprać facjate) uważacie że co lepiej się mi przyda? duża masa i kafarski budzący u innych respekt wygląd czy dobra kondycja i umiejętnośc w walce zdobytą na treningach? pomóżcie bo sam już niewiem co zrobić........
Szacuny
53
Napisanych postów
11379
Wiek
38 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
47331
Ja powiem tak
potrzebne jest i jedno i drugie
jesli bedziesz wielki to mniej osob bedzie mialo ochote sie z Toba bic ale jak juz ktos do Ciebie wystartuje to powinien szybko zostac zaskoczony
np. wczoraj na turnieju widzialem jak byl jeden koles dobrze zbudowany ,wysoki z twarzy straszny
do pierwszych trzech walk nikt do niego nie wyszedl bo sie bal i okazalo sie ze koles sie przez swoj wyglad dostal do polfinalu
i co ? ledwo co udalo mu sie pokonac troche mniejszego kolesia ,walke finalowa przegral ale fakt faktem mozna powiedziec ze wygladem wywalczyl sobie podium
"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
Szacuny
5
Napisanych postów
366
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2887
Dj15: Jesli chodzi o panienke, do niedawna sam mialem ten problem ale mnie rzucila:( Moja rada jest taka- umow sie z nia w ten sposob, jesli ktos sie do niej podp*****la to ona musi powiedziec nie, dopiero w momencie kiedy adorator stanie sie zbyt natretny, chamski, zlapie ja za pupe(ogolnie nie zrozumie odmowy twojej pani)- nap*****laj z calej sily tym co ci tylko w reke wpadnie... Zastanow sie czy twojej dziewczynie spodobasz sie jako paker... Ja bym ci proponowal przede wszystkim inwestowac w umiejetnosci!A silka- pracuj nad sila a nie masa
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Panien jeszcze będziesz miał pewnie sporo sporo , podczas gdy umiejętności - to Twoja własność na całe życie . MA - to zupełnie coś innego, pełniejszego, głębszego, dla mnie wybór byłby prosty...
---------------------------
Gaworzenie o Szopenie
W plecak szmatę - i na matę!
Szacuny
9
Napisanych postów
656
Wiek
43 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3835
laska nie podobaja sie tacy do***ani kolesie wola wysportowanych milych facetow niz skoksowanych karkow)
ale samoobrona???
zapisz sie na boks lub jakies karate np KK i do tego silowniazbijesz sie bedziesz mial ladna sylwetke duzo sily i dobra szybkosc i niejednego zaskoczysz)
pozdrawiam @ll
Szacuny
9
Napisanych postów
1692
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
14199
Musisz sam podjac decyzje. Pomysl co jest dla Ciebie wazniejsze-silownia, czy umiejetnosc "trzaskania sie". Jezeli kulturystyka jest tym co kochasz, to nie powinienes rzucac jej tylko po to by pare razy obic komus pysk. Zreszta po samej silowni tez bedziesz potrafil przy***ac . Musisz tylko pamietac o kondycji i szybkosci-wiekszossc "olbrzymow" jest strasznie wolna (eekt przyrostu masy). Z calym szacunkiem ale smiesza mnie "wielcy kulturysci", ktorzy maja lape wielkosci mojego uda a nie zrobia 15 pompek, a po przebiegnieciu 200 metrow umra na serce .
A tak w ogole to musze zgodzic sie z przedmowca co do faktu, ze dziewczyny wola typy "sportowcow" niz przypakowanych olbrzymow, z ktorymi nawet nie zatancza bo im masa spadnie .
Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dzięki wam za pomoc, zapisuje się chyba na początku miesiąca na samoobrone(w mojej miejscowości nic innego niema oprócz judo ale judo mnie nieciągnie a samoobrona to wszystko jest pomieszane--i walki w parterze i boks i kopnięcia), będe musiał to jakoś z siłownią pogodzić. A co do tej dziewczyny to ona jest ładna i typy idą i coraz któryś ja złapie z tyłek albo coś zbereżnego powie---będe nap*****lał****i. I mam jeszcze jedno pytanie: jak już się z kimś sprzeczacie i zapowiada się na bujkę to walicie zaraz po mordzie pierwsi czy czekacie aż ten drugi pierwszy walnie i dopiero nap*****lacie? a co do tego że dziewczyny wolą ładnie zbudowanych sportowców niż dużych pakerów to prawda ale jak już się ma jako taką sylwetkę sportowca to chce się wciąż być coraz większym.